7 lutego 2006

Ukryta siła słów

Kilka dni temu redakcja jednego z internetowych wydawnictw 'postanowiła być złośliwa' i pokazała swoim czytelnikom na konkretnych przykładach - jak nie należy pisać informacji prasowych. Dostało się m.in. piarowcom wortalu Money, Wirtualnej Polski, serwisu Wakacje.pl... Dziś można dodać do tej listy kolejne newsy z cyklu 'powiedzmy coś, nie mówiąc nic'. 

Dobrą ilustracją takiego podejścia jest zakomunikowanie przez pewną sieć reklamową swojej nowej oferty - 'tajemniczego systemu search engine marketing - siła słów kluczowych'. Nawet kilkukrotna lektura tego tekstu niestety nie pomaga w zrozumieniu, dlaczego ów system określa się jako 'novum na polskim rynku reklamy internetowej'... w końcu do optymalizacji działań reklamowych w Google wystarczy jeden dobry specjalista. Poczekajmy na rozwój sytuacji - pewnie wkrótce okaże się czy to prawdziwa rewolucja, czy tylko ideologia dorobiona przez niezwykle sprawny dział sprzedaży do całkiem zwykłej oferty.

--
Aneta Mitko


Udostępnij:

0 komentarzy: