29 października 2010

Sprzedażowe kolory landing page

Kampania linków sponsorowanych, która sprzedaje to... nie tylko odpowiednio dobrane słowa kluczowe i chwytliwe teksty reklamowe, ale także dobrze zaprojektowana strona docelowa kampanii (tzw. landing page). Liczy się wygląd, użyteczność, zawartość, szybkość ładowania, przekaz słowny... Wszystko po części wpływa na to, czy użytkownik pozostanie na stronie, czy znajdzie tam to, czego szukał oraz czy podejmie decyzje o zakupie.

Warto testować różne wersje takiego landing page (choćby przy pomocy GWO) i sprawdzać np. czy lepiej wpływają na internautów takie czy inne kolory, takie czy inne kształty przycisków, takie czy inne sformułowania CTA. Przydatne mogą tu okazać się badania ilustrujące wpływ barw na decyzje zakupowe... Pamiętajmy przy tym jednak, że nie ma uniwersalnej recepty na sukces, a oddziaływanie kolorów różni się w zależności od tego, w którym kręgu kulturowym się znajdujemy oraz jakiego typu produkty chcemy sprzedać.

--
Aneta Mitko

28 października 2010

Najpopularniejsze witryny

Badanie firmy Compete i lista najchętniej oglądanych stron internetowych we wrześniu tego roku. Pierwsze miejsca bez większych zmian. W siłę rośnie natomiast m.in. Bing, Facebook i YouTube, na popularności tracą Flicr, MySpace...



--
Aneta Mitko

26 października 2010

SEO copywriting – często popełniane błędy

Albo dla ludzi albo dla robotów
Pewną sztuką jest pogodzenie dwóch zasadniczych celów SEO – tekstu. Musi on być jednocześnie interesujący dla czytelnika i dla wyszukiwarki. Jednym z często popełnianych błędów jest redagowanie materiałów, które spełniają tylko jedno z tych zadań – albo artykuł jest porywający i nie można się od niego oderwać. Zachwyca wszechstronnością autora, dowcipem, mnogością trafnych skojarzeń, nawiązań, porównań… ale nie jest zoptymalizowany pod kątem wyszukiwarek internetowych, więc trudno go w Sieci znaleźć. Albo z kolei nabity jest słowami kluczowymi, trafia nawet na pierwsze strony wyników wyszukiwania, ale człowiek nie jest w stanie przez taki tekst przebrnąć. Tymczasem… te dwie sprawy trzeba pogodzić, aby zyskać i czytelnika i dobre miejsce w wynikach wyszukiwania.

Kopiuj – wklej
Kopiowanie cudzych tekstów… Zdarza się nader często, a nie warto tego robić. Pomijając kwestie etyczne i prawa autorskie (które w Internecie także obowiązują)… nie opłaca się kopiować materiałów z innych stron, ponieważ wyszukiwarki to wykrywają i kwalifikują jako tzw. duplicate content, co odbiera wartość stronie, która – nawet jeżeli zostanie zaindeksowana przez roboty wyszukiwarek – to znajdzie się przez to znacznie niżej w rankingu np. Google.

Dobór fraz kluczowych „na oko”
Aby pisać teksty zoptymalizowane pod określone słowa i frazy kluczowe, tak by wspomagały one pozycjonowanie serwisu, trzeba te słowa i frazy dobrze sobie zdefiniować. Często popełnianym błędem jest „wymyślenie” słów kluczowych i zastąpienie gruntownej analizy działaniem typu „wydaje się, że to będzie pasowało”. Nie o to przecież chodzi! Należy zastanowić się, co jest celem strony / tekstu, na jakie słowa wpisywane w wyszukiwarkach ma się ta strona / tekst pojawiać wysoko. Trzeba sprawdzić konkurencyjność wybranych fraz, ocenić ile osób wpisuje tego typu zapytania i co się pojawia w odpowiedzi na te zapytania. Finalnie, zmodyfikować odpowiednio zestaw najistotniejszych słów i fraz kluczowych (doprecyzowując je lub np. znajdując jakieś niszowe propozycje, których konkurencja nie wykorzystuje) i… dopiero zacząć pisać.

Brak umiaru w słowach
Kiedy już wiadomo, na jakim zestawie słów kluczowych ma bazować redaktor tekstu, powinien on zrobić wszystko, by ustrzec się przed tzw. nadmiernym zagęszczaniem materiału frazami kluczowymi. Niestety, wielu autorów popada w tym momencie w przesadę, co wcale nie jest dla tekstu korzystne. Po pierwsze, zwykle czyta się go wtedy gorzej, bo brzmi nienaturalnie. Po drugie, przeładowanie tekstu słowami kluczowymi (tzw. przeoptymalizowanie) może zostać uznane przez wyszukiwarkę za spam, a to nie pomoże w podnoszeniu pozycji strony w rankingu wyszukiwania.

Synonimy… nie gryzą!
Pisząc SEO – teksty łatwo wpaść w schemat. Wiele osób tak koncentruje się na słowach kluczowych, że zapomina o tym, aby stosować czasem ich synonimy, wyrazy bliskoznaczne czy choćby różne formy gramatyczne danego słowa, a także wzbogacać materiał o popularne w danym języku połączenia słowa kluczowego z innymi (np. w często używanych związkach frazeologicznych). Zabieg ten nie tylko doda lekkości stylowi, ale także pozytywnie wpłynie na pozycjonowanie strony, na której opublikowany jest tekst, ponieważ wyszukiwarki potrafią obecnie coraz lepiej analizować język i rozpoznawać m.in. właśnie określenia synonimiczne. Dzięki temu tekst optymalizowany pod wybrane frazy kluczowe, w którym pojawiają się także synonimy słów kluczowych, zyskuje „w oczach wyszukiwarki” na mocy, a co za tym idzie, ma szansę na wyższe pozycje w wynikach wyszukiwania.

Zły początek
W tekstach optymalizowanych pod kątem wyszukiwarek i określonych słów kluczowych należy szczególną uwagę zwrócić na ich konstrukcję, najbardziej na tytuł i pierwszy akapit, a także na ewentualne śródtytuły w materiale. Początek ma znaczenie strategiczne, gdyż właśnie ten fragment (tj. tytuł i pierwszy akapit) jest najistotniejszy dla wyszukiwarki. Tam powinny się znaleźć najważniejsze słowa kluczowe, tymczasem… redaktorzy czasami lekceważą tę kwestię. Brak kluczowych fraz w tytule i w pierwszym akapicie (najlepiej na samym jego początku) to błąd z punktu widzenia SEO.

Nie ma w co klikać
SEO copywriter powinien zadbać o treść, o odpowiednie sformatowanie tekstu, a także o to, aby wzbogacić go odpowiednimi odnośnikami (wewnętrznymi i zewnętrznymi). Nie jest to dziś wyłącznie zadanie webmasterów. Redaktorzy odpowiedzialni za optymalizację tekstu zapominają, że decyzje dotyczące tego, które słowa czy frazy w tekście podlinkujemy do jakiej strony, wpływają na proces pozycjonowania danego materiału. Warto pamiętać zatem, że – o ile to możliwe – słowa kluczowe w tekście powinny linkować do innych podstron serwisu (odpowiednio dobranych tematycznie, co zresztą także dobrze wpłynie na ich pozycjonowanie) lub do źródeł zewnętrznych (także powiązanych tematycznie). To podnosi rangę materiału, który ma szansę być wówczas lepiej sklasyfikowany przez wyszukiwarkę.

Tagi, URLe i inne sprawy „techniczne”
Czyli… często spotykane błędy, które stosunkowo łatwo wyeliminować. Niepodpisane obrazki ilustrujące tekst, brak tzw. altów (alternatywny opis grafiki), źle nazwane pliki (PDFy, video) będące częścią materiału… a wszędzie tam można (choć z umiarem) stosować słowa kluczowe. Częstym niedopatrzeniem jest także adres WWW strony z optymalizowanym materiałem, który nie zawiera słów kluczowych oraz brak użytecznego z punktu widzenia SEO, a także atrakcyjnego dla użytkownika title i description tej strony. Co prawda, meta tagi mają już obecnie nieco mniejsze znaczenie, jeśli chodzi o pozycjonowanie, ale nadal pełnią funkcje marketingowe, które mogą zdecydować o tym, czy internauta, przeglądając stronę z wynikami wyszukiwania, na której widać tylko owe titles i descriptions, kliknie w dany odnośnik czy nie.

I jeszcze odrobina wsparcia :)
Na koniec… zamiast zostawiać zoptymalizowany materiał samemu sobie, warto zaangażować się w jego popularyzowanie online, zapewniając w wybranych miejscach Sieci linki prowadzące do niego. Zależnie od charakteru i celu publikacji, mogą to być różnego rodzaju strony. Istotne jest zawsze to, aby były one tematycznie pokrewne i by umieszczenie na nich odnośnika było uzasadnione.

--
Aneta Mitko

25 października 2010

Google ponownie o SWL

SWL, czyli systemy wymiany linków, nie są dobrym rozwiązaniem, jeśli chodzi o budowanie pozycji i reputacji witryny - podkreśla Google na swoim oficjalnym polskim blogu.

Budowanie tzw. link popularity w sposób naturalny jest czasochłonne, ale efekty są trwałe. Pójście "na skróty" poprzez skorzystanie z systemów wymiany linków to tylko tymczasowe podwyższenie pozycji w wynikach wyszukiwania - przekonuje Google.

A co z reputacją? Przychodzące linki z SWL nie mogą zaszkodzić reputacji witryny, ale emitowanie linków z SWL na danej stronie może jej poważnie zaszkodzić i negatywnie wpłynąć na pozycję w rankingu Google.

Przypominamy zatem w tym miejscu powołując się na stanowisko Google - zamieszczanie w Sieci linków, których celem jest jedynie manipulacja PageRankiem pozostaje niezgodne z wytycznymi wyszukiwarki i może w efekcie końcowym obniżyć pozycję witryny w wynikach wyszukiwania.

--
Aneta Mitko

22 października 2010

"Lajki" w SERPach...i co dalej?

Google "walczy" z Facebookiem, a Bing się dogadał. Kilka dni temu Microsoft ogłosił, że algorytm jego wyszukiwarki będzie uwzględniać dane z portalu Facebook, a konkretniej - Bing będzie pokazywać w wynikach wyszukiwania witryny lubiane (czyli "lajkowane") przez naszych facebookowych znajomych.



Informacja ta będzie pojawiać się wśród naturalnych wyników wyszukiwania, nie ma jednak określonego - stałego miejsca. Traktowana będzie jak każdy inny odnośnik, a zatem pojawi się na wyższej bądź niższej pozycji zależnie od tego, jak wyszukiwarka oceni trafność / jakość wyniku.

Opcję uwzględniania "lajków" na stronie wyników wyszukiwania Bing będzie można oczywiście wyłączyć (poprzez stosowne ustawienia prywatności na FB).

Co sądzi na ten temat branża?

Z punktu widzenia marketera... świetna sprawa - taki dodatek idealnie wpasowuje się w marketing szeptany online. Można jeszcze intensywniej rozwijać działania w obszarze społecznościowym i czerpać z tego dodatkowe profity w postaci obecności w organicznych wynikach wyszukiwania.

Czy będą w związku z tym jakieś znaczące zmiany na rynku wyszukiwarek?

Raczej nie. Bing się postarał, ale pozycja Google nie jest zagrożona. Wprowadzenie podobnej usługi po stronie Google jest tylko kwestią czasu... komentuje Mateusz Kicki z Bluerank.W SEO też nie powinno to wprowadzić jakiegoś większego zamieszania. Co najwyżej, w SERP'ach dojdzie kolejna ramka obok innych elementów universal search. Prawdziwa batalia może rozpocząć się natomiast na łamach samego Facebook’a. Agencje SEM i marketingowcy będą starali się coraz bardziej angażować ludzi w różnego rodzaju akcje społeczne, konkursy mające na celu pozyskanie znajomych i fanów, tylko po to aby, później pokazywać się w SERPach za sprawą wprowadzanej właśnie funkcjonalności.

Facebookowe lajki widoczne w wyszukiwarce Bing to kolejny krok do personalizacji wyników wyszukiwania i kolejny dowód na rosnące zainteresowanie tematyką social media... mówi Patrycja Tomczak - samodzielny specjalista SEO w Bluerank. Czy ta zmiana wpłynie na SEO? I tak i nie... Nie, ponieważ w tym momencie rekomendacje facebookowe nie wpływają bezpośrednio na algorytm Bing i nie powodują zmian w ustalaniu rankingów. Lajki są unikalne dla każdego użytkownika i wyświetlane jedynie w obrębie jego wyników wyszukiwania. Stąd prowadzi prosta droga do odpowiedzi - pośrednio tak - dotyczącej wpływu na SEO - ponieważ strony o wartościowej i unikalnej treści mają większą szansę bycia polubionymi przez naszych znajomych. Prawdopodobieństwo, że to one pojawią się w obrębie wyników Bing się zwiększa. Dlatego, jako specjaliści SEO, powinniśmy tworzyć, lub rekomendować tworzenie wartościowego contentu na stronach naszych klientów, bo ma on największe szanse na zdobycie popularności w social media... a popularność ta może w bezpośredni sposób przełożyć się na zwiększenie ruchu w serwisie, również tego z wyników organicznych.

--
Aneta Mitko

21 października 2010

SEO i PPC w polskim e-commerce

Przedstawiciele polskiego sektora e-commerce, pytani o najchętniej przez nich wybierane działania marketingowe i najskuteczniejsze formy promocji, od dwóch lat na pierwszych dwóch miejscach stawiają pozycjonowanie stron (78,5%) i obecność w porównywarkach cen (62,9%). Warto zaznaczyć w tym miejscu, że sklepy, które wykorzystują SEO w większości także (bo w 64%) korzystają z linków sponsorowanych.

Budżety na reklamę PPC przeznacza zresztą obecnie co drugi sklep internetowy. Zwiększyło się także zainteresowanie e-mail marketingiem oraz promocją na łamach portali społecznościowych (z marketingu social media korzysta dziś co dziesiąty sklep), sukcesywnie spada natomiast popularność pozainternetowych form reklamowych.



Streszczenie innych wniosków z czwartej już edycji Raportu E-commerce przygotowywanego przez Internet Standard znajdziecie na stronach portalu... a tam między innymi o liderach polskiego e-handlu i TOP 10 sklepów internetowych (spośród których kilka jest lub było naszymi klientami :) ale to już zupełnie na marginesie :)




20 października 2010

o2.pl... zoptymalizowane?

Portal o2.pl w nowej odsłonie... Co się zmieniło? Jak oceniają to internauci oraz przedstawiciele branży - przeczytacie w artykule Artura Małka, gdzie (na temat optymalizacji serwisu) wypowiada się Jacek Tkaczuk z Bluerank.

Celem strony głównej o2.pl (z punktu widzenia SEO) jest efektywne rozdzielenie popularności i mocy domeny na podstrony portalu. Cel ten jest zrealizowany. Na www.o2.pl mamy w większości przyjazne dla wyszukiwarek linki do poszczególnych serwisów o2, zarówno do ich stron głównych jak i podstron, co pozytywnie wpływa na szybkość odnajdywania nowych treści przez roboty wyszukiwarek i wzmocnienie wartości stron docelowych. Zastanawiające jest tylko, dlaczego w niektórych miejscach...

Czytaj dalej >>

--
Aneta Mitko

19 października 2010

30% więcej wydatków na SEM

Wartość polskiego rynku reklamy internetowej w pierwszej połowie 2010 r. wyniosła 777 mln PLN, co w porównaniu do 658 mln PLN odnotowanych w tym samym okresie ubiegłego roku, oznacza 18% wzrost - wynika z najnowszego badania IAB AdEx.

Co nas cieszy szczególnie... Największy wzrost wydatków względem pierwszego półrocza 2009, bo aż 30%, osiągnął search engine marketing, czyli reklama w wyszukiwarkach.



Najwięcej na reklamę online wydają (tradycyjnie już): branża finansowa, motoryzacyjna i telekomunikacyjna (w sumie jest to 40% wszystkich wydatków reklamowych w polskim Internecie). Sektory, które w tym roku najbardziej zwiększyły swoje budżety na promocję w Sieci to motoryzacja i telekomunikacja oraz żywność.

--
Aneta Mitko

18 października 2010

Udogodnienia w wyszukiwaniu lokalnym

Na oficjalnym blogu Google poinformowano właśnie, że wprowadzane będą udogodnienia w wyszukiwaniu lokalnym. Rzecz polegać ma na tym, aby sprawnie wskazywać (i zawężać) wybraną lokalizację, a właściwie obszar naszego wyszukiwania (bo przecież nie zawsze chodzi nam wyłącznie o to miejsce, w którym akurat się znajdujemy, gdy korzystamy z wyszukiwarki, a jest ono wykrywane automatycznie i domyślnie przyjmowane za cel wyszukiwania).

Gdy mamy potrzebę znalezienia restauracji, hotelu, warsztatu samochodowego w wybranym mieście albo chcemy mieć listę takich miejsc, np. w całym stanie (mowa tu o USA, gdzie nowa opcja jest obecnie testowana) lub kraju... także możemy wykorzystać tę funkcję. Będzie ona stale dostępna po lewej stronie, tam gdzie wszystkie inne kryteria wyszukiwania.





Więcej na temat lokalizacji w wyszukiwaniu znajdziecie na stronach pomocy Google.

--
Aneta Mitko

15 października 2010

SEM best practices w branży famaceutycznej

Poniżej prezentacja Maćka Gałeckiego (Bluerank), przedstawiona podczas konferencji "E-marketing & online stretegies for Pharma".

14 października 2010

Google Analytics - FAQ

Polecamy lekturę najnowszego wpisu blogowego Mariusza Gąsiewskiego, który skupia się na najczęściej zadawanych przez Was pytaniach odnośnie korzystania z Google Analytics.

W tekście znajdują się między innymi wyjaśnienia dotyczące analizowania źródeł ruchu na stronie WWW, wykorzystania Google Analytics w kampaniach AdWords, a także do badania efektywności kampanii e-mailingowych oraz inne ciekawe problemy związane z - bardziej lub mniej zaawansowanym - stosowaniem tego analitycznego narzędzia Google.

--
Aneta Mitko

13 października 2010

Wyszukiwarka... uniwersalna :)



--
Redakcja

12 października 2010

Jesienne szkolenia Google Analytics

Wszystkich niezorientowanych (a zainteresowanych) informujemy, że już 26 października inaugurujemy cykl jesiennych szkoleń Google Analytics organizowanych pod patronatem Google w ramach programu Google Analytics Seminar Leader.

Na pierwsze z czterech szkoleń zapraszamy do Warszawy - szczegóły na stronie http://www.bluerank.pl/szkolenia/google-analytics.

Kolejne szkolenia odbędą się również w innych miastach - Krakowie, Wrocławiu i Łodzi.

Wszystkim wciąż niezdecydowanym proponujemy przejrzenie gratisów i niespodzianek, które przygotowaliśmy dla uczestników szkoleń.

Dodatkowych informacji udziela Bartłomiej Kącicki (b.kacicki@bluerank.pl, tel. 42 632 33 29).

--
Aneta Mitko

11 października 2010

Boatcamp 11 - relacja

W czwartek 7. października w Fabrystrefie odbył się 11. Boatcamp, czyli łódzkie spotkanie branży IT. Nie ukrywamy zadowolenia z faktu, że imprezy tego typu mają miejsce również w naszym mieście, a nie tylko w Warszawie.

Pierwszym prelegentem na tym skromnym spotkaniu był Marek Małachowski, przedstawiciel serwisu społecznościowego Chce.to, w którym użytkownicy tworzą własne listy życzeń, zwane "chcelistami". W swojej prezentacji "Jak reklamować produkty, których jeszcze nikt nie zna" przedstawił nie tylko podstawowe opcje serwisu, ale także jego funkcjonalności związane z reklamą oraz ich efekty. Portal dysponuje panelem dla sklepów, w którym mogą one odpłatnie tworzyć własne galerie produktów z odpowiednimi linkami do nich. A jak sam portal zdobywa użytkowników? Między innymi przez pozycjonowanie :) i Facebook. Po dwóch latach istnienia i działania w tych obszarach ma już niezłe efekty. Poza tym, dotychczasowi użytkownicy mają możliwość zapraszania przyjaciół "do znajomych", wstawiania widgetów na swój blog lub wykorzystywania na forach sygnatury z odpowiednim userbarem.

Druga prezentacja "O pasji i prowadzeniu biznesu" była ciekawym przerywnikiem pomiędzy dwoma "internetowymi" tematami. Hubert Kozera z MaxMusic przedstawił historię swojego sklepu z gitarami, zwracając uwagę na to, że jego strona internetowa spełnia tu tylko i wyłącznie rolę informacyjną i nigdy nie znajdziemy na niej sklepu internetowego, ponieważ instrument muzyczny należy wziąć do ręki, spróbować zagrać i dopiero wtedy zadecydować, czy się go kupi. Firma reklamuje się głównie poprzez tak zwany marketing szeptany, warsztaty muzyczne, banery w klubach organizujących koncerty.

Trzecia i zarazem ostatnia prezentacja, "Przebij redakcyjny mur, czyli jak pisać informacje prasowe" autorstwa Krzysztofa Gontarka z Dziennika Internautów na początku wydawała się zbiorem oczywistości, które - jak się okazało - nie dla każdego oczywistościami są. Uświadomiliśmy sobie pewien istotny problem: jak wielu ludzi pracujących w agencjach PR, nie potrafi prawidłowo zredagować wiadomości e- mail skierowanej do internetowej redakcji. Niepełne tytuły lub treść, albo ich zupełny brak są niestety jedną z wielu pogłębiających się e-mailowych plag. Pojawiła się sugestia rozwiązania tego problemu poprzez internetowe formularze przeznaczone do gromadzenia informacji prasowych, narzucające odpowiednie wypełnienie konkretnych pól. Zaczęliśmy się jednak zastanawiać, czy to by na pewno pomogło. Wiemy przecież, że wszelkie ułatwienia tylko rozleniwiają ludzi i oduczają myślenia...

Dyskusje kontynuowane były przez cały wieczór w Łodzi Kaliskiej :)

--
Redakcja

9 października 2010

Google - mistrz ciętej riposty



--
Aneta Mitko

8 października 2010

Google dla Johna Lennona...

... w 70. rocznicę urodzin.



--
Aneta Mitko

7 października 2010

Indeks SGH i płatny staż w Bluerank

Bluerank po raz kolejny zasiada w Jury, organizowanego przez IAB Polska, konkursu na najlepszą pracę magisterską poświęconą marketingowi internetowemu. Do wygrania - podyplomowe studia w Szkole Głównej Handlowej (kierunek e-marketing), nagrody rzeczowe oraz płatny staż w firmie internetowej...

Zachęcamy do udziału w rywalizacji! Szczegóły poniżej.

Po raz drugi Związek Pracodawców Branży Internetowej IAB Polska oraz Szkoła Główna Handlowa w Warszawie zapraszają absolwentów uczelni wyższych, którzy obronili prace magisterskie w okresie 1 stycznia 2007 r. - 1 grudnia 2010 r. do wzięcia udziału w ogólnopolskim konkursie na najlepszą pracę magisterską z zakresu marketingu internetowego. Do wygrania jest indeks na Studia Podyplomowe Marketingu Internetowego w warszawskiej SGH, iPad dla zwycięzcy i promotora, a także płatne praktyki w czołowych firmach branży internetowej.

W tegorocznej edycji konkursu na najlepszą pracę magisterską z zakresu marketingu internetowego nagrodą główną jest indeks na rozpoczynającą się w marcu 2011 roku XIII edycję dwusemestralnych Studiów Podyplomowych Marketingu Internetowego w Szkole Głównej Handlowej w Warszawie (bez konieczności uiszczenia opłaty za uczestnictwo), a także iPady - dla zwycięzcy i dla promotora pracy - ufundowane przez firmę Nasza-Klasa. Do wygrania są również miesięczne płatne praktyki w wiodących firmach branży internetowej: ARBOinteractive, AxelSpringer, NetArt, GoldenSubmarine, Bluerank i Onet.

Organizatorem konkursu jest IAB Polska i Szkoła Główna Handlowa w Warszawie. Szczegóły i regulamin konkursu na stronie www.iabpolska.pl/wygraj-indeks.html, informacje o studiach dostępne są na stronie www.marketing-internetowy.edu.pl.
Do udziału w ogólnopolskim konkursie na najlepszą pracę magisterską z zakresu marketingu internetowego zapraszamy absolwentów uczelni wyższych, którzy obronili swoje prace magisterskie z zakresu marketingu internetowego w okresie od 1 stycznia 2007 do 1 grudnia 2010 r.

W Jury Konkursu zasiądą m.in. Ewa Bańbuła - Marketing & Product Manager On-line AxelSpringer, dr Tymoteusz Doligalski - Szkoła Główna Handlowa w Warszawie, Michał Fijoł - Dyrektor Projektów Internetowych AxelSpringer, Maciej Gałecki - CEO Bluerank, Dominik Kaznowski - Pełnomocnik Zarządu ds. Marketingu i PR Nasza-Klasa, Paweł Klimiuk - Rzecznik prasowy Onetu, Maciej Kossowski - Dyrektor pionu sprzedaży usług marketingowych Onetu, Daniel Kotyras - Marketingowiec - Członek Zarządu NetArt i Dyrektor ds. Marketingu i Public Relations w NetArt, Grzegorz Krzemień - Prezes zarządu agencji marketingu interaktywnego GoldenSubmarine, Małgorzata Lakowska - Agency Sales Director, ARBOinteractive, Marcin Skoroński - Dyrektor działu strategii rozwoju produktu reklamowego Onetu.

--
Aneta Mitko

6 października 2010

Podgląd wyników wyszukiwania

Będzie podgląd treści w wynikach wyszukiwania Google. Podobne funkcje znamy już z różnych dodatków do przeglądarek, ale teraz opcja będzie dostępna bezpośrednio z poziomu wyszukiwarki, dzięki czemu nie trzeba będzie instalować dodatkowych wtyczek do używanego oprogramowania.

Po ustawieniu kursora na wybranym wyniku wyszukiwania tło tej pozycji zostanie podświetlone, a kliknięcie w lupkę spowoduje wyświetlenie podglądu z miniaturą witryny. W przypadku długich stron, kiedy miniatura mogłaby nie zmieścić się w oknie przeglądarki, mniej istotne fragmenty zostaną wycięte z podglądu, co zostanie jednakże odpowiednio oznaczone.W okienku podglądu ma być dodatkowo wyróżniony fragment tekstu, w którym znajdują się wyszukiwane (wpisane w zapytaniu) słowa czy frazy kluczowe. Kliknięcie w jakąkolwiek część miniatury spowoduje przejście na daną stronę WWW.



--
Aneta Mitko

5 października 2010

SEO copywriting

W jaki sposób tworzyć teksty na strony WWW, aby były one przyjazne dla użytkowników i wyszukiwarek jednocześnie? Jak redagować materiały PR, które wspomagać będą pozycjonowanie serwisu? Co może zrobić copywriter, aby podnieść pozycję witryny w wynikach wyszukiwania na dane zapytanie?

O tym wszystkim - i nie tylko o tym - dowiecie się podczas realizowanego przez nas szkolenia z zakresu copywritingu pozycjonującego.

Zapraszamy już 19 października do Warszawy.

AGENDA

Niezbędnik SEO dla copywritera, redaktora, blogera...

  • Podstawowe zasady działania wyszukiwarek i oceny stron przez roboty Google.
  • Sposoby optymalizacji serwisu i zwiększenia jego przyjazności dla wyszukiwarek.
Keywords.
  • Najważniejsze narzędzia pomocne przy analizie słów kluczowych.
  • Słowa kluczowe… ich dobór, podział, wartość, możliwości wykorzystania.
SEO Copywriting - tworzenie treści przyjaznych wyszukiwarkom i użytkownikom Internetu.
  • Ogólne zasady SEO Copywritingu i SEO PR.
  • Pozycjonujący marketing w Meta Tagach.
  • Jak efektywnie pisać na WWW — redagowanie i formatowanie treści.
  • Optymalizacja treści stron internetowych pod kątem SEO.
  • Optymalizacja materiałów prasowych pod kątem wybranych słów kluczowych.
  • Skuteczny SEO PR (gdzie i w jaki sposób publikować materiały).
  • Szablony tekstów – jak je tworzyć i kiedy stosować.
  • SEO Copywriting w kontekście blogsfery.
SEO Copywriting poza własnym serwisem.
  • Wpisy na forach internetowych.
  • Social Media jako narzędzia SEO i e-PR.
  • ‘Pozycjonująca’ aktywność na YouTube.
Co dalej… porady, narzędzia, ciekawostki.
  • Gdy nie ma czasu na SEO, reakcje na sytuacje kryzysowe (przykłady).
  • Monitoring efektywności strony WWW za pomocą Google Analytics.
  • Poprawa perswazyjnych efektów tekstu na stronie dzięki Google Website Optimizer.
Więcej informacji oraz zgłoszenia --> b.kacicki@bluerank.pl

--
Aneta Mitko

4 października 2010

SEO Starter Guide by Google

Jak poinformował Mariusz Gąsiewski, w Sieci jest już dostępny nowy SEO przewodnik autorstwa Google.

Publikacja (obecnie tylko w języku angielskim) stanowi oficjalny zbiór porad (tzw. best practices) dotyczących optymalizacji i pozycjonowania WWW, przeznaczony dla początkujących i średniozaawansowanych w SEO właścicieli stron internetowych.

Wszystko przystępnie opisane, poparte przykładami, zilustrowane odpowiednimi zrzutami ekranu. Najważniejsze zasady wyraźnie wypunktowane. Lektura przydatnie porządkująca podstawy wiedzy o SEO.

Google - Search Engine Optimization - Starter Guide

--
Aneta Mitko

2 października 2010

Wspomaganie PPC?

W wynikach wyszukiwania Google wyświetlanych osobom zalogowanym pojawiła się "tajemnicza" strzałka wskazująca na pierwszą pozycję (niezależnie od tego, czy jest ona linkiem sponsorowanym czy wynikiem organicznym).



Po szybkich testach odkryliśmy, że służy ona do natychmiastowego (tj. bez klikania w odnośnik) przejścia na stronę oznaczoną tą właśnie strzałką. Wystarczy wcisnąć ENTER i od razu przenosi nas do witryny zajmującej pierwsze miejsce w wynikach wyszukiwania na nasze zapytanie.

Kolejne "ułatwienie" w korzystaniu z wyszukiwarki, które wygeneruje z pewnością trochę przypadkowego ruchu na niektórych stronach internetowych. Generuje także "przypadkowe" zarobki Google :) bo w sumie... zwykle na pierwszym miejscu znajduje się link płatny.

PS
Strzałkę możemy zobaczyć w niektórych sytuacjach także np. na drugim miejscu, ale to rzadkość. Trzeba by w jednej "sesji zapytań" wpisać ponownie słowo kluczowe, które już wcześniej wywołało dany wynik na pierwszej - tej oznaczonej - pozycji. Drugi raz może wówczas taka strona pojawić się ze strzałeczką na pozycji drugiej lub trzeciej...

--
Aneta Mitko

1 października 2010

Polski Internet wg comScore

Okazuje się, że Polacy są bardzo aktywnymi użytkownikami Google - nawet najaktywniejszymi w Europie, o czym świadczy największa liczba wyszukiwań przypadająca na jednego internautę korzystającego z wyszukiwarki.

Podczas gdy średnia europejska wynosi 116,3... w Polsce jest to 156,8!. Wynik dla drugiej w kolejności Wielkiej Brytanii wynosi 143,8... a dla trzeciej Finlandii 140,8.

Chyba możemy być z siebie dumni :) bo jesteśmy nareszcie zauważalni w Europie, a polski rynek internetowy zyskał na atrakcyjności "w oczach świata" - stał się na tyle istotny, że dane dotyczące Polski online uwzględniono (po raz pierwszy) w raporcie comScore. Do tego - jako jeden z najbardziej obiecujących rynków - dostaniemy nareszcie dostęp do Android Market - ewidentnie idzie ku lepszemu! :)

Ale wracając do w/w raportu...

Mamy w kraju 17,8 mln internautów w wieku powyżej 15 lat. Właścicielem najpopularniejszych w Polsce witryn jest Google. Drugim największym potentatem polskiej Sieci jest właściciel m.in. Allegro, GG Network oraz Bankier.pl. Na trzecim miejscu plasuje się Nasza-Klasa.pl. Portalem nr 1 w Polsce jest Onet. Tuż za nim znajduje się Wirtualna Polska. Trzecie miejsce przypada Grupie o2. Dane dotyczą sierpnia 2010.



Żródło --> Raport comScore

--
Aneta Mitko