31 października 2012

Google Tag Manager - wstęp do narzędzia

Na początku października Google wypuścił kolejnynowy produkt: Google Tag Manager (GTM), darmowe narzędzie ułatwiające zarządzanie tagami i śledzenie zachowań użytkowników na stronach internetowych. Tradycyjnie, jak w przypadku podobnych ruchów Google, powstało przy tym trochę zamieszania. Chciałbym więc na początku pokrótce wyjaśnić, na czym polega tag management i dlaczego może być skutecznym narzędziem w rękach marketerów i analityków.

Czym są systemy tag management?

Systemy tag management umożliwiają dokonywanie zmian tagów obecnych w kodzie strony bez konieczności bezpośredniego edytowania tego kodu. W praktyce oznacza to oszczędność czasu i zasobów - marketerzy mogą bowiem kontrolować interesujące ich elementy kodu bez konieczności kontaktowania się z webmasterem. W ten sposób można zaimplementować nowy kod konwersji AdWords lub zmianę kodu Analytics w przeciągu kilku minut. Chirurgia nieinwazyjna. Życie staje się prostsze, prawda?


W badaniu przeprowadzonym przez  Forrestera w sierpniu 2012, aż 80% użytkowników potwierdziło, że wdrażanie i uaktualnianie tagów marketingowych za pomocą systemów tag management zajmuje im nie dłużej niż dzień, zaś niemal 50% wymieniło niezależność od programistów/webmasterów, jako jedną z najważniejszych zalet.

Google Tag Manager, czyli demokratyzacja zarządzania tagami

Na rynku produktów tag management dotychczas funkcjonowało kilku graczy, oferujących odpłatne narzędzia do zarządzania tagami. Już na pierwszy rzut oka widzimy sprawdzony zabieg Google: udostępnienie za darmo tego, za co inni żądają pieniędzy. We wspomnianym badaniu Forrestera prawie 40% użytkowników wymienia cenę, jako kluczowy czynnik przy wyborze systemu tag management. Wydaje się więc, że Google dobrze wpasował się w klimat rynku.

“Demokratyzacji” zarządzania tagami sprzyja też względna prostota w obsłudze oraz elastyczność GTM. W czym więc może nam pomóc nowe narzędzie od Google?


Poza standardowymi szablonami tagów Google (Analytics, Adwords, Doubleclick), GTM obsługuje także niestandardowe tagi HTML. Daje to możliwość modyfikacji kodów Google, oraz zastosowania innych tagów.

Jako jedną z zalet Google wymienia szybkość ładowania tagów: wszystkie bowiem ładowane są w sposób asynchroniczny. Nasze testy potwierdzają te dane: testowany tag GTM był w pełni załadowany ok 30 ms szybciej niż tag GA na tej samej stronie:


Praktyczną funkcją jest też narzędzie testujące implementację GTM w środowisku sandbox. W ten sposób można uniknąć błędów przed publikacją nowych tagów. W tym samym kontekście, GTM automatycznie wykrywa błędy w składni tagów niestandardowych.

Jak już wspomnieliśmy, GTM nie jest skomplikowanym narzędziem. Pomimo to, zastosowanie niestandardowych rozwiązań wymaga znajomości produktu i niekiedy - przy niezbyt kompletnej dokumentacji - doświadczenia. O standardowej i niestandardowej implementacji napiszemy w kolejnych postach.

Czy Google Tag Manager to narzędzie dla Twojej organizacji?

Jeśli:
  • często uaktualniasz lub wprowadzasz nowe tagi na strony swojej organizacji lub klientów,
  • proces implementacji tagów przez I.T./web development wydłuża się w czasie,
  • chciałbyś mieć możliwość edycji tagów podczas walidacji nowych implementacji,
  • nie posiadasz budżetu na inwestycje w kolejne narzędzia,

wówczas Google Tag Manager jest dla Twojej organizacji dobrym rozwiązaniem. Wkrótce napiszemy o szczegółach implementacji oraz naszych eksperymentach z GTM. W międzyczasie zapraszamy do obejrzenia wideo przedstawiającego narzędzie.

--
Florian Pertyński, Web Analyst w Bluerank


Udostępnij:

0 komentarzy: