25 lipca 2007

Interia i jej AdSearch

Co nowego w reklamie kontekstowej?

Rusza AdSearch - przygotowany przez portal Interia oraz sieć reklamową ArboMedia. Ma on kilka nowych na naszym rynku funkcji, które mogą przyciągnąć reklamodawców - mówią twórcy systemu.

Można na przykład umieszczać w dowolnym artykule publikowanym na stronach sieci ArboMedia linki tekstowe ukrywając ich treść pod wybranymi słowami kluczowymi. Reklama wyświetla się, gdy internauta najedzie kursorem na podkreślone w tekście słowo. Może to wyglądać np. tak jak tutaj, choć oczywiście nie ma to nic wspólnego z AdSearch.

System udostępnia ponadto dodatkowe funkcje geotargetowania reklamy, różnicowania formatów treści reklamowej, a także targetowanie czasowe oraz capping, który w polskiej reklamie kontekstowej rzeczywiście jest interesującą nowością.

--
Aneta Mitko

23 lipca 2007

Linki telefoniczne i teleboksy


Czyli po prostu – siła głosu!

Osoby zainteresowane reklamą wyszukiwarkową poprzez linki telefoniczne WP i Netsprinta albo teleboksy Onetu, zapraszamy do udziału w IV Forum Marketingu, organizowanym przez Centrum Promocji Informatyki. Będzie to jeden z tematów poruszanych przez prelegentów reprezentujących Bluerank.

Uczestnicy konferencji poznają m.in. wady i zalety reklamy tekstowej w wyszukiwarkach, dowiedzą się czym różnią się linki telefoniczne od teleboksów, a także komu przysłuży się najlepiej tego rodzaju promocja…

Zapraszamy!

--
Aneta Mitko

20 lipca 2007

Wyszukiwarkowy przegląd prasowy

Dziś w mediach o wyszukiwarkach całkiem sporo... Wybieramy informacje najciekawsze.

Głośno zrobiło się o niemieckim projekcie stworzenia europejskiej konkurentki dla wyszukiwarki Google. Ma to być THESEUS - najnowocześniejsza szukarka na świecie. Internauci są sceptyczni, my także, no ale w końcu kto nie próbuje, ten niczego nie zdobywa… Niemcy mają do dyspozycji 120 mln euro, poparcie UE i spore wpływy na naszym kontynencie. Twórcy Google mieli tylko zapał, wiarę w siebie i dobry pomysł.

Innym przewijającym się w specjalistycznych wydawnictwach tematem wyszukiwarkowym były, powracające jak bumerang, fałszywe kliknięcia. Według firmy analitycznej Click Forensics, co szóste jest fałszywe, a w II kwartale tego roku click fraud stanowiły 15,8% wszystkich kliknięć w reklamy. Google szacuje tę liczbę na jakieś 10% i podpiera swoje estymacje argumentem, iż w 2007 roku zgłosiło się raptem dwóch reklamodawców mających podejrzenia związane z fałszywymi klikami. No cóż, prawda leży zazwyczaj pośrodku… i najczęściej bez nagrobka, dodałby Pan Lec ;)

Piotrek Zalewski z Internet Standard poruszał z kolei drażliwe zagadnienie etyki w kampaniach SEM. Już dawno byliśmy ‘przepytywani’ przez niego w związku z tym tematem, ale artykuł ukazał się dopiero wczoraj. "Szukasz w Google frazy 'Merlin'? Trafisz na reklamy Empiku i Świata Książki. Hasło 'Lee'? Reklama spodni 'Levi's'. W polskim Internecie nadal można znaleźć mnóstwo reklam AdWords, opartych na słowach będących nazwą własną konkurencji" – pisze autor. I niestety ma rację… Wszystkich zainteresowanych aspektem prawnym kampanii kierowanych na słowa kluczowe, odsyłamy do naszych publikacji na ten temat.

--
Aneta Mitko

Dwa w jednym


Szukasz w necie lotów, wyszukiwarka podpowiada ci też gdzie zarezerwować hotel, prezentując w wynikach wyszukiwania taki link, którego nie da się nie zauważyć - po prostu dwa (albo i więcej) w jednym. Sami zobaczcie, że pomysł jest fajny...

--
Aneta Mitko

19 lipca 2007

Oblicz cenę za kliknięcie

Netsprint i WP udostępniają na swoich stronach kalkulator obliczający cenę za kliknięcie w kampaniach linków sponsorowanych prowadzonych w sieci kontekstowej i / lub w wyszukiwarkach Netsprint.pl oraz WirtualnaPolska.pl.

Wybiera się swoją branżę, wpisuje budżet przeznaczony na działania SEM i określa w jakim procencie chce się go przeznaczyć na reklamę kontekstową, a w jakim na wyszukiwarkową. Kalkulator dokonuje estymacji i podaje reklamodawcy przybliżone ceny za kliknięcie. Pamiętajmy jednak, że wyniki nie nie są 'zobowiązujące', a ich aktualność ma charakter 'chwilowy' ze względu na dynamicznie zmieniające się warunki związane z emitowanymi w danym okresie przez innych reklamodawców linkami…

Kalkulator ceny za kliknięcie

--
Aneta Mitko

18 lipca 2007

Polska pomoc AdWords

Google chce usprawnić kontakt z reklamodawcami w Polsce - podaje w swoim dziennym serwisie informacyjnym MMP. Firma uruchamia polskie forum pomocy AdWords, które docelowo ma stać się miejscem wymiany poglądów i wzajemnej pomocy użytkowników tego programu reklamowego.

W sumie fajnie. Jeśli tylko projekt nie umrze zanim się dobrze rozpędzi :)
Bluerank w kazdym razie postara się aktywnie uczestniczyć i pomagać userom z całych sił. Do wymiany poglądów nie trzeba nas specjalnie zachęcać ;)

--
Aneta Mitko

17 lipca 2007

Napad stulecia (z netem w tle)

Nie wiesz jak otworzyć sejf?
Sprawdź w Google!

Pewni mało kumaci rabusie, po dotarciu do upatrzonego wcześniej sejfu i kwadransie nieudanych prób włamania się do niego, włączyli w końcu komputer, który znajdował się obok i w Google.com wpisali po prostu "how to crack a safe". Co ciekawe, znalezione przez wyszukiwarkę informacje okazały się wyjątkowo pomocne! Złodzieje ukradli kilkanaście tysięcy dolarów i do dziś nie zostali złapani.

;D No comments!

--
Aneta Mitko

16 lipca 2007

AdSense w komórce

Będzie komórkowa wersja reklam AdSense. Google testuje już nową usługę, jednak nie jest znana data jej oficjalnego uruchomienia.

Jak piszą specjaliści, aby móc dołączyć do witryny reklamy kontekstowe AdSense, musi być ona przygotowana w jednym z trzech języków: WML, XHTML lub CHTML. Tylko wtedy roboty Google będą mogły dopasować reklamy do treści strony.

Mobile AdSense pojawił się w wersji beta w Stanach Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii oraz w Irlandii.

--
Aneta Mitko

13 lipca 2007

Google będzie cenzurować reklamy?

Australijski odpowiednik polskiego Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumenta skierował do sądu sprawę przeciwko firmie Google - czytamy na stronach portalu Money.pl.

Poszło o linki sponsorowane. Ich treść wskazywała na inną firmę niż ta, do której prowadził odnośnik. Klasyczna nieuczciwa konkurencja poprzez wykorzystywanie nazwy innej firmy i czerpanie korzyści np. z jej dobrego wizerunku czy szerokiej znajomości marki. Znamienne jest jednak to, że do odpowiedzialności prawnej pociągnięta została wyszukiwarka pod zarzutem dopuszczania do takiej sytuacji i wprowadzania swoich użytkowników w błąd.

Podobna sytuacja (choć wtedy chodziło wyłącznie o słowa kluczowe, a nie tekst reklamy) miała miejsce w ubiegłym roku w Europie, tym razem jednak sprawa ma nieco więcej aspektów. Takie, a nie inne sformułowanie zarzutów przeciwko Google Inc. powoduje bowiem, że w przypadku jego przegranej może dojść do tego, że wyszukiwarka będzie zmuszona precyzyjnie (precyzyjniej niż dotychczas) monitorować treść emitowanych przez siebie reklam.

--
Aneta Mitko

12 lipca 2007

Fotki z Google Earth

Dla odprężęnia polecamy dziś zajrzeć na strony IDG.pl, gdzie opublikowano właśnie najdziwniejsze zdjęcia z Google Earth.

Przy okazji, powtarzamy apel redakcji IDG, która planuje z takich oryginalnych ujęć satelitarnych stworzyć wkrótce większą galerię, dlatego prosi o podsyłanie śmiesznych zdjęć robionych z kosmosu. My także będziemy szukać i podsyłać.

Ba! Już nawet poszukiwania zaczeliśmy - od wpisania w zumi.pl naszego firmowego adresu. Specjalnie wesoło na zdjęciu nie jest ;) ale i tak kochamy naszą Łódź.

--
Aneta Mitko

11 lipca 2007

Szkolenie dla zaawansowanych w SEM

Jutro, tj. w czwartek 12 czerwca o godzinie 19.00 naszego czasu, można wziąć udział w darmowym szkoleniu online, organizowanym przez Google.

Mowa będzie o AdWords Editor - narzędziu wykorzystywanym przez realizatorów rozbudowanych kampanii linków sponsorowanych emitowanych na stronach wyszukiwarki Google.

Szkolenie potrwa godzinę, a poprowadzą je specjaliści z grupy odpowiedzialnej za zaprojektowanie i rozwijanie tej aplikacji.

Więcej informacji znajdziecie tutaj.

--
Aneta Mitko

10 lipca 2007

FAQ dla klientów zainteresowanych AdWords

1. Możemy wyświetlać nasze linki w innym kraju?

Oczywiście. Google na przykład zapewnia naprawdę szeroki wybór państw z całego świata do emisji reklam.

2. To te linki trzeba w ogóle specjalnie pisać?

Tak. Teksty linków sponsorowanych nie są automatycznie pobierane skądkolwiek. Trzeba je stworzyć i to wedle ściśle określonych reguł narzuconych przez daną wyszukiwarkę oraz z uwzględnieniem wiedzy copywriterskiej.

3. Skąd będę wiedzieć, że moja reklama rzeczywiście wyświetla się w innym kraju?

Google udostępnia narzędzia do tego, aby sprawdzić czy i jak emitowana jest reklama w innym kraju niż ten, z którego łączymy się w Internetem.

4. Ile kosztuje link sponsorowany?

Nie istnieje jednoznaczna odpowiedź na takie pytanie. Nie ma jednej ceny za link sponsorowany. W Google płaci się za kliknięcia. Wszystko wyceniane jest w oparciu o funkcjonujący model aukcyjny.

5. Jeśli mój link nie będzie na pierwszej stronie to bardzo źle?

Wszystko zależy od założeń danej kampanii. Istnieją sytuacje, w których dalsze pozycje linków sponsorowanych są wręcz korzystniejsze niż te pierwsze. Więcej na ten temat jest tutaj.

--
Aneta Mitko

9 lipca 2007

Świat oczami wyszukiwarki

Internauta widzi świat oczami wyszukiwarki internetowej, co ważniejsze jednak, zależnie od tego, z jakiej wyszukiwarki korzysta, widzi ten świat zupełnie inaczej, bo… co wyszukiwarka to inne wyniki!

Po wpisaniu określonego zapytania w Google, Yahoo, Live Search i Ask otrzymujemy wyniki, które pokrywają się ze sobą zaledwie w 1%. Ponad 88% rezultatów jest unikalnych tylko dla jednej wyszukiwarki.

Czy takie różnice powodowane są pozycjonowaniem stron pod wybrane search engines czy dzieje się tak mimo pozycjonowania? Trudno wyrokować, ale jedno jest pewne – tylko linki sponsorowane dają wobec takiej sytuacji 100% gwarancji bycia wszędzie i zawsze na tej samej pozycji.

--
Aneta Mitko

6 lipca 2007

Sabotaż w wyszukiwarkach

Pisaliśmy już o tym, jak poprzez nieetyczne pozycjonowanie strona WWW może być usunięta z indeksu Google. Szansa, że dotknie nas taka sytuacja zwiększa się - Forbes opublikował właśnie 7 sposobów, za pomocą których można wpłynąć na pozycję konkurencyjnej witryny w wynikach wyszukiwania.

Jednym z nich jest Google Bowling - dodawanie strony konkurenta do milionów spam-katalogów oraz linkowanie do niej z "zakazanych" stron. Efekt? Nasze WWW wpada w filtr i przestaje w ogóle pojawiać się w wynikach wyszukiwania.

Forbes przedstawia jeszcze 6 innych metod szkodzenia konkurencji poprzez wyszukiwarki. Ten, kto jeszcze tego nie potrafił, teraz - jeśli etyka w biznesie jest mu obca - będzie już wiedział co robić.

Co na to wszystko Google? Centrum pomocy beztrosko odpowiada…
"Konkurencja niewiele może zrobić, aby pogorszyć miejsce Twojej witryny w rankingu lub usunąć ją z naszego indeksu."

Hmmm… Niewiele robi jednak różnicę ;)

Dlatego lepiej zapoznać się z tymi sposobami i być gotowym na wojnę.

--
Aneta Mitko

Googlers, Nooglers, Gayglers...

Czyli pracownicy Google, nowi pracownicy Google i pracownicy Google o orientacji homoseksualnej.

Dlaczego mówimy o tych przydomkach?

Jak donosi IS, odbyła się niedawno w USA (a także w Paryżu i Madrycie) Google Gay Pride, dzięki której korporacja zamanifestowała, że nie dzieli ludzi, nie dyskryminuje, że jest otwarta i tolerancyjna.

Brawa dla Google!

--
Aneta Mitko

5 lipca 2007

Kolejna ciekawa wyszukiwarka

Za Antyweb.pl cytujemy informację o kolejnej - nieco innej niż dotychczas znane - wyszukiwarce internetowej. Chodzi o Twerq.com. Pobawcie się nią i odkryjcie ciekawe funkcje, a jeśli nie macie ochoty na odkrywanie :) obejrzyjcie sobie krótki filmik prezentując,y czym Twerq różni się od innych.

BTW
Więcej o nietypowych, nowatorskich, alternatywnych wyszukiwarkach tutaj:
Najfajniejsze wyszukiwarki
Wyjątkowo atrakcyjna wyszukiwarka
Sa i takie… wyszukiwarki
Najdziwniejsze wyszukiwarki
Wyszukiwarka dla babci i dziadka
Wyszukiwarki głosowe
Co 7 dni nowe opcje wyszukiwarki

--
Aneta Mitko

4 lipca 2007

Web do polityki

Ma ten, kto prowadzi w ogóle jakąś politykę webową.

Wszyscy wiedzą, że Internet jest ważny. Wszyscy wiedzą, że trzeba tu być, ale nikt nie myśli o tym, w jaki sposób tu być. Nawet jeśli politycy czy partie mają estetyczne i w miarę sensowne serwisy WWW, to praktycznie nie są one odróżnialne od innych, a w wyszukiwarkach zamiast pojawiać się wysoko na konkretne hasła związane z programem danej opcji politycznej (ekologia, liberalizm, podatek liniowy czy cokolwiek innego, co jest dla niej charakterystyczne i ważne) pojawiają się tylko czasem na pierwszych pozycjach na hasła związane z nazwiskiem wybranego polityka (jeśli nie jest to Nowak czy Kowalski rzecz jasna) lub ewentualnie na frazy ośmieszające czy obraźliwe. Chyba nie tędy droga do wyborców przez Internet…

Problem polityki webowej dotyczy całego świata. Również Amerykanie nie są do końca dobrze przygotowani w tym względzie, ale zamierzają to zrobić przed następnymi wyborami. A co będą robić i co warto robić? Przede wszystkim konstruować treść serwisu z jednej strony w oparciu o główne założenia programowe, z drugiej - o popularne i często wyszukiwane przez internautów tematy. Pierwsze być może pozwoli odróżnić się od konkurencji online, drugie - zdobyć większą popularność w Internecie.

Przykład z naszego podwórka?

Gdy głośno w kraju o ekologach, bo akurat buduje się drogę, która niszczy środowisko i wszyscy wyszukują w Internecie haseł związanych z ekologią, na pierwszej stronie z wynikami wyszukiwania powinna / mogłaby pojawiać się strona partii, która temu problemowi nadaje szczególną rangę w swoim programie. Niestety... nie pojawia się. Szansa zmarnowana.

Gdy społeczeństwo żywo zainteresowane jest tematem służby zdrowia, bo wiele się akurat dzieje w tym obszarze, internauci wpisują w wyszukiwarkach popularną frazę "reforma służby zdrowia". I co? I nic! W top 50 wyników nie ma ani koalicji, ani opozycji. Nie ma ani jednego odnośnika do oficjalnego serwisu partii, która w ten sposób mogłaby / powinna docierać do ludzi z własnymi pomysłami. Szkoda...

Gdy ktoś szuka w Sieci informacji o podatku liniowym, bo nie wie co to jest, dostaje linki do encyklopedii, serwisów finansowych, tygodników opiniotwórczych etc. Nie otrzyma natomiast odnośnika do opcji politycznej, która powinna / mogłaby / chciałaby być z tym kojarzona lub po prostu wypowiedzieć się na ten temat i przekonać internautów (argumentami ZA lub PRZECIW) do własnego stanowiska.

Eh... sprężajcie się ludzie (to do polityków ;) bo pozycjonowania nie załatwia się w jeden wieczór ;)

--
Aneta Mitko

3 lipca 2007

Wszystko w jednym

Fajna sprawa - wiele różnych wyszukiwarek w jednym miejscu. Dobrze jest mieć pod ręką, na tej samej stronie WWW, wyspecjalizowane narzędzia wyszukiwawcze w możliwie dużej ilości. Przykładem takiego rozwiązania jest Symbaloo. Oczywiście jest to wersja beta i rzecz jasna zrobiona pod kątem amerykańskich użytkowników Sieci, ale przyjrzeć się można… bo pomysł godny uwagi, a interfejs całkiem użyteczny.

--
Aneta Mitko

2 lipca 2007

Strategie SEM – Bluepaper nr 1

No i powstał pierwszy Bluepaper! Pojęcia tego nie ma jeszcze w Wiki, więc tłumaczymy...

To cyklicznie wydawane przez Bluerank analityczne opracowania dotyczące zagadnień search engine marketing i search engine optimization. Numer 1 poświęcony jest marketingowym strategiom w wyszukiwarkach i nosi tytuł "SEM - sprzedaż czy wizerunek".

Bluepaper z raportem dostępny jest tutaj http://www.bluerank.pl/bluepapers/bluepaper_062007.pdf
Można go publikować wyłącznie za podaniem źródła / autorów.

--
Aneta Mitko

Pajacyki w AdWords


I z linków sponsorowanych czasem można się pośmiać. Dotarł do nas niedawno pewien screenshot… Zestawienie słów przypadkowe czy zamierzona gra z odbiorcą? ;-)

BTW
W przypadku reklam sklepów internetowych poprzez płatne odnośniki często może zdarzyć się taka nietypowa sytuacja. Dlaczego? Ponieważ promując w AdWords np. internetową księgarnię, reklamodawcy mogą skorzystać z funkcjonalności Keyword Insertion Tool i zastosować prosty użyteczny zabieg - dynamicznie generowany tytuł linków sponsorowanych, uzależniony od słów kluczowych i tego, co internauta wpisuje akurat w wyszukiwarce. Wykorzystywana jest wówczas zwykle jedna reklama z jakimś uniwersalnym tekstem typu "szybka dostawa niskie ceny", zmienia się tylko jej tytuł, który może być jednocześnie powiedzmy tytułem książki lub płyty sprzedawanej w naszej przykładowej księgarni.

--
Aneta Mitko