Eksperci Bluerank odpowiadają... SEO-potencjał obrazków
W pierwszej części pytań do ekspertów Bluerank zaproponowaliśmy temat wykorzystania grafik i multimediów w działaniach SEO.
Zagadnienie potencjału pozycjonującego drzemiącego w obrazkach wzbudziło średnie zainteresowanie, jednakże pojawiły się dwa interesujące pytania, na które z przyjemnością odpowiadamy poniżej.
Pytanie 1.
Być może macie jakieś doświadczenia (testy) z ilością
grafiki na stronie. Chodzi mi o to, czy wiecie ile obrazków warto zamieszczać np. w artykułach, żeby jak najlepiej wykorzystać to pod względem SEO. Wiem, wiem - ma wyglądać naturalnie. OK. ale czy lepiej w artykule na 3000 znaków bez spacji i z kilkoma linkami wychodzącymi (+kilka wewnętrznych) dać 1 obrazek, czy może 2, 3, albo nawet 5 lub 10? A ile już będzie przesadą? Pytanie jest w pewnym stopniu powiązane z galeriami zdjęć czy podstronami typu portfolio. Mamy tam masę grafik i czasami mało lub wręcz zero tekstu (nie licząc stałych elementów serwisu, czyli nagłówka, menu bocznego, stopki i in.). Jak tutaj podejść do tematu? Ile znaków tekstu do oblania grafik uważacie za optymalne? Każdy z nas ma swoje zdanie w tym temacie, a mnie interesuje Wasze...
Odpowiedź:
Tak, prowadzimy obecnie testy związane z
potencjałem, jakością ruchu oraz samym pozycjonowaniem obrazków w ramach
Google Image Search. Generalnie, w sposobie doboru przez Google wyników
wyszukiwania grafik wydaje się być dużo chaosu, ale jedna rzecz jest pewna i
sprawdza się w niemalże 100% dla serwisów najbardziej widocznych w obrazkach
- najczęściej pojawiają się grafiki umieszczone na stronach
artykułów.
Długość artykułu i sposób osadzenia grafiki są już mniej
skorelowane z pozycją w wynikach wyszukiwania, ważne tylko, aby tekst
artykułu faktycznie był artykułem / tekstem unikalnym w obrębie serwisu.
Konieczne jest też umożliwienie wyszukiwarce rozpoznania zawartości obrazka.
Do wyboru mamy tu: a) przygotowanie tekstu całej strony pod kątem
danej frazy, b) opisanie obrazka tekstem alternatywnym, c) odpowiednie nazwanie obrazka, d) umieszczenie podpisu pod obrazkiem.
Najczęściej w wynikach wyszukiwania wydają się pojawiać strony wykorzystujące dwa lub trzy z czterech wymienionych tu elementów.
Zauważyliśmy też, że Google częściej
wybiera do wyświetlania kilka różnych podstron przygotowanych na ten sam
temat (i dla nich wyświetla po jednym obrazku), niż jedną stronę z kilkoma
obrazkami. Dlatego lepiej jest przygotować po jednej stronie dla jednej - dwóch grafik.
Pytanie 2.
Zauważyłem, że w
narzędziach dla webmasterów dostępne są statystyki odnośnie grafik. Ale jak
je interpretować? Czy liczba wyświetleń dla frazy to suma wyświetleń
wszystkich zdjęć, czy może liczba odsłon strony z wynikami wyszukiwania? Jaka może
być też w związku z tym proporcja w zapytaniach organicznych dla
obrazków?
Odpowiedź:
Liczba wyświetleń podawana w narzędziach Google dla webmasterów oznacza sumę wyświetleń wszystkich zdjęć pojawiających
się w wynikach wyszukiwania. To samo dotyczy wyników organicznych. Natomiast jeżeli chodzi o potencjał, to w przebadanych przez nas tematykach (na
podstawie narzędzi Google dla webmasterów) liczba odsłon użytkowników
dla pierwszych 100 wyników dla obrazków równa jest około jednej
czwartej liczby zapytań raportowanej w narzędziu do analizy słów
kluczowych Google. Im dalej, tym ten udział spada, ale co ciekawe, nawet
zdjęcia na pozycjach 300+ odnotowują odsłony (aż 5 - 8% wartości zapytań).
Na pytania odpowiedział szef działu SEO w Bluerank - Jacek Tkaczuk.
PS
Wkrótce na blogu pojawi się też pierwszy z cyklu naszych artykułów poświęconych wyszukiwarce grafik Google oraz wyniki badań związane z możliwymi (i skutecznymi!) działaniami SEO w ramach Google Image Search. Nie przegapcie tego!
--
Redakcja