18 listopada 2009

PPC - często zadawane pytania

Jak to się dzieje, że niektóre firmy pojawiają się np. w linkach sponsorowanych na zapytania zawierające nazwy firm konkurencyjnych?

Kwestie prawne związane z wykorzystywaniem znaków towarowych konkurencji w kampaniach AdWords omówione są na stronach Google.

Polska jest jednym z tych krajów, gdzie nie wolno wykorzystywać cudzych znaków towarowych ani jako słów kluczowych w kampanii linków sponsorowanych, ani w tekstach linków sponsorowanych. Niektóre firmy postępują jadnak nieetycznie i próbują przemycić takie słowa kluczowe w swoich kampaniach PPC :/ Mogą to robić na kilka sposobów...

  1. Używając dokladnie tych fraz... Jeśli system nie zna danego znaku towarowego, przepuści go i pozwoli na emisję takiej kampanii. Tak się dzieje w przypadku, gdy właściciel znaku towarowego nie zastrzegł go w Google.
  2. Używając w słowach kluczowych nazw będących znakami towarowymi, ale pisanymi np. z błędem (literówka)...W kampaniach linków sponorowanych używa się różnych dopasowań słów kluczowych, jednym z nich jest dopasowanie zbliżone. Oznacza to, że AdWords może emitować kampanie nie tylko na hasło identyczne z tym, które jest w słowach kluczowych kampanii, ale również na słowa: zbliżone w brzmieniu, na inną odmianę gramatyczną czy nawet synonim.
Jak się uchronić przed wykorzystywaniem przez konkurencję naszego znaku towarowego?

Po pierwsze, trzeba mieć do niego prawa. Po drugie, jak najszybciej zastrzec go w Google. Można też zwrócić się bezpośrednio do firmy wykorzystującej nasz znak i stanowczo poprosić o usunięcie go z zakresu haseł kluczowych, a nawet o wstawienie naszego znaku jako hasła wykluczającego w konkurencyjnej kampanii. Delikatna sugestia o skierowaniu sprawy do sądu, w przypadku niezastosowania się do prośby, z reguły skutkuje.
Pamiętajmy przy tym, że czasem zdarza się tak, że firma, której linki pojawiają się na nasz znak towarowy nie jest nawet tego świadoma. Przykład? Z podwórka Bluerank... które prowadzi kampanię dla Rainbow Tours...
Kampania realizowana dla branży turystycznej (a więc i dla biura RT) opiera się rzecz jasna na słowach kluczowych związanych z urlopami, wycieczkami, wakacjami, podróżami, etc. (wykorzystywanymi m.in. w dopasowaniu zbliżonym). W pewnym momencie agencja otrzymała prośbę z Travel Planet o zaprzestanie emisji reklam na ich znak towarowy. Wyrażenie 'travel planet' oczywiście nie istniało w kampanii, ale... Dla Google słowo 'travel' jest synoninem słowa 'podróże', co powodowało odsłony reklam RT na zapytanie Travel Planet. Dla uniknięcia dalszych nieporozumień w kampanii wstawiono frazę 'travel planet' jako hasło wykluczające, żeby zablokować emisję linków sponsorowanych na ten właśnie znak.

--
Aneta Mitko


Udostępnij:

0 komentarzy: