31 października 2007

Kolejne warsztaty SEM

W dniach 29 - 30 listopada br. zapraszamy na szkolenie warsztatowe z zakresu realizacji kampanii SEM. Prowadzić je będą, tak jak poprzednio, specjaliści agencji Bluerank.

Odpowiemy na wszystkie nurtujące Was pytania i opowiemy o tworzeniu skutecznej reklamy w Internecie. Dowiecie się wszystkiego, co trzeba wiedzieć o linkach sponsorowanych. Oprócz teorii, będzie też czas przeznaczony na ćwiczenia. Stworzymy Wam przez to możliwość wykorzystania przekazywanej przez nas wiedzy w praktyce. Już na warsztatach będziecie mieli szansę uruchomić swoją własną kampanię linków sponsorowanych. My pomożemy ją zoptymalizować, wskażemy błędy i przedstawimy pomocne narzędzia, które z pewnością przyczynią się do zwiększenia jej efektywności.

Gdyby ktoś miał jeszcze jakieś wątpliwości – czy warto…
Zachęcamy do lektury referencji :)

Szkolenie z marketingu wyszukiwarek, w którym mieliśmy okazję uczestniczyć było prowadzone na bardzo wysokim poziomie. Zarówno w części wykładowej, jaki praktycznej nie brakowało najświeższych informacji o tendencjach rynkowych, publikacji wyników badań własnych i światowych. Przez cały czas mieliśmy możliwość czynnego udziału w zajęciach, prowokowania dyskusji, zadawania pytań. Pomimo faktu, że sami zajmujemy się na co dzień reklamą w wyszukiwarkach i przechodziliśmy już wiele szkoleń wewnętrznych z zakresu SEM, z całą pewnością można powiedzieć, że był to bardzo dobry czas dla naszego zespołu. Udało się nam spojrzeć na SEM zarówno od strony klienta, jak i firm oferujących tego typu usługi. Bardzo dobra atmosfera szkolenia, wysoki stopień merytorycznego przygotowania oraz sposób, w jaki były prowadzone warsztaty to zdecydowanie silne strony firmy Bluerank.
--
Łukasz Duda - Kierownik Biura Reklamy
oraz Zespół NetSprint.pl


Osoby zainteresowane udziałem w warsztatach lub / i uzyskaniem szczegółowych informacji na ich temat prosimy o kontakt bluerank@bluerank.pl. Czekamy tylko do połowy listopada.

--
Aneta Mitko

30 października 2007

Dziecięca reklama kontekstowa

Niektórzy zastanawiają się, czy warto reklamować się w systemach kontekstowych, jeśli kieruje się swoją ofertę do dzieci w wieku poniżej 14 lat.

Odpowiadamy. Jeżeli tylko ktoś nie ma zastrzeżeń natury ogólnoetycznej (co do reklam tworzonych z myślą o najmłodszych odbiorcach) to jak najbardziej warto. To spora grupa aktywnych internautów… tzw. urodzeni z myszką w ręku.

Wedle ostatnich badań Gemiusa, co dziesiąty użytkownik Sieci w Polsce to dziecko w wieku 7 - 14 lat. Najmłodsi korzystają z Internetu coraz dłużej i intensywniej - to dla nich przede wszystkim rozrywka. Aż 70% dzieci aktywnych online tworzy internetową przestrzeń korzystając z serwisów społecznościowych oraz odwiedza strony udostępniające gry. To na nich zatem powinniśmy skupiać się planując kampanię reklam kontekstowych. Poprzez takie witryny najskuteczniej dotrzemy do dziecięcych odbiorców, w przypadku których polecamy poeksperymentować z ciekawszymi wizualnie formami reklam. Nie ograniczajmy się do linków tekstowych.

--
Aneta Mitko

29 października 2007

Reklamy w rosyjskim kontekście

Według danych Bieguna za trzeci kwartał tego roku, za pomocą reklamy kontekstowej najskuteczniej promowane są towary przemysłowe, które spośród 25 grup tematycznych w lipcu, sierpniu i wrześniu br. zebrały najwięcej - bo blisko 9% - kliknięć. Na kolejnych pozycjach w tym rankingu uplasowały się finanse (z wynikiem ponad 8%) oraz branża motoryzacyjna (7,7%).

Rosyjskie statystyki wskazują również na fakt, iż w reklamie kontekstowej na brak powszechnego zainteresowania cierpią firmy informatyczne i logistyczne. Niezbyt często klika się tam również w linki popularyzujące usługi remontowe i edukacyjne.

Reklama kontekstowa oferowana przez wyszukiwarkę Biegun odnotowuje też wyraźne tendencje sezonowe. Jesienią na przykład – co wydaje się naturalne – maleje zainteresowanie turystyką, rośnie natomiast liczba kliknięć w reklamy medyczne… Interesująca zależność… Czyżby szalejący wirus grypy w tym okresie zmuszał nas do klikania właśnie w te linki? :)

--
Aneta Mitko

26 października 2007

Kara od Google?

W trakcie ostatniej aktualizacji algorytmu Google wiele znanych i cenionych serwisów internetowych doświadczyło spadku wartości parametru PageRank. Ich pozycje w wynikach wyszukiwania pozostały bez zmian… przynajmniej na razie. Znalazły się tu m.in. strony portali i tygodników, a także duże sieci blogów:

Forbes spadek z PR7 do PR5,
The Washington Post spadek z PR7 do PR5,
Search Engine Guide spadek z PR7 do PR4,
Search Engine Journal spadek z PR7 do PR4,
9rules.com spadek z PR8 do PR5.

Wśród przyczyn spadku PageRank wymieniane są najczęściej kupno, sprzedaż i wymiana linków pozycjonujących oraz - w przypadku blogów - nadmierne linkowanie pomiędzy blogami wewnątrz własnej sieci, przy wykorzystaniu mechanizmu blogroll.

Bloggerzy i właściciele serwisów zastanawiają się, czy spadek PageRank wpłynie na pozycję tych stron w wynikach wyszukiwania. Nie to jest jednak największym problemem. Jak już pisaliśmy wcześniej, internauci często stosują bowiem PageRank jako wskaźnik reputacji danej witryny, zatem w tym przypadku 'strata punktów' może być o wiele bardziej bolesna.

A co my na to? Nam wydaje się, że za pomocą takiego kroku Google wysyła poważne ostrzeżenie webmasterom wykraczającym poza określone wytyczne, wskazując, że bez względu na wagę i wartość serwisu każdy, kto stosuje metody niezgodne z polityką wyszukiwarki może w końcu na tym sporo stracić.

--
Maciej Gałecki

25 października 2007

Biznesowa sieć reklamy kontekstowej

BusinessClick to nowy system reklamy kontekstowej oraz sieć portali o profilu biznesowym. W Polsce są to w tej chwili m.in.: BiznesPolska, eGospodarka.pl, E-prawnik.pl, Money.pl, Podatki.pl, Polityka.pl. Autorzy przedsięwzięcia podkreślają, że BusinessClick jest pierwszą w Europie biznesową siecią reklamy kontekstowej i zapowiadają jej rozwój ukierunkowany również na rynki zagraniczne (Niemcy, Czechy, Słowacja, Ukraina, Rosja).

System umożliwia kontekstowe targetowanie reklam skierowanych do użytkowników biznesowych. Reklamodawca sam wybiera na jakich serwisach i w jakich kanałach tematycznych chce zaprezentować swoją reklamę. Sam decyduje także o kosztach i zasięgu kampanii.

--
Aneta Mitko

24 października 2007

Baidu.com rośnie

Wyszukiwarka Baidu rośnie w siłę zwiększając swoją przewagę nad innymi wyszukiwarkami internetowymi używanymi w Chinach. Wedle danych Analysys International ma ona obecnie 61,5% rynku (to kilkuprocentowy wzrost w stosunku do wyniku z pierwszej połowy bieżącego roku). Google ma tam teraz zaledwie 22,5%. Chińskie Yahoo 10,6%.

--
Aneta Mitko

23 października 2007

Czy linki przerwały ciszę wyborczą?


W sobotę - dzień przed wyborami parlamentarnymi, wpisaliśmy w wyszukiwarce hasło wybory. Mimo obowiązującej w Polsce ciszy wyborczej, wyświetliły się nam linki sponsorowane prowadzące do stron różnych partii politycznych. Link sponsorowany to reklama, a reklama ta pokazała się internautom w czasie zakazanym - czy złamano zatem ciszę wyborczą?

Napisaliśmy w tej sprawie do PKW. Uzyskana odpowiedź utwierdziła nas w przekonaniu, że przepisy prawa nie nadążają za rzeczywistością. Okazuje się, że złamaniem ciszy wyborczej nie są te reklamy i te działania, które podjęte zostały przed ogłoszeniem ciszy, i mają przy tym "charakter ciągły". Na przykład plakat, który pojawił się na jakimś słupie ogłoszeniowym w piątek może sobie wisieć choćby do niedzieli i samych wyborów, bo został tam umieszczony przed ciszą wyborczą rozpoczynająca się w sobotę. To przykład łatwy i dość oczywisty, ale co z innymi formami reklamy - na przykład internetowej?

O ile kampania linków sponsorowanych danej partii mogła być uruchomiona przed ciszą wyborczą, o tyle emisja linków może być zaplanowana przez reklamodawcę za pomocą stosownego panelu do zarządzania kampaniami SEM na dowolne dni – również te, w których obowiązuje cisza wyborcza. Można było zatem bez problemu nad tym zapanować. Czy natomiast kampania linków ma charakter ciągły? Naszym zdaniem nie jest to ta sama ciągłość, o której można mówić w przypadku wiszącego na słupie plakatu, ale Państwowa Komisja Wyborcza "rozgrzeszyła" osoby odpowiedzialne za publikację linków reklamowych podczas ciszy wyborczej, bo… mówiąc nieco kolokwialnie - nie da się tego podciągnąć pod żaden paragraf…

PS
Kwestie internetowo - prawne w aspekcie wyborów omawia na łamach swojego serwisu również Piotr Waglowski. Zachęcamy do lektury.

--
Aneta Mitko

22 października 2007

Co w wyszukiwarkach piszczy?

Liczba użytkowników Internetu, którzy korzystają z wyszukiwarek każdego dnia zwiększyła się z 66% w 2006 roku do 70% w roku bieżącym - podają autorzy badania 2007 Residential Online Service Customer Satisfaction Study. A czego szukają oni najczęściej wedle ostatnich trendów? Okazuje się, że co kraj - to obyczaj i poza wszechobecnym seksem, wśród najczęściej wpisywanych w wyszukiwarkach słów i fraz kluczowych znajdują się jeszcze na przykład miłość i kac… plejada gwiazd, które obecnie są na topie oraz… terroryzm (wyszukiwany najczęściej w Pakistanie, Australii i na Filipinach), a także dżihad (słowo najbardziej popularne w Indonezji i Maroko).

--
Aneta Mitko

18 października 2007

Nieczysta polityka w linkach

Agencja interaktywna Janmedia odkryła pewien przekręt związany z linkami sponsorowanymi ukrytymi na oficjalnych stronach… partyjnych. Artykuł na ten temat opublikowała m.in. Gazeta.

Na stronie internetowej znalazły się niewidoczne ogłoszenia firmy produkującej drzwi i okna. Najpewniej miały one wypromować witrynę sklepu w wyszukiwarkach, a partii będącej właścicielem witryny przynieść zarobek.

A to ci kwiatek!

--
Aneta Mitko

16 października 2007

Idzie zgłupieć z tym Googlem!

Na dziś głos ludu, czyli fragment z kolejnego maila do nas…

Znow sie wkurzylem na googla! Ta wyszukiwarka dziala tak, jakby co chwila chciala powiedziec uzytkownikowi "jestes kretynem"!

Zobaczysz ze google, choc dalej bedzie najpopularniejsze, zostanie wkrotce w swiadomosci internautow zdegradowane do wyszukiwarki dla "dzieci neostrady", czyli "polmozgow". Powstanie nowa wyszukiwarka dla zaawansowanych userow i ludzi snobujacych sie na takich (tzw. uzytkownicy linuxa ;)

Google stosuje coraz bardziej te sama technike co Microsoft - stara sie byc user friendly za wszelka cene, do tego stopnia ze mysli za uzytkownika nawet, gdy ten sobie tego nie zyczy. Sa ludzie, ktorzy nie lubia byc zaglaskiwani na smierc. I oni sie szybko od Googla odwroca. Do tego dochodzi milion uslug - nikomu zazwyczaj niepotrzebnych bajerow. Czyli to, co zabilo ICQ.
Przed chwila wpisalem w google dwa slowa: kademia p2p. Zobacz co wyszykuje. Nie chodzilo mi o akademie tylko o kademie. Co ciekawe, wpis w uszach: "kademia" p2p daje wlasciwe rezultaty, choc teoretycznie "" na jednym wyrazie nie powinny niczego zmienic! Zawsze uszu uzywalem tylko dla zafixowania frazy (czyli kilku wyrazow obok siebie). Jesli wpisuje jakis wyraz nawet bez uszu to chyba jasne, ze chodzi mi o TEN wyraz?
Zobaczysz - taka polityka zdegraduje googla. Wiesz, ze ja mam nosa do takich spraw. Daje im rok - dwa zanim pojawi się nowa wyszukiwarka, blyskawicznie zdobywajaca popularnosc wsrod ludzi ktorych opisalem. A potem pojdzie jak z Firefoxem. Bedzie trendy nie uzywac googla.

--
Redakcja

15 października 2007

61 miliardów zapytań w sierpniu

Firma badawcza comScore wyliczyła, że w sierpniu br. 750 mln internautów skorzystało z wyszukiwarek internetowych 61 mld razy. Każda z osób szukała online ok. 80 razy w miesiącu. Najczęściej wyszukiwano przy wykorzystaniu Google. Na kolejnych miejscach pod względem ilości zapytań znalazły się: Yahoo, chińskie Baidu, wyszukiwarka Microsoftu i Naver. Przy czym ze stron Google było blisko 40 mld zapytań. Pozostałe wyniki to - w porównaniu z tym – raczej drobnica.

Europa odnotowała 18 mld zapytań wykonanych przez 210 mln internautów. Zaraz za nią uplasowała się Ameryka Północna (z wynikiem 16 mld zapytań i 206 mln użytkowników Sieci).

Więcej danych pochodzących z tego badania na stronach comScore.

--
Aneta Mitko

12 października 2007

Socjologiczno - kulturowe aspekty SEM

Ostatnie lata przyniosły w marketingu wiele zmian. Najwięcej z nich przyniosła rewolucja komputerowa oraz Internet. Wraz z nim przyszły banery, animacje flash, reklamy video. Rewolucja technologiczna zawsze pociąga za sobą ewolucję kulturową. "Aspekt technologiczny wynalazku z aspektem kulturowym zaczynają negocjować wspólną płaszczyznę i dostosowywać się do siebie". Na bazie takich negocjacji powstała reklama kontekstowa

Ostatnie dziesięciolecia to gwałtowne zmiany społeczno - kulturowe. Od kilku lat zaczęły one jednak przyjmować nieco odmienny kierunek. Ludzie zdają się powoli wracać do tradycyjnych związków w społecznościach lokalnych (glokalizm, glokalizacja) i odchodzić od skrajnego indywidualizmu, będącego wynikiem zachłyśnięcia się nagłą wolnością w latach sześćdziesiątych (u nas szczególnie w latach osiemdziesiątych). A właśnie ten indywidualizm, który gwałtownie wyrwał nas spod ochronnego płaszcza mezostruktur (takich jak społeczności lokalne), był podstawą sukcesu agresywnej, nachalnej reklamy mówiącej nam czego chcemy, wytwarzającej poczucie pustki, którą musimy zapełnić ciągle to nowymi przedmiotami.

Z drugiej jednak strony, wolności, którą otrzymaliśmy, nie damy sobie tak łatwo odebrać. Nie jest to proces, który można ot tak cofnąć. Mija co prawda, okres braku umiaru w emanowaniu nią, skrajnych form indywidualizmu prowadzących często do wyizolowania, ale nie mija całkowicie. Nadszedł okres refleksji i świadomego czerpania z dobrodziejstw wolności. Społeczności lokalne przestały być synonimem uwiązania i zaścianka, a ludzie zaczynają świadomie odnajdować swoje miejsce i decydować, czego chcą. Z tego powodu stajemy się coraz mniej podatni na reklamę mówiącą nam, jakie są nasze potrzeby, wychowującą konsumentów. Człowiek XXI wieku zdaje się być zmęczonym dominującą dziś formą reklamy.

Z przeprowadzonych niedawno badań nad reklamą internetową wynika, że internauci nauczyli się omijać wzrokiem miejsca gdzie spodziewają się znaleźć reklamę. Poniekąd uodpornili się na reklamę. Sytuacja ta może ulec zmianie dzięki reklamie przydatnej, wychodzącej naprzeciw naszym oczekiwaniom. Internet ze swej natury zmusza do aktywności, nie wystarczy usiąść i przełączać kanały. Na każdym kroku musimy decydować, sami wybieramy drogę, którą pójdziemy - strony, które odwiedzimy - narzędzia, z których skorzystamy. Internauci to zdobywcy Nowego Świata. Funkcją marketingu internetowego jest dostarczyć im jak najdoskonalszych narzędzi oraz informacji, których właśnie potrzebują.

Taką funkcję spełnia reklama kontekstowa, szczególnie w swej mało agresywnej formie – linka tekstowego. Jest ona zdecydowanie bardziej user friendly niż reklamy banerowe, toplayery, interstitiale itp. Wkomponowuje się w stronę internetową i, jeśli jest dobrze skonfigurowana, stanowi wartość dodaną chętnie wykorzystywaną przez internautów. Idzie ona z duchem współczesnego marketingu, przechodzącego od kreowania nowych potrzeb, do zaspokajania potrzeb już istniejących. Cała filozofia to precyzyjne trafienie z reklamą do konsumenta zainteresowanego produktem, którego reklama dotyczy.

Mogą pojawić się zarzuty, że ta forma reklamy nie poszerza rynku, nie tworzy nowych nisz, nie pozwala na innowacje wciąż bazując na tym, co już jest. Nic bardziej mylnego. Z barków marketera poszerzanie rynku przeszło na barki tysięcy internautów codziennie mówiących nam, czego potrzebują. Wśród milionów zapytań do wyszukiwarek kryją się te, związane z potrzebami, których jeszcze nie zaspokaja żaden produkt. To są potencjalne nowe rynki! Ten, kto nauczy się szybko odpowiadać na te nowe potrzeby, zostanie zwycięzcą nowego wyścigu. Wyścigu o prokonsumenta - konsumenta nowej ery, aktywnego, szukającego produktu najlepiej dopasowanego do jego potrzeb, który sam przychodzi do firmy.

--
Łukasz Matuszewski

11 października 2007

Wróżenie z… wyszukiwarki

Kto dzisiaj zamawia obiad i jakie w końcu składniki mają być na tej pizzy? Wszystkie tego typu "dylematy biurowe" szybko rozwiązuje Netsprint – polecamy :) U nas zwykle pada na Maćka i pomidory ;-)

Kto dzisiaj zamawia obiad w Bluerank?
I co będzie na naszej pizzy?

A jeśli ktoś nie wierzy w moc Netsprinta… To może sprawdzic sobie jeszcze WP, wpisując w wyszukiwarce słowo nic… Heh… prawdziwy WP Konkret :D Ale to już opcja na po godzinach ;-P

PS
Dziękujemy goszczącej u nas dziś ekipie Netsprinta za cenne podpowiedzi :)))

--
Aneta Mitko

10 października 2007

Google Checkout


O Google Checkout już pisaliśmy. Dziś jednak natknęliśmy się pierwszy raz na przykład wykorzystania tego systemu w praktyce. Wygląda to tak, jak na załączonym obrazku. Link sponsorowany sygnowany przez Google rzeczywiście wyróżnia się na tle innych...

Więcej na temat Google Checkout na blogu, który poświęcony jest temu zagadnieniu.

--
Aneta Mitko

9 października 2007

8 miliardów euro na linki w Europie

Linki sponsorowane publikowane na stronach z wynikami wyszukiwania wygenerują w Europie 8 miliardów euro w 2012 roku. Będzie to 80% wzrost w ciągu 5 lat... - podaje firma Forrester.

Na taki stan rzeczy wpłynie kilka czynników. Po pierwsze, populacja europejska będzie się zwiększać, a tym samym zwiększy się liczba internautów, którzy z sukcesywnie będą spędzać w Sieci coraz więcej czasu, na coraz szybszych łączach internetowych. Ponadto, jak wynika z badań, 83% konsumentów regularnie dokonuje zakupów online, co oznacza dużą szansę dla reklamodawców na dotarcie do takich klientów właśnie poprzez linki sponsorowane. Poza tym, wyszukiwarki stają się najpopularniejszym narzędziem do odnajdywania produktów przed samym dokonaniem zakupu. I wreszcie… konsumenci coraz chętniej kierują się opiniami innych konsumentów, które można łatwo znaleźć na WWW. Mniej ufają tradycyjnym reklamom.

Forrester estymuje, że inwestycje w linki sponsorowane wyniosą 8,1 miliarda euro w Europie. Dla porównania - dziś jest to kwota rzędu 4,5 miliarda euro. Linki stanowić będą najważniejszy sektor reklamy internetowej. Reklama banerowa osiągnie w 2012 wartość tylko 5,6 miliarda euro. Rzeczywiście różnica jest znacząca.

--
Aneta Mitko

8 października 2007

Optymalizator konwersji

Optymalizator konwersji to nowa funkcja Google AdWords. Pozwala ona zarządzać kosztem reklam na podstawie określonych celów konwersji. Oto cytat z Google

"Załóżmy, że wiesz, ile chcesz płacić za konwersję oraz że w określone dni tygodnia Twoje reklamy uzyskują wyższy współczynnik konwersji. Zwykle uzyskanie większej liczby konwersji niższym kosztem wymagałoby czasu poświęconego na monitorowanie i dostosowywanie cen ofertowych kosztu kliknięcia (CPC). Dzięki Optymalizatorowi Konwersji ten proces odbywa się automatycznie. Nadal płacisz za kliknięcie, ale zamiast ustawiania cen ofertowych CPC określasz po prostu maksymalną cenę ofertową kosztu pozyskania (CPA) dla każdej grupy reklam. Optymalizator Konwersji zarządza za Ciebie cenami ofertowymi CPC, wprowadzając zmiany i wyświetlając reklamy tylko wtedy, gdy istnieje prawdopodobieństwo uzyskania konwersji."

--
Aneta Mitko

5 października 2007

Podsuwamy marchewkę...

Dosłownie i w przenośni :) bo to Carrot Search - kolejna wyszukiwarka klastrowa.
Przykładowy wynik wyszukiwania wygląda tak.

--
Aneta Mitko

4 października 2007

Oh my Google!


Na niektóre pytania nie znajdziesz odpowiedzi w Google

Czyżby? ;)
Poniżej cytaty z wykop.pl

- Ciekawe kiedy u nas pojawi się taka reklama kościoła ;)
- Ja myślę, że jeszcze parę lat i Google nawet boga znajdzie. Na monopol nie ma bata ;)
- Pewnie pierwszym wynikiem na słowo 'bóg' będzie google.com ;)
- A dlaczego Bóg jest z małej literki?
- Zalecenia Antychrysta.

Oh my God! ;D

--
Aneta Mitko

3 października 2007

Google zoptymalizowane pod Google

Wygląda tak!

PS
Kolejne etapy optymalizacji widać po kliknięciu na "next".

--
Aneta Mitko

2 października 2007

Bluerank w pierwszej 10

Netsprint przygotował raport na temat najbardziej znanych blogów poruszających tematykę mediów online, oraz ich autorów.

Od początku roku w mediach internetowych najwięcej pisano o Dominiku Kaznowskim, Tomaszu Karwatce oraz Arturze Kurasińskim. Pierwszą dziesiątkę najczęściej wymienianych w mediach online blogerów zamykają Aneta Mitko i Maciej Gałecki, specjalizujący się w tematyce marketingu w wyszukiwarkach - podaje Netsprint.

Podsumowanie przygotowano przy wykorzystaniu usługi monitorowania Internetu NewsPoint.

--
Aneta Mitko