Yandex – reklama i pozycjonowanie
O rozwoju www.yandex.ru w czasach kryzysu, perspektywach wzrostu rynku internetowego w Rosji i mechanizmach jego funkcjonowania, opowiada w wywiadzie dla portalu BFM.ru, generalny dyrektor i współwłaściciel wyszukiwarki Yandex - Arkadij Wołoż.
Reklama kontekstowa odporna na kryzys
Jak przyznał Wołoż, dochody z reklamy kontekstowej w rublach są większe niż w roku ubiegłym. Niestety, w przeliczeniu na dolary, efekty są nieco gorsze, niż w 2008. Pozytywnie nastraja za to fakt, że od marca br. Yandex notuje poprawę wyników. I jest to dobra wiadomość dla wszystkich, gdyż… reklama kontekstowa (na której zarabia wyszukiwarka) jest swego rodzaju miernikiem rozwoju rosyjskiego small business’u.
Od początku kryzysu ceny za kliknięcie obniżyły się, wzrosła więc liczba reklamodawców. Ten rodzaj działań marketingowych sprawdził się w trudnych gospodarczo czasach jako całkiem skuteczne rozwiązanie, dlatego obserwuje się teraz w rosyjskich firmach przenoszenie budżetów reklamowych z pozostałych mediów, które do tej pory je pochłaniały. Według danych z ubiegłego, roku budżety na reklamę w Sieci stanowiły w Rosji 5% - 6% całości wszystkich wydatków na reklamę.
Szef Yandexu podkreśla, że rozwój małego biznesu oznacza zwiększenie wydatków na reklamę internetową. W momencie wzrostu gospodarczego i 'przebudzenia się' dużych firm, obserwuje się natomiast znaczne ożywienie w branży medialnej i zwiększenie wydatków na tzw. reklamę tradycyjną. Aktywność rosyjskiego rynku reklamy w znacznej mierze zależy bowiem od wzrostu PKB. Jeśli wskaźnik ten rośnie o 1% - 2% na rok, reklama zalicza spadek, jeśli PKB rośnie 5% - 6%, reklama może podskoczyć nawet o 20% - 30%.
Naturalne wyniki wyszukiwania… w kryzysie?
W przypadku wyszukiwarek mających tak duży zasięg i popularność, jak Google czy Yandex, zawsze pojawiają się podejrzenia o manipulacje naturalnymi wynikami wyszukiwania, warto więc robić wszystko, aby zachować strategiczną niezależność i wizerunek obiektywnej wyszukiwarki. W przypadku Yandexu mówiło się ostatnio o fuzjach, sprzedażach (np. o odsprzedaniu 10% pakietu udziałów Aliszerowi Usmanowi - właścicielowi funduszu Digital Sky Technologies, do którego należy część udziałów Mail.ru, odnoklassniki.ru - odpowiednika Naszej Klasy i Vkontakte.ru) oraz innych transakcjach, które mogłyby rzucić cień na obraz niezależnej wyszukiwarki. Wołoż chciałby tego uniknąć… Czy się uda?
Rosyjscy internauci już zadają sobie pytanie - czy naprawdę Yandex zachowuje taką niezależność, o jakiej wspomina w wywiadzie Wołoż? Tuż pod artykułem – w komentarzach - pojawiają się głosy zwracające uwagę na to, że istnieją strony, które pojawiają się na pierwszych pozycjach w organicznych wynikach Google.ru, a w Yandex.ru nie pojawiają się w ogóle… Oczywiście nie można niczego przesądzać, bo przyczyny zjawiska mogą być różne, ale użytkownicy najpopularniejszej rosyjskiej wyszukiwarki napomykają już o… cenzurze.
--
Małgorzata Karasek
1 komentarzy:
Yandex moim zdaniem dopiero co zaczyna swoją ekspansję
Prześlij komentarz