30 kwietnia 2006

Google Maps w Volkswagenie

Google Maps przestaje być tylko ciekawostką i narzędziem dostępnym wyłącznie dla internautów. Od tego roku, dzięki współpracy zawartej pomiędzy Google Inc. oraz Volkswagenem, samochody tej marki wyposażone będą w komputer pokładowy z dotykowym ekranem, dającym łatwy dostęp do aktualnych map i zdjęć Google. Praktyczne korzyści wynikające z bieżącego dostępu do Google Maps to nie tylko znalezienie właściwej drogi dojazdu, ale również mnóstwo innych przydatnych informacji, jak choćby szybka lokalizacja sklepu z artykułami, których akurat szukamy czy namierzenie najbliższego hotelu, który akurat oferuje promocyjne ceny za nocleg. Google bardzo konsekwentnie stara się nie tylko połączyć wszystkie swoje usługi w logiczną i praktyczną dla użytkownika całość, ale z powodzeniem zaczyna łączyć również świat wirtualny i rzeczywisty... co stanowi kolejne - wyczekiwane stadium rozwoju Internetu.

--
Aneta Mitko

29 kwietnia 2006

Google i Yahoo szukają częściej

Wyszukiwarki Google, Yahoo i MSN odnotowały znaczący wzrost liczby zapytań (tj. między 9% a 47%) w marcu br. w porównaniu z tym samym miesiącem w roku ubiegłym. Google o 2 punkty procentowe powiększyło również swój udział w międzynarodowym rynku wyszukiwarek, dochodząc do poziomu 49%. Yahoo odnotowało jednoprocentowy wzrost (obecnie 22%). O 3% zmalał natomiast udział w rynku MSN (11%). Dane pochodzą z raportu firmy Nielsen/Netratings.

--
Aneta Mitko

28 kwietnia 2006

Najwięcej fałszywych klików w USA i Kanadzie

Liczba fałszywych kliknięć w reklamy internetowe to tylko 12% wszystkich klików w reklamy online - podaje firma Click Forensics. Analitycy uspokajają, że jest to wynik stosunkowo niegroźny. W Polsce proceder ten (tzn. kliknięcia wykonywane tylko w celu narażenia reklamodawcy na koszty) nie jest, na szczęście, tak popularny jak w Stanach Zjednoczonych czy Kanadzie, skąd pochodzi 90% wszystkich fałszywych klików wykonywanych na całym świecie. Kolejne miejsca na tej liście zajmują Chiny i Francja. Na 'click fraud' starają się już odpowiednio reagować wyszukiwarki, rekompensując reklamodawcom ich ewentualne straty.

--
Aneta Mitko

27 kwietnia 2006

News.Netsprint.pl w wynikach wyszukiwania

NetSprint udostępnił usługę wyświetlającą informacje pochodzące z serwisu news.netsprint.pl ponad wynikami wyszukiwania - pisze MediaRun. "Liczymy, że nasze rozwiązanie przełoży się na wzrost liczby użytkowników" - skomentował Artur Banach. Wyświetlane informacje zbierane są z ponad 100 polskich serwisów internetowych. Pojawiają się one przy wynikach tylko wtedy, gdy dany temat cieszy się naprawdę dużą popularnością w mediach... To już kolejna wyszukiwarka, która próbuje zainteresować i przyciągnąć do siebie internautów poprzez komplementarność wyników wyszukiwania.

--
Aneta Mitko

Połowa tortu reklamowego dla wyszukiwarek

Jak wskazuje Jupiter Research, w 2007 roku udziały reklamy w wyszukiwarkach wyniosą ok. 50%, a już rok później będą stanowiły ponad połowę tortu reklamowego. Obecnie w USA płatne odnośniki to 41% wszystkich form reklamowych online. Popularność działań SEM cały czas rośnie, a najważniejszą siłą napędową wciąż pozostaje sektor finansowy oraz sprzedaż detaliczna.

--
Aneta Mitko

Najpopularniejsze płatne odnośniki

Z marcowego badania Nielsen/NetRatings wynika, że najczęściej widywaną przez internautów w linkach sponsorowanych firmą jest eBay Inc. Podobnie jak polskie Allegro, eBay skutecznie popularyzuje swoją markę poprzez reklamy sprzedawanych na jego stronach produktów. Dzięki ich różnorodności, linki sponsorowane z reklamami aukcyjnymi mogą pojawiać się jako odpowiedź na bardzo zróżnicowane zapytania użytkowników i wyświetlać się niemal w każdej kategorii wyszukiwania. Jeśli chodzi o branżę, w linkach sponsorowanych niepodzielnie królują usługi finansowe. To takie oferty miały w ubiegłym miesiącu największą liczbę wyświetleń, zatem i najczęściej poszukiwano tego typu informacji. Pod względem ulubionej formy reklamy w poszczególnych sektorach rynku - linki sponsorowane wygrywają w 4 z 13 przebadanych branż. Za najskuteczniejszy sposób promocji uważają je przedstawiciele sektora B2B, handlu detalicznego, branży turystycznej oraz internetowej (web media), a zatem firmy, które bezpośrednio poprzez płatne odnośniki mogą zyskać klienta. Na drugim biegunie w tym zestawieniu znalazła się natomiast branża rozrywkowa, która z linków korzysta najrzadziej.

--
Aneta Mitko

24 kwietnia 2006

Udoskonalone wyniki wyszukiwania

Korzystając z wyszukiwarki Google już niedługo będziemy mogli sami zdecydować, jak mają być prezentowane wyniki wyszukiwania. Dla internetowych tradycjonalistów pozostanie dostępny dotychczasowy wariant natomiast ci, którzy zdecydują się na skorzystanie z nowych opcji, zobaczą na stronie wyników wyszukiwania obok poszczególnych odnośników także niewielką ilustrację danej strony oraz linki do stron o podobnej tematyce. Google planuje też rozszerzenie informacji tekstowej o znalezionej stronie oraz wprowadzenie dodatkowego pola wyszukiwania, które umożliwi sprawdzenie w jakim kontekście na znalezionej witrynie występują wpisane przez użytkownika słowa. Obecnie nowy interfejs jest w fazie testów. To już tradycja w Google, gdzie przed wprowadzeniem nowych produktów, uslug czy choćby nowych opcji, konfrontuje się je z rzeczywistymi potrzebami internautów.

--
Aneta Mitko

23 kwietnia 2006

Targetowanie behawioralne zdobywa rynek

Targetowanie behawioralne w reklamie pozwala dotrzeć do konkretnej - zdefiniowanej grupy odbiorów, wyodrębnionej na podstawie cech demograficznych lub rodzaju zachowań czy zainteresowań. Na podobnej zasadzie działa się realizując np. kampanie linków sponsorowanych, gdzie dociera się do osób znajdujących się w wybranym rejonie świata, posługujących się wybranym językiem, no i oczywiście poszukujących w Internecie informacji na konkretny temat. Targetowanie behawioralne sprawia, że reklama jest skuteczniejsza, odpowiada na rzeczywiste potrzeby użytkowników, a zatem nie jest traktowana jak niechciany dodatek, tylko jak przydatne źródło informacji. Jak wykazują ostatnie badania eMarketera, wydatki na reklamę z zastosowaniem targetowania behawioralnego ciągle rosną. W USA wydaje się obecnie ponad miliard dolarów, a w 2008 roku kwota ta będzie prawie dwa razy większa. Obecnie ponad 60% reklamodawców planuje swoje kampanie biorąc pod uwagę dane behawioralne.

--
Aneta Mitko

22 kwietnia 2006

Liczą się tylko pierwsze linki

Jeśli nie ma cię na pierwszej stronie wyników wyszukiwania to tak, jakby cię wcale nie było online - głoszą badacze z Jupiter Research oraz iProspect. Większość internautów korzystających z wyszukiwarek sprawdza bowiem tylko trzy pierwsze linki, a 30% ogranicza się jedynie do tego pierwszego. Jeśli zatem na nasz serwis internetowy ma ktokolwiek trafić, warto zajmować pierwsze miejsca i pozycjonować się pod jak największą liczbę słów i fraz kluczowych, aby internauta mógł znaleźć naszą witrynę w różnych wynikach wyszukiwania - inaczej mówiąc - aby docierał do nas różnymi drogami, poprzez różne zapytania wpisywane w oknie wyszukiwarki. Wykupienie linków sponsorowanych też jest dobrym rozwiązaniem, ponieważ - jak wynika z badań - 62% internautów klika w linki znajdujące się na pierwszych pozycjach niezależnie od tego, czy są to naturalne wyniki wyszukiwania czy linki sponsorowane. Z raportu wynika również, że 41% użytkowników Sieci nie znalazłszy poszukiwanych przez siebie informacji w trzech pierwszych linkach, w ogóle zmienia kategorię wyszukiwania. Pamiętać należy przy tym, że przegląd stron, do których prowadzą wspomniane trzy pierwsze odnośniki w wynikach wyszukiwania odbywa się zwykle szybko. Internauci rzadko kiedy przeszukują cały serwis jeśli strona, na którą przejdą nie odpowiada ich oczekiwaniom. Pozycjonujmy się zatem z głową i dostarczajmy odbiorcom to, czego potrzebują i spodziewają się znaleźć w naszym serwisie...

--
Aneta Mitko

GuGe zamiast Baidu

Google Inc. nieustannie pracuje nad rynkiem chińskim. Mimo niedawnych badań wykazujących, że młode pokolenie Chińczyków i zaawansowani internauci w tym kraju doceniają zalety tej wyszukiwarki, Google ciągle plasuje się za wyszukiwarkami lokalnymi i najpopularniejszym w Azji Baidu, obsługującym obecnie blisko połowę wszystkich zapytań. Jednym z pierwszych kroków na drodze pozyskania 110 milionów nowych użytkowników przez Google jest promocja GuGe. Pod taką nazwą bowiem funkcjonować będzie w Chinach najpopularniejsza na świecie - amerykańska wyszukiwarka.

--
Aneta Mitko

Moda na wyszukiwarki

Na wyszukiwarce można dziś zarabiać miliardy dolarów, tak jak robi to Google, dlatego coraz częściej słyszy się o nowych przedsięwzięciach tego typu. Dzięki nowatorskiemu podejściu do kwestii przeszukiwania Internetu bądź serwowania reklam na stronach z wynikami wyszukiwania, autorzy nowych wyszukiwarek próbują przejąć dziś jak największą liczbę internautów. Na dobrej drodze może być na przykład Accoona, która proponuje firmom, w miejsce dobrze znanych linków sponsorowanych i boksów reklamowych, zupełnie nowy model promocji. Obok wyników wyszukiwania, po wpisaniu przez użytkownika w oknie wyszukiwarki danej frazy, pojawia się pytanie czy chciałby on, aby skontaktowała się z nim firma oferująca usługi związane z jego zapytaniem. Jeśli internauta się zgodzi, przesyła na serwer wyszukiwarki swoje dane kontaktowe. W tym czasie Accoona porozumiewa się z firmami, które wcześniej zgłosiły się do jej programu. Ta, która zapłaci najwięcej wygrywa i może zadzwonić lub napisać do konsumenta proponując swoje usługi. Interesujący dla reklamodawcy model promowania się w wyszukiwarce proponuje też Snap.com. Firmy nie płacą tu za każde kliknięcie w reklamę, a tylko wtedy, gdy internauta, który kliknie w ich link, rzeczywiście coś kupi lub zarejestruje się na stronie internetowej. Takie propozycje mają dużą szansę powodzenia. Reklama na stronach wyszukiwarek w klasycznym modelu 'googlowym' staje się coraz popularniejsza, a przez to także drożeje (w USA koszt jednego kliknięcia w najbardziej konkurencyjnych branżach sięga już 40 - 50 dolarów) dlatego z pewnością będą pojawiać się w najbliższym czasie coraz bardziej atrakcyjne oferty konkurencyjnych w stosunku do Google firm.

--
Aneta Mitko

11 kwietnia 2006

Norwegia przejęła największą polską wyszukiwarkę?

Norweska (piąta co do wielkości w Skandynawii) grupa medialna Orkla Media przejęła kontrolę nad Netsprint.pl. Ponad 90% udziałów kupiła spółka zależna Orkli Media - Orkla Press Poland - wydawca kilkunastu dzienników regionalnych (w tym także Rzeczpospolitej). Inwestycja w Netsprint ma być początkiem bardziej aktywnego działania Orkli na polskim rynku nowych mediów - pisze Rzeczpospolita, cytując prezesa Orkli Media Digital - Lasse Bolandera. Koncern ma zamiar inwestować również w portale wertykalne, serwis ogłoszeń drobnych oraz tematyczne serwisy internetowe będące uzupełnieniem jego medialnej działalności w Norwegii, Szwecji, Danii, Finlandii, Polsce, na Litwie i na Ukrainie. Prezes Netsprinta - Artur Banach ma nadzieję, że "transakcja przyczyni się do przyspieszania realizacji strategicznego celu Netsprint.pl, jakim jest bycie wiodącą firmą wyszukiwawczą w tej części Europy."

--
Aneta Mitko

9 kwietnia 2006

Gemius o linkach sponsorowanych

Ponad 80% internautów odróżniających linki sponsorowane od innych wyników wyszukiwania klika w nie - zapewnia w swoim marcowym raporcie firma badawcza Gemius. Oznacza to, że użytkownicy Sieci traktują płatne odnośniki nie jak nachalną reklamę, ale przydatne źródło informacji (tak oceniło strony otwierające się po kliknięciu w link sponsorowany 55% ankietowanych). I jest to z pewnością bardzo dobra wiadomość dla reklamodawców, którzy muszą pamiętać jedynie, że na pozytywną ocenę tej formy reklamy wpływa przede wszystkim odpowiedni - adekwatny do zawartości reklamowanych stron, dobór słów kluczowych. Badanie Gemiusa wykazało również, że nawet ci internauci, którzy nie klikają w płatne odnośniki, zapamiętują czasami adresy WWW, które są w nich zawarte - aż 33% respondentów deklaruje, że wchodzi na strony internetowe, których adresy w ten właśnie sposób zapamiętało. Niezwykle cenną informacją badawczą dla reklamodawców jest także fakt, że 36% użytkowników, którzy nie odróżniają linków sponsorowanych od innych, zapamiętuje nazwy firm znajdujących się na pierwszych miejscach rankingu wyszukiwania. Wynik ten potwierdza jednoznacznie konieczność i wartość pozycjonowania swoich stron internetowych. Zdaniem 14% użytkowników korzystanie przez firmę z linków sponsorowanych podnosi jej wiarygodność (74% osób natomiast podchodzi do tego faktu neutralnie).

--
Aneta Mitko

5 kwietnia 2006

Linki sponsorowane są the best

Z 1,4 mld funtów wydanych w ubiegłym roku na reklamę internetową w Wielkiej Brytanii ponad połowa, bo 768 mln funtów, trafiła do wyszukiwarek - informuje Gazeta.pl za eMarketerem. Największe wzięcie mają niezmiennie linki sponsorowane, dzięki którym Internet, jako jedyne medium, nie odnotował w 2005 r. spadku przychodów z reklamy. Popularność różnych form promocji na stronach wyszukiwarek, oraz ciągły rozwój tej usługi świadczy z pewnością o dostrzegalnej i co ważniejsze - wymiernej dla reklamodawców skuteczności działań SEM.

--
Aneta Mitko

4 kwietnia 2006

AdWords na mapie

W przypadku wyszukiwania za pomocą Google Local, na mapie pojawią się wkrótce ikonki prezentujące np. auto, kwiat czy filiżankę. Gdy klikniemy w jedną z nich, otworzy się nam okienko z informacjami o salonie samochodowym, kwiaciarni, kawiarni czy innym punkcie usługowym działającym w danej miejscowości. Za te informacje o ofercie reklamodawcy zapłacą tak, jak w programie AdWords, którego nowa usługa jest rozszerzeniem - pisze Internet Standard. Propozycja ta to kolejny krok Google wykonany w kierunku małych i średnich przedsiębiorców funkcjonujących przede wszystkim na rynku lokalnym. Nie ma przecież bardziej naturalnego miejsca niż plan miasta by poinformować np. turystę o tym, gdzie można dobrze zjeść lub kupić coś interesującego. Nowa propozycja Google jest obecnie w fazie testów i nie jest jeszcze dostępna w Polsce. Reklamy te uruchomiono w wersji beta w USA, Wielkiej Brytanii i Kanadzie.

--
Aneta Mitko

3 kwietnia 2006

Wynajmę pokój nad morzem

Jan Kowalski, który utrzymuje się z wynajmowania trzech pokoików w swoim domu nad morzem, też może się reklamować na szeroką skalę. Dziś dzięki Internetowi masowa reklama nie jest zarezerwowana tylko dla gigantów biznesu, których stać na kampanie spotów telewizyjnych i radiowych wspartych reklamami w prasie i działaniami promocyjnymi online o dużym zasięgu. Dzisiaj Jan Kowalski może i powinien wykorzystać szansę, jaką stwarza mu reklama w wyszukiwarkach internetowych. Tu - w linkach i boksach sponsorowanych - może z powodzeniem zaistnieć obok tych największych i w pełni czerpać z tego korzyści. Przedsiębiorcy powoli zaczynają to zauważać, dlatego udział wydatków na Internet w budżetach reklamowych firm zwiększył się ostatnio sześciokrotnie... a to dopiero początek! W tym roku będzie to ok. 230 mln złotych. Internetowi z miesiąca na miesiąc przybywa reklamodawców oraz - co ważniejsze - odbiorców tych reklam (w Polsce blisko 10 mln osób) - i to właśnie jest szansa mikroprzedsiębiorców Kowalskich, której nie powinni przegapić.

--
Aneta Mitko