23 czerwca 2006

Etycznie, nieetycznie, ale w górę

Rynek SEO na całym świecie odnotowuje znaczny wzrost (w Wielkiej Brytanii to obecnie nawet 65%). Rosną wydatki, rosną zyski i rośnie świadomość - świadomość potencjału tego typu reklamy, świadomość potrzeby pozycjonowania, a także świadomość etyki w działaniach SEO. Na polskim rynku idzie to nieco wolniej, ale przynajmniej w dobrym kierunku choć... zdarzają się wyjątki i są tacy, którzy próbują oszukiwać.

W Sieci głośno obecnie
o jednym z takich przykładów. Duża, poważna firma, która nie musi i nie powinna posługiwać się nielegalnymi praktykami pozycjonowania - robi to! Co bardziej niepokojące - nie wszystkie polskie wyszukiwarki stanowczo i jednoznacznie potępiły ten przypadek. Google w momencie wykrycia 'hidden text' (bo o tego typu oszustwie tu mowa) zastrzega sobie możliwość natychmiastowego usunięcia strony z indeksu, Netsprint ostrzega, że jeśli po zwróceniu firmie uwagi spamerska sekcja nie zostanie usunięta z serwisu, strona zostania wyeliminowana z zasobów wyszukiwarki, Onet natomiast daje nieuczciwie postępującej firmie rozgrzeszenie, uznając jej praktyki za 'pomyłkę początkującego'.

To ostatnie podejście do tematu trochę dziwi w kontekście roli, jaką powinny spełniać wyszukiwarki (także tej edukacyjnej). W końcu czyż przykład nie powinien iść z góry?


--
Aneta Mitko


Udostępnij:

2 komentarzy:

Anonimowy pisze...

NetSprint oficjalnie potwierdził, że spełni obietnicę usunięcia stron PKP z indeksu, jeśli Ci do końca miesiąca nie usuną hidden tekstu.

Dodatkowo, do sprawy włączyło się IAB.

bluerank pisze...

I miejmy nadzieję, że stosowną decyzję podejmie również Google. Myślę, że to będzie dobry przykład na pokazanie braku tolerancji dla świadomego (jeżeli patrzeć na wypowiedź rzeczników PKP) działania mającego na celu manipulację wynikami wyszukiwania.