5 listopada 2014

5 rzeczy, dzięki którym lepiej wykorzystasz zgrupowanie kanałów w Analytics

Choć sekcja Kanały już od dawna funkcjonuje w raportach Google Analytics, nadal przez wielu odbiorców odbierana jest jako mało użyteczna. Rzeczywiście, domyślne zgrupowanie kanałów może nie realizować w pełni naszych potrzeb analitycznych, którym z kolei może sprostać raport ,,Cały ruch”. Wystarczy jednak kilka prostych czynności, by spersonalizować tabelę ABC (Acquisition – pozyskiwanie, Behaviour – zachowanie, Conversion – konwersja) i wykorzystywać ją jako kompleksowy podgląd skuteczności najpopularniejszych źródeł ruchu.

1. Wyeliminuj INNYCH – zdefiniowanie problemu
Pierwszym krokiem powinno być przejście przez raport Kanałów i weryfikacja, czy w każdym z nich znajdują się te źródła i medium ruchu, które rzeczywiście pasują do danej grupy. Drugim – przemyślenie, czy domyślna liczba kanałów nas satysfakcjonuje i czy ich nazewnictwo odpowiada naszym potrzebom.

W poniższym, przykładowym zestawie danych, aż 7,42% ruchu zostało zaklasyfikowane jako (Other).  To oczywiste, że takie proporcje mogą zaburzać faktyczną skuteczność poszczególnych źródeł.


Aby pozbyć się (Other) z naszego raportu, musimy zacząć od weryfikacji, jakie źródła i medium zostały przez Analytics domyślnie przypisane do tej grupy.


Jak widać, system błędnie sklasyfikował jedno odesłanie z własnego bloga witryny oraz kampanie display i ruch pochodzący od afilianta. Widać także wejścia z serwera pocztowego, sugerujące niewłaściwie otagowany mailing. Te informacje będą dobrym punktem wyjścia do optymalizacji raportu Kanały.

2. Właściwie taguj swoje kampanie
Problem z niewłaściwym oznaczaniem linków, które powoduje zaburzenia w rozpoznawaniu ruchu przez Analytcs dotyczy zarówno mailigów, jak kampanii Display, w tym generowanych przez sieci afiliacyjne.  To błędy tagowania odpowiadają też za większą część (Other) z poprzedniej tabeli.
Warto stworzyć spójny schemat tagowania, którego będziemy się trzymać na stałe, i w którym uwzględnimy cały nasz media plan. 
Przykład:

www.nazwastrony.pl?utm_source=onet&utm_medium=display&utm_campaign=wintersale&utm_content=rectangle
www.nazwastrony.pl?utm_source=newsletter&utm_medium=email&utm_campaign=wintersale&utm_content=kurtkipuchowe
Nie ma jednej, właściwej recepty na prawidłowe tagowanie kampanii. Dobre będzie takie, o którego stosowaniu będziesz pamiętać, i które pozwoli Ci łatwo odnaleźć się w raportach. Warto jednak zachować nazewnictwo medium takie, jak w domyślnych raportach Analytics – dzięki temu oznaczony ruch na pewno zostanie przypisany do prawidłowego kanału. 
Więcej o tagowaniu newsletterów przeczytasz w tym poście.
3. Wydziel ruch z własnych witryn
Jeśli posiadasz subdomeny, bloga, czy inne serwisy, na których linkujesz do swojej strony, warto analizować je poza głównym kanałem referral. Taki podział pozwoli nie tylko wyrzucić część źródeł z kanału (Other), ale zapewni też skuteczniejszą analizę. Ruch własny jest bowiem zazwyczaj bardziej skuteczny – przykładowo, użytkownicy przechodzący na stronę sklepu z jego własnego bloga znają markę lepiej i będą bardziej skłonni do zakupu, niż Ci trafiający do nas z artykułu sponsorowanego.
Edycji domyślnych ustawień możemy dokonać w panelu Administratora.

W ramach edycji możemy zarządzać kanałami w sposób podobny do tworzenia segmentów.  Należy pamiętać, że kolejność kanałów jest brana pod uwagę przez Analytics. Zmiany w kanałach nie działają też wstecz – zatem nie będą naniesione na dane historyczne.

4. Podziel ruch z Adwords na brandowy i nie-brandowy
Frazy kojarzone z marką sprowadzają na naszą stronę klientów o innej charakterystyce, niż te powiązane z asortymentem lub usługą. Warto zatem obie części Paid Search analizować osobno. 
Możemy to łatwo zrobić, korzystając z Ustawień kanałów. Najpierw wybieramy opcję ,,Zarządzaj hasłami związanymi z marką”.

Aby dobrać listę branded keywords, możesz posłużyć się raportem słów kluczowych Adwords. Pamiętaj, aby uwzględnić różne pisownie –  fantazja internautów może być w tym obszarze bogatsza, niż myślisz:)
Kolejnym krokiem jest zdefiniowanie nowych zgrupowań w ,,Ustawieniach kanałów”.  Pamiętaj, że ta zmiana również nie będzie dotyczyć danych historycznych. 
5. Reszta… zależy od Ciebie!
Każdy biznes, w zależności od specyfiki i media planu, wymaga innego podziału w ramach kanałów. Poniżej kilka dodatkowych pomysłów i rad, które warto mieć na uwadze podczas optymalizacji.
Utwórz całkiem nowe Zgrupowanie Kanałów. Zrobisz to łatwo w sekcji ,,Ustawienia kanałów”. Możesz je podzielić według całkiem innego klucza – na przykład kampanii w określonych segmentach produktów.
Włącz ruch organiczny z branded keywords do ruchu bezpośredniego. Jeśli masz znaną markę, użytkownicy wpisujący jej nazwę w Google są równie lojalni jak Ci, którzy wchodzą z poziomu paska adresu.
Warto podzielić kampanie płatne na tekstowe i graficzne – mają zazwyczaj całkiem inną efektywność.
Z tego samego powodu, wyodrębnij Retargeting.
Prowadzisz działania media relations? Taguj linki zagnieżdżone w informacjach prasowych, by łatwo odróżnić naturalne wzmianki o Twoim biznesie od tych, które wyszły od Ciebie.
Monitoruj, jak klasyfikowany jest ruch z mediów społecznościowych. Analytics nie zawsze przypisuje je poprawnie do kanału social.
Jeśli reklamujesz się na Facebooku, zadbaj, by widzieć ruch płatny osobno.
Pamiętaj, że dostosowanie Zgrupowania Kanałów do Twoich potrzeb to proces, który potrwa, dopóki nie sklasyfikujesz poprawnie wszystkich wykorzystywanych przez siebie źródeł. Dlatego systematycznie monitoruj zawartość raportu Kanały i na bieżąco poprawiaj ewentualne błędy.
A jeżeli masz więcej pomysłów na optymalizację tej sekcji, koniecznie podziel się nimi w komentarzach!

--
Ola Lisiecka, Junior Digital Analyst


Udostępnij:

0 komentarzy: