30 sierpnia 2007

Linki sponsorowane vs. naturalne wyniki wyszukiwania

Które z nich są cenniejsze dla użytkownika, czyli bardziej adekwatne do zapytania? Taki problem wyłania się z jednej z ostatnich naszych notek i komentarzy do niej. Temat ciekawy i istotny, bo być może wskazuje pewne kierunki rozwoju wyszukiwania w Internecie.

Organiczne wyniki wyszukiwania stają się z biegiem czasu coraz większym śmietnikiem. Wydaje się, że algorytmy wyszukiwawcze nie nadążają za lawinowym wzrostem ilości informacji pojawiających się w Sieci. Odnalezienie interesującej użytkownika wartości w naturalnych wynikach staje się coraz trudniejsze i pochłania więcej czasu. To powoduje, iż internauci z jednej strony uczą się wpisywać w wyszukiwarkach coraz bardziej precyzyjne, coraz dłuższe zapytania, z drugiej natomiast - coraz częściej i chętniej klikają w linki sponsorowane.

Wbrew temu, co sądzą zwolennicy "wolnego niekomercyjnego Internetu", linki sponsorowane są coraz bardziej adekwatne do zadanego wyszukiwarce pytania. Stanowią rzeczywistą wartość dla szukającego informacji internauty. To naturalny wynik działań agencji SEM, które coraz staranniej konfigurują kampanie płatnych odnośników, zwiększając tym samym poziom konwersji… a większą konwersję uzyskuje się poprzez zwiększanie adekwatności linków sponsorowanych w stosunku do potencjalnych zapytań.

Paradoks? Nie do końca :) - raczej dobry kierunek rozwoju.

Linki sponsorowane mogą w przyszłości tylko zyskiwać na znaczeniu i zdominować wkrótce wyniki organiczne pod względem użyteczności - z korzyścią dla zwykłego użytkownika oczywiście…

Setki pracowników agencji search engine marketing skrupulatnie przeglądają wyniki wyszukiwania, dobierając optymalne zestawy słów kluczowych do kampanii SEM. Dostarczają w ten sposób internautom wartości, których oni rzeczywiście poszukują. Przygotowując kampanię, poznają potrzeby użytkowników, dlatego lepiej do nich trafiają niż algorytmy wyszukiwarki.

Wniosek?

Link sponsorowany z natury swej wydaje się produktem lepszym - bardziej wartościowym niż organiczny - po części przypadkowy - wynik wyszukiwania.

Oczywiście naturalne wyniki nie znikną. Serwisy niekomercyjne, prywatne strony WWW (często przecież bardzo wartościowe) nadal będą się pojawiać pewnie tylko wyłącznie w wynikach organicznych. Może tylko będą musiały się nastawić na przykład na bardziej niszowe frazy?

Wyszukiwarkom nie opłaca się zatrudnianie pracowników ręcznie katalogujących zasoby Internetu, więc opierają się na algorytmach. Agencje SEM za to mają pracowników dbających o adekwatność linków sponsorowanych do zapytań, co generuje jednocześnie gigantyczne dochody wyszukiwarek. Końcowy użytkownik otrzymuje w wynikach wyszukiwania to, czego szukał - za darmo. Wszyscy są szczęśliwi: internauta dotarł do informacji, wyszukiwarka zarobiła na publikacji reklamy, agencja na jej stworzeniu, a reklamodawca sprzedał swój produkt lub usługę.

Idea Adama Smitha sprawdza się w praktyce - każdy dba o swój interes, a korzystają wszyscy. Innymi słowy - niech każdy myśli o sobie, a o wszystkich będzie pomyślane ;-)

--
Maciej Gałecki


Udostępnij:

0 komentarzy: