21 listopada 2006

Kolejność jest ważna

Pierwsza piątka wyników wyszukiwania na stronie Google zbiera ponad 88% wszystkich kliknięć. Odnośnik znajdujący się na pierwszej pozycji ma ich aż 56,36%. To rezultaty badań przeprowadzonych przez Cornell University.

Co ciekawe, liczba kliknięć nie zmniejsza się proporcjonalnie wraz ze zmianą pozycji. Co prawda, największą uwagę internautów przyciąga pierwszy i drugi link, ale odnośniki znajdujące się na ostatnim czy przedostatnim miejscu nie są wcale tymi najrzadziej odwiedzanymi spośród top 10. Najgorzej w tym zestawieniu wypada pozycja siódma... Związane jest to z pewnością z ogólną regułą naszej percepcji, zgodnie z którą najbardziej zauważalne, zapamiętywane jest to, co znajduje się na początku bądź na końcu - w tym przypadku - rankingu. Autorzy badania wskazują także na fakt przewijania strony z wynikami, który może powodować to, że pozycje środkowe rzeczywiście nieco 'tracą na wartości'. Podobne zasady odnieść można analogicznie do kolejnych stron z wynikami wyszukiwania. Na drugiej, trzeciej i nestępnych stronach rozkład klikalności w ramach prezentowanej dziesiątki odnośników będzie podobny.

Analiza ta stanowi odpowiedź na pojawiające się czasem pytania - dlaczego firma reklamuje się w linkach sponsorowanych, skoro w organicznych wynikach wyszukiwania jest na pierwszej stronie... a no właśnie na przykład dlatego.

Znaczenie zajmowanego miejsca w googlowym rankingu jest od dawna dyskutowanym tematem. O badaniach ruchu na stronie w kontekście jej pozycji w wyszukiwarce pisaliśmy także kilka miesięcy temu w notce zatytułowanej 'Miejsce w wynikach, a ruch na stronie'.

--
Aneta Mitko


Udostępnij:

0 komentarzy: