31 maja 2007

Gazeta się pozycjonuje...

I najwięksi muszą podejmować obecnie działania SEO. Kiedyś pisaliśmy w takim kontekście o Allegro, dziś o portalu Agory, która oferuje szybsze indeksowanie stron w swoim katalogu w zamian za umieszczanie linków zwrotnych prowadzących do poszczególnych serwisów tematycznych portalu Gazeta.pl (pogoda.gazeta.pl, serwisy.gazeta.pl/turystyka).

Linki zewnętrzne prowadzące do Gazety umieszczone na wartościowych serwisach WWW (z dużą oglądalnością, wysokim współczynnikiem page rank) pomogą stronom Agory w pozycjonowaniu się na konkretne hasła. W tym przypadku to często wyszukiwane przez internautów określenia: pogoda, prognoza pogody, turystyka.

--
Aneta Mitko

29 maja 2007

Simply Google

Google wygrał na rynku swoją prostotą - tak było na początku. Potem, w miarę rozwoju kolejnych usług, już tak prosto nie było. Internauci zaczęli się nieco gubić w tym gdzie co znaleźć, aż w końcu ktoś wpadł na pomysł, aby - mówiąc nieco kolokwialnie - zebrać wszystko do kupy i zrobić użyteczną stronę czyli simply Google from one page.

--
Aneta Mitko

28 maja 2007

Link telefoniczny - efekty

Tydzień temu oficjalnie uruchomiono usługę, którą Bluerank miał okazję testować od kwietnia br. - link telefoniczny WP i Netsprinta. Ponieważ oferta ta jest już dostępna na rynku, postanowiliśmy się podzielić swoimi pierwszymi wnioskami wynikającymi z naszych dotychczasowych testów.

Tak jak się spodziewaliśmy, nowa forma reklamy wymagała czasu, aby się przyjąć wśród interneutów. Link telefoniczny trzeba niejako nauczyć się zauważać, rozpoznawać i 'ufać mu' na tyle, aby wykonać konkretną akcję w postaci wybrania określonego numeru i rozmowy z konsultantem. Początek prowadzonej przez nas kampanii linków telefonicznych dla biura podróży nie wyglądał tak obiecująco, jak się spodziewaliśmy, ale obecnie kampania nabrała nieco rozpędu i widać już konkretne efekty.

Dlaczego dopiero teraz i dlaczego nie jest jeszcze idealnie?

Sądzimy, że link telefoniczny został zauważony obecnie przez internautów miedzy innymi dzięki częstemu pojawianiu się tego pojęcia w mediach, a także dzięki stałej już jego obecności na stronach Netsprint i WP od dwóch miesięcy. Skuteczność linków telefonicznych nie osiąga jeszcze zadowalających wskaźników, ale z pewnością z tygodnia na tydzień jest coraz lepiej. Dużą przeszkodą w szybszym wzroście skuteczności tej formy reklamy jest naszym zdaniem jej słaba ekspozycja. Link telefoniczny ginie w tej chwili na stronie z wynikami wyszukiwania, gdzie pojawiają się w dość chaotyczny sposób jednocześnie definicje z Wikipedii, newsy, linki i boksy sponsorowane, ilustracje… To chyba główna bolączka… Na szczęście taki błąd można jeszcze naprawić.



--
Aneta Mitko

25 maja 2007

Top 100 w Google

Dzięki Google Trends możemy teraz zobaczyć 100 najpopularniejszych zapytań wpisywanych w Google przez internautów amerykańskich. Jak poinformował Google Inc. lista wyszukiwanych przez użytkowników Sieci w USA terminów, aktualizowana jest kilka razy dziennie.

Google Hot Trends, bo o tym mowa, pozwala przeglądać 100 najczęściej wyszukiwanych haseł danego dnia. Wcześniej dysponowaliśmy tylko zestawieniem Google Zeitgest, które prezentowało jedynie listę najczęściej wyszukiwanych tematów, więc nie dawało takich możliwości analizy zachowań i zainteresowań użytkowników wyszukiwarki, jak narzędzie udostępnione obecnie.

Setkę najpopularniejszych zapytań można przeglądać osobno dla każdego dnia. Można również przyjrzeć się bliżej wybranym hasłom - sprawdzić o jakiej porze dane słowo czy fraza było wyszukiwane z największą częstotliwością, skąd łączyli się z netem internauci wpisujący dane zapytanie, jakie są dla niego wyniki wyszukiwania w Google, etc. Polecamy zajrzeć.

--
Aneta Mitko

24 maja 2007

Plagiat w reklamie tekstowej

Wiele ostatnio było w mediach na temat prezentacji Euro 2012 i podejrzeniu o skopiowanie w niej pomysłu wykorzystanego w reklamie Apple'a. Liczne dyskusje o plagiatach w działaniach marketingowych wywołane tym epizodem skłoniły nas do zastanowienia się nad zagadnieniem kradzieży pomysłów lub daleko idącym inspirowaniem się cudzymi tekstami przy realizowaniu kampanii linków sponsorowanych.

W SEM narażeni jesteśmy na to, że ktoś skopiuje wyjątkowo chwytliwy tekst naszej reklamy lub na przykład wykorzysta nasz pomysł na copywriting dla całej kampanii. Taka akcja, podobnie jak kampania w innych mediach, może mieć przecież np. swój slogan, opierać się na charakterystycznym, ciekawym porównaniu, określeniu słownym etc. a zatem podlega prawom autorskim.

Co można zrobić w takiej sytuacji? Zapytaliśmy przedstawicieli kilku wyszukiwarek. Większość z nich twierdzi, że co prawda nie spotkało się z plagiatem w linkach sponsorowanych emitowanych w krajach europejskich, ale dopuszcza jednocześnie taką ewentualność...

"Na polskim rynku nie spotkaliśmy się jeszcze z przypadkiem plagiatu w kampanii SEM, nie mieliśmy też żadnych tego typu zgłoszeń od klientów. To my odpowiadamy za emitowane reklamy, dlatego też sami kontrolujemy, czy pozostają one w zgodzie z naszym regulaminem. Część kampanii SEM większych firm przygotowywana jest centralnie przez agencje reklamowe wraz z domem mediowym i wówczas również istnieje swego rodzaju gwarancja, że plagiat nie nastąpi. Wynika to z troski firm reklamowych o własny wizerunek" - mówi Łukasz Duda, Kierownik Biura Reklamy w Netsprint.pl. "Sądzę jednak, że wraz z rozwojem marketingu w wyszukiwarkach na polskim rynku możemy się spodziewać tego typu nadużyć. Dość prawdopodobne jest, że niektóre firmy będą chciały stosować plagiat w kampaniach SEM w celu podszycia się pod konkurencję. Dlatego też, aby przysłowiowo 'dmuchać na zimne' planujemy wprowadzić automatyczny system weryfikacji i walidacji treści reklamy pod wieloma względami. Plagiat będzie jednym z kryteriów, które pozwolą odrzucić proponowany tekst. Wpisuje się to w trend automatyzacji procesów związanych z przygotowywaniem kampanii SEM."

W przypadku ewentualnych plagiatów w Google - klasycznie, funkcjonuje odpowiednia procedura zgłoszenia tego faktu wyszukiwarce. Potem, pozostaje już tylko cierpliwie czekać na rozpatrzenie sprawy. O ile jednak w przypadku kopiowania linków sponsorowanych rozstrzyganie 'sporu' i ocena 'podejrzanego' tekstu nie muszą być skomplikowane, bo plagiat może być ewidentnie widoczny, o tyle w kwestii plagiatów dotyczących konstrukcji tzw. landing pages, rzecz jest już nieco bardziej złożona, a te zdarzają się częściej, jak twierdzą przedstawiciele branży SEM.

--
Aneta Mitko

21 maja 2007

Google Day

Czyli 'spotkanie na szczycie'. Po raz pierwszy w Polsce Google spotkał się ze swoimi partnerami, największymi klientami i innymi przedstawicielami branży SEM. Bluerank zdjęć nie robił, wieć posłużymy się dokumentacją zamieszczoną na zaprzyjaźnionych blogach, gdzie znajdziecie nie tylko fotki z Google Day, ale także podcasty, video, relacje i komentarze.

Google Day w Polsce
Relacja z Google Day
Podcasty z Google Day
Google Day Video

--
Aneta Mitko

18 maja 2007

Kanadyjczycy o wyszukiwaniu online

W marcu tego roku przeprowadzono ankietę wśród 1272 internautów mieszkających w Quebeku. Badanie miało ujawnić przyzwyczajenia użytkowników wyszukiwarek, sposoby posługiwania się nimi oraz opinie na temat stosowanych narzędzi wyszukiwawczych.

Co się okazało…

- 65% ankietowanych używa wyszukiwarki internetowej 2 do 10 razy dziennie.
- 85% internautów deklaruje zadowolenie z uzyskiwanych w wyszukiwarkach wyników.
- 49% badanych formułuje zapytanie z dwóch słów, 31% - z trzech, 9,5% - z jednego.
- 40% korzysta z opcji szukania zaawansowanego, 9% z nich robi to często.
- 40% respondentów jest nastawionych neutralnie do linków sponsorowanych.

--
Aneta Mitko

17 maja 2007

Eh te wyszukiwarki

I jak co pewien czas - proponujemy cytaty z życia wzięte :-)

[ona] nie wiesz czy za tydzien bedzie cieplo?
[on] za tydzien? poczekaj spytam sie gugla
[on] Results 1 - 10 of about 922,000 for czy za tydzien bedzie ciepło?[on] Results 1 - 10 of about 739,000 for czy za tydzien bedzie zimno?
[on] bedzie ciepło


[mk]
uwielbiam te skroty opisow stron w googlach w wynikach wyszukiwania
[mk]
W niedzielę pojechał do dziewczyny, ona czekała na niego przed wejściem i mówi: ... auto-skup,sprzedaż,myjnia ręczna - zapraszam na tanie pranie tapicerek...


--
Aneta Mitko

14 maja 2007

Pay per click & Pay per look

Google umie zliczać kliknięcia w reklamy online, teraz ma jeszcze do dyspozycji technologię, która w tzw. realu zlicza spojrzenia na reklamę... obwieściły w ostatni weekend media.

Model rozliczenia za tego typu działania promocyjne ma być analogiczny do tego, jaki funkcjonuje w przypadku systemów reklamowych Google z tą tylko różnicą, że nie liczą się tu kliknięcia a zerknięcia… na przykład na plakat czy billboard.

Zapowiedź takiego sposobu mierzenia efektywności reklamy tradycyjnej i sposobu podejścia do jej budżetowania w zależności od skuteczności, potwierdza tylko rewolucyjność samej idei funkcjonowania linków sponsorowanych. Ich pojawienie się w świecie mediów i reklamy wyznaczyło jak widać zupełnie nowe kierunki rozwoju tej branży...

--
Aneta Mitko

10 maja 2007

Gazety wykorzystują wyszukiwarki

To jednak prasa wykorzystuje wyszukiwarki, a nie odwrotnie. Tak jak pisaliśmy przy okazji głośnych sporów francuskich i belgijskich wydawców z Google, elektroniczne wydania tytułów prasowych mogą tylko zyskać, a nie stracić na indeksowaniu ich materiałów przez wyszukiwarkę, czy nawet na wykorzystywaniu tych materiałów tak, jak dzieje się to w Google News.

Okazuje się, że internetowi czytelnicy trafiają do elektronicznych gazet głównie przez wyszukiwarki i do tego są to odbiorcy bardzo cenni. Wedle badania Nielsen/NetRatings, spędzają oni na stronach e-gazet nawet 45 minut miesięcznie.

Zdaje się, że i wydawcy prasowi wreszcie zauważyli, że gazety i wyszukiwarki wcale nie muszą ze sobą rywalizować, bo możliwa jest obopólna korzyść przy odrobinie chęci współpracy. Być może sytuacja wkrótce jakoś się unormuje.

Na razie e-gazety nadają publikowanym przez siebie artykułom tytuły przyjazne dla wyszukiwarek, stosują zindywidualizowane meta tagi dla poszczególnych podstron swoich serwisów, a nawet wykupują linki sponsorowane na słowa kluczowe występujące w artykułach...

To w sumie całkiem dobry początek.

--
Aneta Mitko

9 maja 2007

Masz coś na Google?

Nie pytamy tu bynajmniej o haki na tę wyszukiwarkę ;) tylko zastanawiamy się głośno nad rozwojem Google spersonalizowanego i wzbogaconego na swojej stronie głównej o różnego rodzaju narzędzia, informacje, gry etc.

Wedle naszych obserwacji, jak do tej pory wśród internautów największym zainteresowaniem cieszą się: moduł pogodowy, kalendarz, informacje z giełdy, newsy z ogólnokrajowych mediów i oczywiście... gry. My swoim czytelnikom polecamy dodanie do strony głównej Google modułu bluerankowego, bo to w końcu jedno z ważnych polskich źródeł informacji na temat wyszukiwarek i wszystkiego, co z nimi związane...

Ehhh... zaleciało trochę autoreklamą ;) ale poważnie mówiąc, zachęcamy do wypróbowania nowych zabawek Google'a. Jeśli się nie spodoba - zawsze można zrezygnować. Na szczęście nie mamy tu do czynienia z odejściem od pierwszego i jednego z głównych założeń Google, które podbiło serca internautów czystością designu i swoją jednofunkcyjnością. Teraz możemy się po prostu porządzić trochę na stronie wyszukiwarki i to jest całkiem fajne!

--
Aneta Mitko

7 maja 2007

Baidu oszukuje?

Blisko połowa firm, które reklamują się na stronach wyszukiwarki Baidu, narzeka na dużą liczbę fałszywych / niewłaściwych (lub po prostu podejrzanych) klików - pisze IS, przytaczając badania Petera Lu - obserwatora chińskiego rynku internetowego. Większość z nich jest zdania, że odsetek pustych kliknięć jest wyższy niż 50%!

Jak wynika z artykułu, zarzuty wcale nie muszą być wyssane z palca. Reklamodawcy rzeczywiście mogą mieć powody do niezadowolenia. O generowanie fałszywych kliknięć podejrzewa się np. tamtejsze agencje pośredniczące w kupowaniu mediów. W Chinach szerzy się coraz bardziej także proceder opłacania ludzi, którzy wyklikują reklamy konkurencji. Do tego wszystkiego - nie obserwuje się na tym rynku żadnej inicjatywy zmierzającej do wyeliminowania nieetycznych praktyk.

Tylko 25% reklamodawców Baidu akceptuje aktualną sytuację. 43% dostrzega problem fałszywych kliknięć. 15% planuje zmniejszenie budżetów przeznaczanych na linki w Baidu lub nawet całkowitą rezygnację z reklam w wyszukiwarce w ciągu najbliższego półrocza. Sytuacja mogłaby wyglądać dość tragicznie gdyby nie to, że 20% firm z kolei w tym samym okresie zwiększy wydatki na reklamę wyszukiwarkową. No cóż... młody 'internetowo' rynek chiński wydaje się trochę miotać w obecnych realiach. Na wyraźnie wykrystalizowane trendy zachowań i strategii trzeba będzie pewnie trochę jeszcze poczekać.

--
Aneta Mitko

2 maja 2007

Gdyby nie linki sponsorowane...

... wedle niektórych opinii Internet nie byłby traktowany jako nowe - kolejne medium reklamowe. Dlaczego? Bo wszystkie formy reklamy online mają w zasadzie swoje odpowiedniki w świecie offline i mediach tradycyjnych. Jedynie linki sponsorowane i model rozliczania tej reklamy w oparciu o PPC (pay-per-click) jest czymś naprawdę rewolucyjnym i rzeczywistą nowością w branży reklamowo - medialnej.

Jako Bluerank, w pełni zgadzamy się z tezą, że linki sponsorowane to rewolucyjna forma reklamy, z której można jeszcze - mówiąc kolokwialnie - wiele wycisnąć. Mamy również cichą nadzieję, że internetowe rewolucje dopiero się zaczynają :)

--
Aneta Mitko