28 stycznia 2016

Archiwizowanie danych z Search Console

Google Search Console (wcześniej Google Webmaster Tools) może być potężnym narzędziem wspierającym działania SEO. Niestety, jak większość narzędzi, ma swoje wady. Do najważniejszych należy krótki czas dostępu do danych historycznych w Analityce wyszukiwania: tylko 90 dni.


W rezultacie, wszelkie analizy widoczności SEO oraz ruchu organicznego po frazach kluczowych ograniczają się praktycznie do sytuacji obecnej lub zmiany dla ostatniego miesiąca w porównaniu w poprzednim. Nie ma możliwości porównania na przykład ruchu rok do roku.

Search Console API
Na szczęście w sierpniu 2015 roku Google wprowadził API umożliwiające pobieranie danych z Search Console. Co prawda na początku funkcje tam dostępne były bardzo ograniczone (łącznie z brakiem eksportu dla raportów analityki wyszukiwania), jednak już po kilku miesiącach zostały wprowadzone kolejne funkcjonalności – w tym odpowiednie metody dla Search Analytics.
Metoda związana z eksportem danych jest szczegółowo opisana na stronie Google: https://developers.google.com/webmaster-tools/v3/searchanalytics/query. Dzięki tej metodzie każdy w dosyć łatwy sposób może utworzyć narzędzie zapisujące co miesiąc dane na temat fraz kluczowych, czy stron docelowych generujących widoczność i ruch z wyników wyszukiwania.

Po co to wszystko?
Zalety samego eksportu danych przez API są dwie:
Po pierwsze, mamy możliwość wyeksportowania do 5000 wierszy (np. fraz kluczowych), podczas gdy w Search Console standardowo eksportujemy tylko 1000 wierszy.
Podczas eksportu danych możemy dowolnie pogrupować dane. Na przykład, na jednej liście otrzymamy zarówno frazy kluczowe, jak i strony docelowe, które wyświetlają się dla każdej z fraz. Analizy można dokonywać poprzez połączenie frazy, strony docelowej, kraju oraz rodzaju urządzenia. Przykład wyeksportowanej listy:


Zaletą archiwizowania danych jest oczywiście zwiększenie zakresu dat dla analiz w przyszłości. Dzięki zapisowi listy fraz kluczowych miesiąc po miesiącu możemy po roku sprawdzić różnice w pozycjach dla istotnych fraz kluczowych oraz w sytuacji ewentualnego spadku liczby wizyt – dociekać przyczyn. 

Try it!
Dla osób, którzy nie chcą inwestować w mechanizm pobierający dane istnieje też opcja „wypróbowania” eksportu na stronie https://developers.google.com/webmaster-tools/v3/searchanalytics/query. Aby uzyskać dane wystarczy autoryzować profil (połączyć się z kontem Google i potwierdzić wymianę danych) oraz odpowiednio opisać zapytanie.


Co prawda, dane są w formacie JSON, ale w Sieci dostępnych jest wiele narzędzi konwertujących ten format na przykład do CSV online.

Autor:
Jacek Tkaczuk, SEO Director




Udostępnij:

0 komentarzy: