31 stycznia 2007

Co polskie firmy wiedzą o SEO i SEM

Wiedzą, że trzeba się pozycjonować w wyszukiwarkach i w większości przypadków to robią. Wiedzą, że istnieje coś takiego, jak kampania linków sponsorowanych i wiedzą (a przynajmniej przypuszczają), że jest to nie tylko przydatna reklama oferty, ale także skuteczny ratunek dla firmy w sytuacji kryzysowej. Wiedzą, co pojawia się w wynikach wyszukiwania na pierwszych pozycjach na hasło będące nazwą ich firmy. Nie zawsze są natomiast pewni co do tego, czy obsługująca ich agencja optymalizuje i pozycjonuje serwis zgodnie z Kodeksem SEO i regulaminami wyszukiwarek internetowych.

Ankieta przygotowana przez Maćka Gałeckiego i przeprowadzona wśród przedstawicieli kilkudziesięciu firm uczestniczących w ostatniej konferencji zorganizowanej przez IDG pod koniec ubiegłego miesiąca wykazała, że...

  • Ponad 75% firm wykorzystuje działania search engine optimization dla poprawienia widoczności firmowej witryny w wynikach wyszukiwania wyszukiwarek.
  • Połowa wszystkich ankietowanych dodatkowo przeprowadza lub przeprowadzała kampanie reklamowe (search engine marketing) z wykorzystaniem płatnych odnośników.
  • Większość nie miała co prawda okazji do przekonania się o wartości linków sponsorowanych w sytuacji kryzysowej, ale 70% badanych dostrzega potencjał tego narzędzia w przypadku, gdyby trzeba było wspomagać sztab antykryzysowy stosownymi działaniami online.
  • Niepokojące jest to, że już kilkanaście procent polskich firm zetknęło się z nieuczciwą konkurencją w ramach działań SEM, tzn. np. z nieuprawnionym użyciem ich zastrzeżonej nazwy przez firmy konkurencyjne (20% badanych nie wie czy nie zdarzyła się już taka sytuacja).
  • Ok. 30% ankietowanych przyznało również, że nie ma pewności czy obsługująca ich firmę i firmowy serwis WWW agencja (reklamowa lub interaktywna) stosuje wyłączenie etyczne metody działania przy konstruowaniu i / lub pozycjonowaniu witryny internetowej.
W ankiecie uczestniczyli przedstawiciele branży interaktywnej, wydawniczej, reklamowej i marketingowej, IT i telekomunikacyjnej, FMCG, motoryzacyjnej, handlowej, budowlanej, architektonicznej, tekstylnej oraz meblarskiej. ¼ tych firm korzysta już obecnie (lub zdecydowana jest korzystać) z usług wyspecjalizowanych agencji SEM. Ponad 30% ankietowanych zastanawia się nad taką opcją. Oznacza to, że świadomość specjalistycznego charakteru tych usług wśród polskich firm jest coraz większa. Zdajemy sobie już dzisiaj sprawę z tego, że działania SEO / SEM wymagają obszernej wiedzy i doświadczenia, co niekoniecznie będzie w stanie zaoferować nam zwykła agencja interaktywna w ramach 'kompleksowej obsługi serwisu WWW'...

--
Aneta Mitko


Udostępnij:

5 komentarzy:

Anonimowy pisze...

To wyniki ankiety, czyli deklaracje - "jak szef chciałby to widzieć". Każdy marketer wie, że do wyników deklaratywnych trzeba podchodzić z dystansem. Myślę, że stan faktyczny jest o wiele gorszy. Na podstawie obserwacji własnych, czynionych przez ostatnich kilka lat mogę śmiało powiedzieć, że w działach marketingu firm pracuje cała masa ludzi odpowiedzialnych za budżety marketingowe, która nie ma pojęcia jak w ogóle efektywnie marketingowo wykorzystać Internet. A co dopiero mówić o SEO/SEM. Często słyszę, w ramach tłumaczenia, że poziom zaawansowania działań e-marketingowych w naszym kraju jest niski, że "my to nie USA", że brak budżetów, że lepiej jest wydać kasę na TV etc. Ale te tłumaczenia jednynie potwierdzają moją tezę - brak świadomości.

Anonimowy pisze...

Na takiej konferencji z pewnoscia pojawiaja sie glownie marketerzy, a oni rzeczywiscie maja zwykle tendencje do - nazwijmy to - pokazywania sie z lepszej strony... (siebie i swojej firmy - to naturalne). Faktycznie warto wziac na to poprawke, ale nie zgodze sie, ze w ogole nie ma swiadomosci e-marketingowych mozliwosci wsrod takich ludzi. OK wiedza mniej niz my, ale to naszym zadaniem jest jakies tam edukowanie tych ludzi i pokazywanie im co moga osiagnac dzieki takiej czy innej akcji w necie. Zreszta nawet blogi takie jak ten pelnia IMHO taka wlasnie role.

Anonimowy pisze...

A czy ankieta byla anonimowa, czy kazdy zostawial swoje dane?

Anonimowy pisze...

Ankieta była anonimowa - podawalo sie tylko branze, w ktorej dziala firma (czego zreszta tez kilku uczestnikow nie dopelnilo).

Anonimowy pisze...

no wlasnie - jezeli byla anonimowa, to moze jednak ludzie nie deklarowali 'bo tak wypada', a rzeczywiscie podali stan faktyczny?