6 marca 2013

Bluerank w przewodniku po Google oraz w Online Marketing Polska

Ostatnio mieliśmy okazję przygotować dwie bardzo ciekawe publikacje. W książce „Google. Kompletny Przewodnik”, jako eksperci web analytics zostaliśmy poproszeni o przygotowanie rozdziału, który został poświęcony biznesowemu wykorzystaniu narzędzia Google Analytics. W publikacji opisaliśmy, w jaki sposób warto wykorzystywać aplikację, by usprawnić zarówno marketingowe, jak i biznesowe aspekty działalności online. Z kolei w aktualnym wydaniu magazynu Online Marketing Polska postanowiliśmy przybliżyć temat roli grafik w projektach SEO. Przypominamy, że z artykułami zarówno na temat narzędzia Google Analytics, jak i Google Image Search możecie dokładnie zapoznać się na naszym blogu. 

Poniżej prezentujemy fragment obu publikacji:

"... Dlaczego warto wybrać narzędzie Google Analytics? 

Jest to narzędzie łatwe w instalacji, proste w obsłudze i do tego darmowe. Ponadto, jego konstrukcja pozwala na przeprowadzenie zarówno prostych analiz dla początkujących, jak i skomplikowanych, mocno zaawansowanych procesów analitycznych o funkcjonalności klasy korporacyjnej. Wszystko zależy od potrzeb i doświadczenia użytkownika aplikacji. Korzyści wynikające z używania Google Analytics są niewspółmiernie duże w porównaniu z czasem zainwestowanym w naukę obsługi narzędzia. By korzystać z aplikacji w podstawowej konfiguracji oraz właściwie interpretować generowane przez nią raporty nie jest wymagana specjalistyczna wiedza. Jeśli jednak chcemy wykorzystać wszystkie funkcje Google Analytics (np. raporty niestandardowe, segmentacja, ścieżki wielokanałowe) przydatna jest znajomość podstaw kodu Google Analytics oraz HTML. Warto się jednak szkolić, ponieważ po zastosowaniu odpowiedniej konfiguracji, aplikacja pozwala na pełne monitorowanie działań reklamowych prowadzonych online, wspieranie procesów SEO (pozycjonowanie), jak również poprawę współczynników konwersji, czyli funkcjonalności stron internetowych.

Skupmy się na ostatnim punkcie. Google Analytics pomoże nie tylko lepiej poznać użytkowników ich przyzwyczajenia i potrzeby, ale również pozwoli na usprawnienie ścieżki zakupowej w przypadku usług sprzedawanych online. W praktyce narzędzie umożliwia na przykład monitorowanie wewnętrznej wyszukiwarki w witrynie. Dzięki temu lepiej poznamy swoich użytkowników, dowiemy się czego tak naprawdę poszukują w naszym serwisie (lepsze dopasowanie oferty do potrzeb), co robią przed i po wyszukaniu informacji, czy znaleźli to czego poszukiwali, a także czy jeszcze do nas wrócą. Nauczymy się również posługiwać ich językiem, co w budowaniu skutecznej komunikacji marketingowej ma bardzo duże znaczenie. Przyjmijmy też, że aplikacji Google Analytics chcemy użyć do optymalizacji formularza online. Większość dużych serwisów sprzedających spersonalizowane produkty lub usługi w Sieci, zamieszcza na swoich stronach formularze konsultacyjne lub sprzedażowe. Aplikacje te pozwalają na komunikację z użytkownikiem, bądź precyzyjne przeprowadzenie go przez - niejednokrotnie skomplikowany - proces zakupowy. Często transakcja nie dochodzi do skutku w wyniku drobnych, aczkolwiek znaczących, błędów w formularzu – użytkownicy nie wiedzą co zrobić, bądź wykonują czynności w sposób niewłaściwy. Warto zwrócić uwagę na fakt, że internauci to osoby niecierpliwe – przyzwyczajone do szybkiego uzyskiwania informacji. Problemy z formularzem mogą wywołać nie tylko irytację i zniechęcenie, ale także - w dłuższej perspektywie - brak zaufania do marki. Google Analytics pozwoli precyzyjnie wyśledzić, w którym miejscu użytkownicy natrafiają na trudności oraz gdzie jest wąskie gardło całego procesu. Odpowiednia korekta może w sposób bezpośredni przełożyć się na konwersje..."


Autorzy: Florian Pertyński (Web Analyst) i Szymon Pietkiewicz (PR Manager)


Niedoceniany potencjał w wyszukiwaniu grafik

"...Niestety brakuje oficjalnych danych na temat ruchu, jaki potrafią wygenerować wyszukiwarki grafik. Na temat sporo można jednak wywnioskować analizując dane pochodzące z narzędzi Google dla webmasterów. Są grupy fraz, które kojarzą się z grafikami np. pomysły na wnętrza, dekoracje, ogrody, rasy psów lub kotów. W przypadku takich fraz udział odsłon pierwszych stron wyników wyszukiwania grafik osiąga aż 40 do nawet 60% wartości liczby odsłon pierwszych stron wyników organicznych. Innymi słowy więcej niż jeden na trzech internautów odwiedzających taki serwis, trafił do niego z wyszukiwarki grafik.

O tym czy wyszukiwanie grafik jest popularne w danej tematyce może świadczyć sama obecności zdjęć w organicznych wynikach wyszukiwania. Przypuszczamy, że im wyżej zdjęcia związane z danym zapytaniem pojawiają się na stronie wyników wyszukiwania Google, tym bardziej jest w ich przypadku popularne wyszukiwanie grafik. Ponadto im wyżej w wynikach wyszukiwania organicznego pojawiają się zdjęcia, tym więcej użytkowników może chcieć z nich skorzystać i przejrzeć więcej wyników dla samych grafik..."


Autor: Jacek Tkaczuk (SEO Director)

 
Po więcej zapraszamy do książki "Google. Kompletny Przewodnik" oraz do magazynu Online Marketing Polska.

--
Redakcja


Udostępnij:

0 komentarzy: