28 stycznia 2010

Promocja dla uczestników szkolenia Bluerank

Darmowy dostęp do analitycznej aplikacji BlueStat

Osoby uczestniczące w szkoleniu Google Analytics, prowadzonym przez Bluerank , otrzymują bonus w postaci trzymiesięcznego darmowego dostępu do aplikacji BlueStat, analizującej ruch na stronie WWW i ułatwiającej jej optymalizację.

Szkolenie Google Analytics, o którym mowa, odbywa się w Łodzi, 16 lutego br. Każdy jego uczestnik otrzymuje od nas prezent w postaci bezpłatnej możliwości korzystania z autorskiej aplikacji Bluerank.

Program analizuje i raportuje ruch na stronie WWW. Pomaga odnaleźć słabe punkty serwisu lub np. strony docelowej kampanii PPC i zoptymalizować dzięki temu działania marketingowe prowadzone online.

Zarówno szkolenie, jak i aplikacja to produkty przeznaczone dla właścicieli firm, którzy zamierzają samodzielnie prowadzić działania e-marketingowe (w tym działania SEM), dla marketerów odpowiedzialnych za obecność marki w Internecie, dla pracowników agencji interaktywnych, dla których zagadnienia analityki sieciowej są niezbędne w pracy.

Zgłoszenia na szkolenie zbierane są do 1 lutego br. Zapraszamy!

--

Aneta Mitko

27 stycznia 2010

Jak zmierzyć i obliczyć jakość formularza?

Jeżeli w serwisie występują rozbudowane formularze, które pełnią funkcję sprzedażową, np. pozwalają klientowi zakupić polisę ubezpieczeniową albo założyć konto w banku, to warto zbadać, czy formularz nie jest wąskim gardłem całego procesu ze względu na niski lub niewystarczający poziom jego jakości. Formularze te zazwyczaj składają się z dużej ilości pól, tzn. kilkunastu lub nawet kilkudziesięciu, a proces zakupu / wypełnienia formularza często obejmuje kilka kroków. Dodatkowo, zwykle większość pól w formularzu objęta jest walidacją. Występowanie pól walidowanych w formularzu jest warunkiem koniecznym do przeprowadzenia badania. Wskazane jest też, aby walidacja formularza następowała w momencie jego wysyłania.

FQR - wskaźnik jakości formularza

W przypadku badania jakości landing page wskaźnikiem, który pozwala ocenić nam jej jakość jest Bounce Rate. W przypadku badania jakości formularza, do jego oceny wprowadzimy wskaźnik Form Quality Rate.

FQR = (1- ( SubmitError / SubmitAll))*100%

SubmitError - ilość prób wysłania formularza zakończonych błędem
SubmitAll - ilości prób wysłania formularza zakończonych błędem + liczba wysłanych formularzy zakończona sukcesem

Przykład 1

Użytkownik chciał zakupić polisę ubezpieczeniową online. W celu zakupu próbował wypełnić formularz zakupu polisy składający się z 25 pól. Użytkownik otrzymał potwierdzenie wysłania formularza w trzeciej próbie. Mamy więc dla tego przypadku…

SubmitError = 2
SubmitAll = 2+1
FQR = (1-(2/3))*100% = (1-(0.66)*100% = 33%

Jakość formularza wynosi = 33%

Przykład 2

Użytkownik X wypełnił i wysłał formularz bez problemów za pierwszym razem. Użytkownik Y wysłał formularz za trzecim razem. Użytkownik Z próbował wypełnić formularz trzy razy i zrezygnował.

SubmitError = 5
SubmitAll = 5+2
FQR = (1-(5/7))*100% = (1-(0.71)*100% = 29%

Jakość formularza wynosi = 29%

Sposób rejestracji błędów w formularzu przy wykorzystaniu GA

Dla potrzeb rejestracji błędów w formularzu wykorzystamy funkcję _trackPageview()

W momencie próby wysłania formularza przez użytkownika, następuje walidacja i informacja o błędnie wypełnionych polach zostaje zapisana w postaci kodu z wykorzystaniem funkcji _trackPageview().

Przykład

Mamy formularz składający się z 3 pól. Pola nr 1 i 2 są objęte walidacją. Użytkownik popełnia błąd w polu nr 1 – wtedy informacja o błędzie zostanie zakodowana jako „100”. „1” oznacza błąd w polu nr 1. Oznaczenie „0” informuje nas, że pole zostało poprawnie wypełnione lub nie jest objęte walidacją.

Kod dla poprawnie wypełnionego formularza to „000”. Funkcja rejestrująca informację o błędzie np. dla poprawnie wypełnionego formularza będzie miała postać: pageTracker._trackPageview("/onlineform/000");

W celu analizy danych informacje zarejestrowane w Google Analytics eksportujemy do Excela, a następnie poddajemy analizie.

W okresie A - B zarejestrowano dane dla formularza składającego się z 3 pól…
Widok w interface GA: Zawartość / Najlepsza treść



Mamy 22 odsłony formularza, gdzie 17 razy został on błędnie wypełniony, a 5 razy wypełnienie zostało zakończone sukcesem. W tym przypadku mamy:

SubmitError = 17
SubmitAll = 17+5
FQR = (1-(17/22))*100% = (1-(0.77)*100% = 27%

Jakość formularza wynosi = 27%

Dodatkowo, analizując dane uzyskujemy kluczową informacje, że wypełnienie pola nr 1 sprawiło użytkownikom największy problem i warto poddać je analizie eksperckiej.

Podsumowanie

Rejestracja błędów w formularzach pozwala obliczyć jakości formularza (FQR) oraz identyfikuje pola, które sprawiają użytkownikom największy problem. Dzięki temu możemy je zanalizować i zoptymalizować.

--
Maciej Gałecki

26 stycznia 2010

Jak wygląda obecnie rynek wyszukiwarek?

Na to pytanie odpowiadają ostatnie wyniki badań opublikowane przez comScore. Oto najważniejsze wnioski…

  • Z wyszukiwarek korzystamy więcej i częściej. W grudniu 2009 odnotowano na całym świecie o 46% zapytań więcej, niż w analogicznym okresie roku 2008. Dało to w sumie 131,35 mld wyszukań w ubiegłym miesiącu (tj. ponad 4 mld zapytań dziennie).
  • Najczęściej korzystaliśmy z Google (87,81 mld wyszukań w grudniu = 66,8% udział w rynku wyszukiwarek). Dalej uplasowały się: Yahoo (9,44 mld), Baidu (8,53 mld), Bing (4,09 mld), Yandex (1,89 mld).
  • Najszybszy wzrost liczby zapytań odnotował Yandex (91%). Potem… Bing (70%) i Google (58%).
  • Największym rynkiem wyszukiwania pozostają: USA, Chiny i Japonia. Dalej: UK, Niemcy, Francja, Korea Pd, Brazylia, Kanada i Rosja.
--
Aneta Mitko

25 stycznia 2010

SEM i in. zagadnienia e-marketingu w ramach szkoleń finansowanych przez UE

Bluerank szkoli marketerów w ramach ogólnopolskiego programu certyfikacyjno - szkoleniowego „Prefesjonalny Menedżer E-biznesu”. Przedstawiciele agencji realizują warsztaty obejmujące tematykę marketingu w wyszukiwarkach internetowych.

„Profesjonalny Menedżer E-biznesu” jest otwartym ogólnopolskim projektem szkoleniowym adresowanym do specjalistów pionów marketingu i sprzedaży, odpowiedzialnych za działania związane z marketingiem internetowym i prowadzeniem działalności w Sieci. W programie warsztatów znalazły się – najważniejsze obecnie – tematy związane z prowadzeniem skutecznych działań marketingowych online, między innymi: marketing w wyszukiwarkach (SEO, PPC), użyteczność i dostępność stron WWW (web usability), e-commerce i monetyzacja działalności w Sieci, mierzenie skuteczności działań prowadzonych online.

Uczestnicy programu wezmą udział w kilkudniowych, stacjonarnych szkoleniach warsztatowych (odbywających się w różnych miastach Polski) oraz w internetowych spotkaniach online z ekspertami e-marketingu. Będą także sesje e-learningowe.

Jeden z modułów szkolenia – marketing w wyszukiwarkach internetowych (pozycjonowanie WWW oraz kampanie linków sponsorowanych) prezentować będzie podczas kolejnych edycji warsztatów Maciej Gałecki – CEO agencji Bluerank.

20 edycji programu „Profesjonalny Menedżer E-biznesu” odbędzie się w głównych miastach Polski, w okresie od lutego do września br. Udział w programie jest częściowo (nawet do 80%) finansowany ze środków unijnych. Szkolenie kończy się egzaminem online i przyznaniem certyfikatów.

--
Aneta Mitko

22 stycznia 2010

Rok 2009 w dziale PPC

Dla menedżerów PPC rok 2009 był nie tyle rokiem wielkich rewolucji, co raczej udogodnień, usprawnień i szerszych możliwości. Jak na styczeń przystało, zróbmy więc małe podsumowanie tychże zmian.

Bing i linki sponsorowane w nowej wyszukiwarce

Do największych nowości spoza podwórka Google, należy debiut wyszukiwarki Bing oraz możliwość umieszczania w niej linków sponsorowanych. Biorąc pod uwagę rosnącą popularność Bing w Stanach Zjednoczonych, warto poświęcić więcej uwagi prowadzeniu kampanii w tej wyszukiwarce.

Przyzwyczajeni już do Adwords, możemy być jednak trochę rozczarowani funkcjonalnością panelu, skutecznością narzędzi, a nawet offline’owym edytorem Microsoft AdCenter (który - choć bardzo zbliżony do edytora Adwords - działa mozolnie i jest mniej przejrzysty). Prawdopodobnie jednak, tak jak narzędzia Google, tak i narzędzia Bing będą z czasem udoskonalane i aktualizowane.

Zwiększenie zasięgu kampanii dzięki Facebookowi

W kontekście zwiększania zasięgu kampanii… bardziej odkryciem niż nowością jest Facebook. Jego społeczność i funkcjonalności, mimo stosunkowo długiego już ‘stażu’, dopiero w ostatnim roku zyskały wielką popularność wśród polskich użytkowników Internetu, dlatego też coraz więcej uwagi poświęcają Facebookowi również reklamodawcy.

Nowe sieci reklamowe

Powstały nowe sieci reklamowe, jak choćby Społeczności.pl (Fotka.pl), adRakieta (IDMnet, Grupa o2), sieć reklamy video CLIPnet, sieć reklamy w grach flaszowych FlashAds.pl oraz wiele innych. Najbliższy rok pokaże, ile z nich jest faktyczną odpowiedzią na zapotrzebowanie rynku.

Reklama kierowana tylko na Gmail

Nowością w sieci kontekstowej Google jest możliwość kierowania reklamy tylko na Gmail. Wcześniej było to możliwe tylko poprzez kierowanie reklam na słowa kluczowe w sieci partnerskiej, co oznaczało, że pojawiały się na wielu dopasowanych treścią stronach Sieci, nie tylko w Gmail.

YouTube… reklamy także w filmach

Do dyspozycji mamy już nie tylko reklamę w wynikach wyszukiwania YouTube, ale też reklamy wyświetlane na stronach z odtwarzanymi filmami (są to tzw. reklamy InVideo, pojawiające się w dolnej części okna, w którym odtwarzany jest film) oraz promocję własnych filmów i kanałów.

Z kwestii bardziej technicznych… nowy panel Adwords

Doczekaliśmy się odsłony nowego panelu, który na szczęście dość szybko wyszedł z wersji beta (chyba częściowo za sprawą masowych uwag i sugestii użytkowników;)

A w panelu:

  • bid symulator, który pomaga ocenić zmiany poziomu odwiedzin w zależności od stawki CPC;
  • nowa zakładka Możliwości, w której możemy odnaleźć nie tylko „stare” Narzędzia, ale też sugestie poprawy kampanii, jak np. słowa kluczowe czy zmiana wysokości budżetu.; pomysł dobry, szkoda tylko że obecnie z widoku głównego panelu do narzędzi dzieli nas jeszcze jeden krok więcej;
  • udoskonalone narzędzia wyboru słów kluczowych, rozmieszczenia reklam w witrynach, nowe narzędzie prognozy liczby odwiedzin oraz statystyki wyszukiwarki Google (Insight for Search po polsku); te i inne dostępne w zakładce Narzędzia;
  • narzędzie do tworzenia reklam graficznych (może nie nowe, ale dopiero w 2009 r. dostępne w Polsce);
  • możliwość ograniczenia liczby wyświetleń reklamy niepowtarzalnemu użytkownikowi w kampaniach w sieci kontekstowej;
  • zakładka Konwersje w nowej odsłonie (niekoniecznie korzystniejszej) - zmienił się poziom szczegółowości dostępnych danych; dawniej po kliknięciu w określony kod konwersji, można było zobaczyć, które kampanie spowodowały wyświetlenie danego kodu (przydatne, gdy na jednym koncie prowadzimy kilka kampanii oraz mierzymy różne działania użytkowników serwisu); obecnie ten widok jest niedostępny… sytuację ratuje fakt, że od niedawna można w raportach kampanii uzyskać dane o konwersjach według rodzaju (nazwy działania);
  • możliwość importowania do Adwords celów zdefiniowanych w Google Analytics, dzięki czemu wszystkie dane o konwersjach mamy dostępne w jednym widoku, bez konieczności przechodzenia do panelu GA;
  • w raportach Skuteczności Wyszukiwanego Hasła pojawiło się dopasowanie „Przybliżone na podstawie sesji”; Google wyświetla reklamę na podstawie sesji użytkownika, czyli na podstawie kilku zapytań wpisanych do wyszukiwarki, zamiast na podstawie konkretnego zapytania - pomysł teoretycznie dobry, jednak w praktyce takie hasła mają niższą skuteczność od innych dopasowań;
  • konwersje po wyświetleniu, czyli konwersje dokonane przez użytkownika, któremu została wyświetlona reklama graficzna w kampanii kontekstowej (on jednak jej nie kliknął, za to później wszedł do serwisu bezpośrednio lub z wyników wyszukiwania i dokonał konwersji); wartość informacyjna konwersji po wyświetleniu jest niezaprzeczalna, haczyk natomiast tkwi w tym, że jeśli taki użytkownik dokona później konwersji przez link sponsorowany, to ciasteczka się nie nadpiszą i w panelu Adwords konwersja zostanie zliczona podwójnie – dla kampanii kontekstowej i dla kampanii w wyszukiwarce - liczba faktycznych konwersji nie jest więc sumą konwersji przez kliknięcie i konwersji po wyświetleniu;
Pakiety słów kluczowych

Pod koniec grudnia ubiegłego roku Google nieodpłatnie udostępniło reklamodawcom gotowe pakiety słów i fraz kluczowych, które stanowią podstawę do realizacji kampanii linków sponsorowanych w danej branży. Pakiety przygotowane są w formie przykładowych struktur kampanii, słowa kluczowe podzielone są od razu na grupy reklam. Dodatkowo, pakiety pokazują - jak za pomocą słów kluczowych tworzyć kampanie lokalne.

Nowe (w Polsce) możliwości w zakresie wyświetlania linków sponsorowanych
- Reklama lokalna z mapką
Po dodaniu firmy w Centrum Firm Lokalnych, mamy możliwość wyświetlania reklamy wraz z mapką lokalizacji (na pozycjach premiowanych) lub z samym adresem (na niższych pozycjach), o ile ten jest trafny dla użytkownika).
- Reklama z kilkoma odnośnikami
Funkcjonalność, która pozwala wyświetlać reklamę z pięcioma różnymi adresami docelowymi jednocześnie (obecnie zdefiniować można do 10 sitelinków, które wyświetlają się rotacyjnie). Warunkiem jest pierwsza pozycja i bardzo wysoki wynik jakości reklamy. Nie ma jednak gwarancji, że sitelinki zostaną wyświetlone. W praktyce okazuje się bowiem, że albo ta funkcjonalność jeszcze nie działa w Polsce tak jak powinna, albo wymagania jakościowe są niemal nieosiągalne. W efekcie, po krótkim okresie startowym, sitelinki przestały się pojawiać…

Czekamy na więcej :)

--
Aneta Mondry

21 stycznia 2010

"Prowadzący kampanię PPC pilnie poszukiwany"

Każda firma przed rozpoczęciem kampanii w Google AdWords staje przed prostym pytaniem - kto to właściwie powinien robić? Czy zdecydować się na outsourcing pracy czy pozostawić kompetencje wewnątrz firmy?

Podejmując decyzję, należy wziąć pod uwagę wiele elementów i odpowiedzieć sobie na kluczowe pytania... Do najważniejszych z nich należą:

  • jak kształtują się koszty samodzielnego prowadzenia kampanii (w tym m.in. czas poświęcony na zdobycie wiedzy, przygotowanie kampanii, uruchomienie kampanii, załatwienie formalności, itp.),
  • jakie są koszty outsourcingu (opłata za prowadzenie kampanii dla agencji / specjalisty, ewentualne prowizje, koszty uruchomienia, itp.),
  • jakim celom ma służyć promocja (cele mają bezpośredni wpływ na kształt, poziom złożoności kampanii, czasochłonność),
  • kto wewnątrz firmy powinien być odpowiedzialny za kampanię (informatyk, specjalista ds. marketingu, ktoś inny?),
  • jaką firmę / specjalistę PPC wybrać,
  • ile pieniędzy firma zamierza przeznaczyć na reklamę AdWords,
  • jaki jest planowany czas działań reklamowych w wyszukiwarce.
Niestety, udzielenie odpowiedzi na te pytania nie jest zwykle łatwe dla firm – nawet odpowiedź na – proste wydawałoby się - pytanie „kto powinien prowadzić kampanię w Google AdWords” nie jest taka oczywista. Specjaliści także są podzieleni, jeśli chodzi o opinię na ten temat. Chris Pravato w artykule Four Compelling Reasons to Outsource Search Marketing opowiada się za delegowaniem kompetencji, przytaczając następujące argumenty…
  1. Nagły wzrost stał się przyczyną zwiększenia złożoności i trudności prowadzenia działań - minęły czasy, kiedy do stworzenia kampanii wystarczyło założenie konta z kilkoma słowami kluczowymi. Przy tworzeniu i prowadzeniu kampanii należy wziąć pod uwagę szereg czynników i wskaźników, jak np. CTR, historię konta, itp.
  2. Do prowadzenia kampanii potrzebny jest talent połączony z umiejętnościami – efektywne kampanie są tworzone przez ludzi kreatywnych, ze zdolnościami zarządczymi i analitycznymi. Znalezienie właściwej osoby wewnątrz firmy lub zrekrutowanie jej może okazać się bardzo kosztowne.
  3. Ograniczenie się wyłącznie do SEO może nie być wystarczającą formą promocji – kampanie PPC są szybszym sposobem na rozreklamowanie produktu, dają możliwość całkowitego decydowania o treści przekazu, kosztach i czasie dotarcia do użytkownika.
  4. Firmy znajdują się w błędnym przekonaniu, że samodzielne prowadzenie kampanii może być równie efektywne, jak outsourcing – jeżeli jeden wskaźnik kampanii AdWords jest na zadowalającym poziomie nie oznacza to, iż całość działań jest skuteczna. Wiedza i doświadczenie pozwalają na pełne wykorzystanie szans i unikanie zagrożeń.
W opozycji do Chrisa Pravato stoi jeden z autorów bloga PPC Hero. W artykule Outsource Search or Keep it In-House twierdzi, że w wielu przypadkach delegowanie kompetencji na zewnątrz jest złym rozwiązaniem. Podaje argumenty, które przemawiają za samodzielnym prowadzaniem kampanii…
  1. Kreacja – nikt nie zna produktu tak dobrze, jak jego producent. Znajomość branży przychodzi z czasem.
  2. Kontrola – kampanie PPC umożliwiają całkowitą kontrolę nad przekazem, kosztami, słowami kluczowymi. Powierzając prowadzanie działań firmie / specjaliście zewnętrznemu traci się ten przywilej.
  3. Czas - szybkie reagowanie w kampaniach PPC może mieć niezwykłe znaczenie. Wyobraźmy sobie, że jest sobota, serwer nagle pada. Strona nie działa. W takiej sytuacji należy wstrzymać kampanię. Jednak kontakt z prowadzącymi działania reklamowe może być bardzo czasochłonny lub opóźniony. Kampania generuje wyświetlenia, wzrastają wydatki, klienci stają się coraz bardziej niezadowoleni.
Jak widać, nie istnieje idealne rozwiązanie. Należy patrzeć na zagadnienie przez pryzmat konkretnej firmy, indywidualnej sytuacji. Jedno jest pewne – jak już coś robić, to dobrze. Know-how, know-why, know-who, know-what :-)

--
Aneta Mitko

20 stycznia 2010

Praktyki w dziale analiz Bluerank

Zapraszamy studentów nauk ścisłych oraz marketingu i zarządzania, zainteresowanych obszarem analityki sieciowej, na miesięczne praktyki w dziale analiz Bluerank.

Preferujemy osoby zainteresowane marketingiem, analityką, matematyką, biegłe w metodologii badań ilościowych i jakościowych.

Zgłoszenia prosimy przesyłać na adres praca@bluerank.pl w e-mailach zatytułowanych "praktyki analityczne". Czekamy do końca stycznia!

PS
Pamiętajcie o klauzuli ze zgodą na przetwarzanie danych osobowych zawartych w dostarczanych dokumentach... żebyśmy mogli przynajmniej do Was napisać lub zadzwonić w sprawie tych praktyk :-).

Więcej informacji na ten temat znajdziecie na naszych stronach internetowych.

--
Aneta Mitko

19 stycznia 2010

Najczęściej wyszukiwane marki...

Jakie marki pojawiały się najczęściej w zapytaniach zgłaszanych przez Polaków do Google w ubiegłym roku? Oto kilka przykładów z wybranych sektorów tematycznych.

Motoryzacja
Najpopularniejsze wyszukiwania w tej kategorii (zawierające markę samochodu) to Opel, Ford, BMW i Audi.

Finanse
Spośród marek finansowych najczęściej polscy internauci wpisywali w oknie wyszukiwania Google banki: PKO, ING, mBank, BZ WBK. Rosnącą popularność w ubiegłorocznych zapytaniach odnotowały: ING, Alior Bank, BZ WBK, PKO oraz Deutsche Bank.

Komputery i elektronika
W tej sekcji tematycznej na czoło wyszukiwań wysunęły się zarówno marki sprzętu elektronicznego, jak i oprogramowania komputerowego. Najczęściej wpisywane w wyszukiwarce zapytania to między innymi: HP, Mozilla / Firefox, Samsung, Avast, Asus, Adobe… Rosnąca popularność w ubiegłorocznych wyszukiwaniach w Google mają natomiast: Windows 7, Firefox, LG oraz sam Google.

Telekomunikacja
W tej branży królują Orange, Nokia i Samsung.

Podróże
Wśród najpopularniejszych zapytań (a także tych o rosnącej popularności) znalazło się biuro podróży Itaka.

Zakupy
Najpopularniejsze zapytania ubiegłego roku (jeśli chodzi o marki związane z handlem) to Allegro i Biedronka. Najszybciej rosnącą popularność wśród zapytań w tej kategorii odnotowały marki: Allegro, Leroy Merlin, Rossmann, CCC, Carrefour i Merlin.

Biznesowe poszukiwania internautów…
Podsumowane zostały również na łamach portalu Onet.pl przez Jacka Zawadzkiego. Polecamy lekturę artykułu. Znajduje się tam między innymi porównanie zapytań autorstwa internautów z UE, USA oraz innych części świata...

(...) Internautów z Unii Europejskiej w 2009 r. najbardziej interesowały: gospodarki Irlandii i Indii, ekonomiczny Nobel, stan gospodarki Wielkiej Brytanii oraz energia. Zainteresowania amerykańskich internautów w mijającym roku wciąż krążyły wokół kryzysu gospodarczego. Do wyszukiwarki Google najczęściej wpisywali oni słowa: kryzys, bezrobocie, inflacja, recesja. Polscy internauci, w kategorii biznes, najczęściej szukali informacji związanych ze szkoleniami i zakładaniem firmy. Wśród wyszukań o rosnącej popularności jest też fraza "pomysł na biznes" (...)

--
Aneta Mitko

18 stycznia 2010

Adkontekst daje więcej

Od dziś, reklamy wykupione w ramach kampanii w sieci Adkontekst będą emitowane również na stronach portalu Interia.pl (w systemie reklamowym AdSearch). Rozszerzenie emisji reklam obowiązuje na mocy podpisanej właśnie umowy pomiędzy Netsprint.pl, a Interią.

Reklamy pojawiać się będą na wydzielonej przestrzeni - w treści artykułów publikowanych na stronach Grupy Interia.pl. Będą to m.in. serwisy tematyczne: biznes.interia.pl, fakty.interia.pl, kobieta.interia.pl, sport.interia.pl, facet.interia.pl, turystyka.interia.pl.

Jak podaje właściciel sieci Adkontekst, dociera ona obecnie już do ponad 14,5 mln internautów.

--
Aneta Mitko

16 stycznia 2010

Funny AdWords - ciąg dalszy

Tym razem - zgodnie z obietnicą - coś z naszego podwórka. Przykłady podesłał jeden z naszych czytelników - serdeczne dzięki dla Marka...



--
Aneta Mitko

15 stycznia 2010

Wyszukiwarka scen filmowych

Ponieważ na łamach naszego serwisu wspominamy czasem o nowych, nietypowych, niszowych projektach wyszukiwarkowych, dziś - prezentacja wyszukiwarki scen filmowych - AnyClip.



--
Aneta Mitko

14 stycznia 2010

Co będzie z Google.cn?

"Złamaliśmy własne zasady"... powiedział jeden z założycieli Google tuż po tym, jak ustąpiono chińskiemu rządowi i zgodzono się na cenzurowanie wyników wyszukiwania Google.cn. Decyzja wywołała wówczas falę oburzenia wśród internautów i nie tylko. Google mocno straciło na wizerunku, ale... zyskało za to 33% chińskiego rynku, który generuje rocznie 300 - 400 mln dolarów przychodu.

Dziś, po kilku latach od tamtej decyzji, przedstawiciele Google oficjalnie oświadczyli, że nie zamierzają dłużej się na to godzić. "Zdecydowaliśmy, że nie chcemy już dłużej cenzurować wyników wyszukiwania w chińskim Google i w ciągu najbliższych kilku tygodni będziemy omawiać z rządem Chin warunki, na jakich moglibyśmy oferować wyszukiwarkę bez filtrów cenzorskich w zgodzie z prawem. Zdajemy sobie sprawę, że może to równie dobrze oznaczać konieczość zamknięcia Google.cn i naszych biur w ChRL" - poinformował szef działu prawnego Google.

Powód - atak Chin na Google, a konkretniej - włamanie się chińskich hackerów na (jak sądzą Amerykanie) starannie wyselekcjonowane konta Gmail, co wskazywałoby na polityczne podłoże cyberataku.

Czy Google rzeczywiście wycofa się z Chin? Czy to może jakaś skomplikowana strategia negocjacyjna lub - ryzykowne nieco - działanie wizerunkowe? Chiński rynek rzeczywiście nie jest obecnie kluczowy dla Google, ale jest to największy rynek internetowy na świecie... rynek, który ciągle i szybko rośnie. Obecnie w Chinach jest 350 mln internautów regularnie korzystających z Sieci. Naprawdę jest o kogo walczyć!

--
Aneta Mitko

13 stycznia 2010

Funny AdWords

Przykłady pochodzą co prawda sprzed dwóch lat... ale może nie wszyscy widzieli :)

Funny AdWords

BTW
Postaramy się w najbliższym czasie zebrać także 'SEMowe kwiatki copywriterskie' z rodzimego podwórka.

--
Aneta Mitko

12 stycznia 2010

Raport - Internet w krajach CEE

Raport "Do you CEE?", wydany przez IAB Europe i Gemius wraz z końcem 2009 roku, prezentuje internautów oraz m.in. rynek wyszukiwarek krajów wschodniej i środkowej Europy (Bułgaria, Chorwacja, Czechy, Estonia, Litwa, Łotwa, Polska, Rosja, Rumunia, Słowacja, Słowenia, Ukraina, Węgry).


190-stronicowy dokument dostępny jest w języku angielskim. Zawiera szczegółowe informacje o liczbie internautów w poszczególnych krajach, o ich cechach socjodemograficznych, zwyczajach i aktywnościach online, najczęściej odwiedzanych portalach, ulubionych serwisach społecznościowych, używanych przeglądarkach internetowych, systemach operacyjnych i oczywiście wyszukiwarkach, z których korzystają.

Poniżej kilka ogólnych danych statystycznych dot. rynku CEE...
Penetracja Internetu w poszczególnych krajach CEE
Internauci w krajach CEE (2007 - 2009)

--
Aneta Mitko

11 stycznia 2010

Wpływ kampanii graficznej w ‘kontekście’ na wyniki kampanii PPC w ‘szukaj’

Czy jednoczesne prowadzenie kampanii w sieci kontekstowej i na stronach z wynikami wyszukiwania może wpłynąć na polepszenie wyników tej drugiej?

Okazuje się, że tak.

Nasze case study dot. jednego z projektów SEM realizowanych dla branży finansowej (kampania sprzedażowa promująca produkt bankowy) dość wyraźnie pokazuje wpływ graficznej kampanii reklamowej realizowanej w sieci kontekstowej na polepszenie wyników kampanii tekstowej realizowanej w ‘szukaj’.

Porównaliśmy wyniki kampanii z października i listopada 2009…

Biorąc pod uwagę jedynie działania PPC realizowane na stronach wyników wyszukiwania, uzyskaliśmy wzrost efektywności kampanii na poziomie:

+6% (jeśli chodzi o ilość kliknięć w reklamy),
+13% (ilość odsłon reklam),
+22% (liczba konwersji),
+15% (CR, czyli wskaźnik konwersji).

12 XI 2009 kampanię w ‘szukaj’ rozszerzono o kampanię graficzną w ‘kontekście’…

Niecałe trzy tygodnie wystarczyły, aby zaobserwować znaczny wpływ kontekstowej kampanii graficznej na wyniki kampanii PPC realizowanej (dla tych samych produktów) na stronach z wynikami wyszukiwania. W momencie uruchomienia kampanii graficznej w ‘kontekście’ odnotowano wyraźny wzrost zainteresowania promowanym tematem / produktem w ‘szukaj’.



Konwersje po wyświetleniu, a wzrost zainteresowania reklamowanym produktem

Konwersje po wyświetleniu to kolejny parametr opisujący przebieg i skuteczność kampanii kontekstowej w Google. Śledzenie konwersji po wyświetleniu zapewnia reklamodawcy dodatkowe informacje dotyczące wartości kampanii graficznych w sieci partnerskiej Google. Funkcja ta dostarcza danych o liczbie konwersji online zrealizowanych w ciągu 30 dni po wyświetleniu użytkownikowi reklamy graficznej w jednej z witryn sieci partnerskiej Google, lecz bez jej kliknięcia.

W praktyce może to wyglądać na przykład tak…

Internauta widzi reklamę graficzną serwowaną przez Google na jednej ze stron należących do sieci partnerskiej. Nie klika w nią, ale zapamiętuje hasło reklamowe, nazwę promowanego produktu lub adres WWW eksponowany bezpośrednio w formie graficznej. W ciągu następnych 30 dni trafia na stronę reklamowanego produktu wyszukując odpowiednią nazwę lub hasło w wyszukiwarce (i wchodząc tam przez wyniki naturalne), albo wpisując odpowiedni adres WWW w oknie przeglądarki. Wszystko to odnotowane jest w plikach cookies i zliczone w systemie reklamowym jako wspomniana wyżej konwersja po wyświetleniu. Między innymi dlatego właśnie można pokusić się o stwierdzenie, że graficzna kampania reklamowa w ‘kontekście’ może znacząco polepszyć wyniki kampanii w ‘szukaj’.

--
Aneta Mitko

8 stycznia 2010

E-mailing, SMO i SEM królują w 2010

Jak pokazują trendy w branży reklamowej na świecie, szykuje się dobry rok dla e-marketingu.


Największym zainteresowaniem marketerów w 2010 roku cieszyć się będzie e-mailing, reklama / obecność na łamach serwisów społecznościowych oraz marketing w wyszukiwarkach internetowych (zarówno SEO, jak i PPC). Z Internetem dość znacząco przegrywają w tym zestawieniu działania oparte na mediach tradycyjnych (PR, eventy, marketing bezpośredni...).



--
Aneta Mitko

7 stycznia 2010

Indeksacja stron listingów serwisów ogłoszeniowych - wyniki badania

Wstęp


Na początku grudnia ubiegłego roku pisaliśmy o kwestii indeksacji poszczególnych stron listingów serwisów ogłoszeniowych. Wnioskiem z poprzedniego badania było to, że wraz ze wzrostem numeru strony indeksacja maleje. I tak na przykład, dla stron z numerem 4 indeksacja jest na poziomie 60% (bo link widoczny jest na pierwszej stronie kategorii - tak jak poniżej).


Jednakże już na przykład dla strony 15 indeksacja spada poniżej 30% (wg Google Webmaster Tools) lub 40% (dla polecenia site: w wyszukiwarce Google), gdyż roboty Google mają dużo dłuższą drogę do przejścia, aby znaleźć odpowiedni link (do strony 15 linki pojawiają się dopiero na stronie 12).

Po tych wnioskach postanowiliśmy sprawdzić, jak wskaźniki indeksacji zmienią się po zwiększeniu liczby linków w listingu stron. Na pierwszych stronach kategorii dodaliśmy więc linki do stron 5, 10 i 15 (np. www.morusek.pl/ogloszenia/polska/koty-oddam-kota/0/).

Zgodnie z wnioskami z pierwszego badania, powinniśmy oczekiwać wzrostu poziomu indeksacji dla nowo podlinkowanych stron. Wyniki Ze względu na niedokładne wyniki zwracane przez polecenie site w wyszukiwarce Google (liczba zaindeksowanych stron jest większa, niż faktyczna ich liczba) prezentujemy jedynie dane z Google Webmaster Tools (linki wewnętrzne).

Wykres jasno pokazuje, że indeksacja stron, które zostały dodane do listingu na stronach pierwszych jest dużo wyższa, niż po zmianie (strony 5, 10, 15), a właściwie zrównała się z indeksacją stron 2, 3 i 4. Jednakże wzrost indeksacji stron bezpośrednio linkowanych ze strony głównej nie wpłynął na indeksację stron sąsiednich. Na przykład dla strony 10 widać wyraźny skok, ale dla stron 9 i 11 nie ma żadnych zmian.

Wniosek jest taki, że dla robotów Google strony tego typu są już za bardzo oddalone od punktów wejścia. Linki z zewnątrz posiadają jedynie strony kategorii dla regionu głównego. Jeżeli chcielibyśmy mieć zaindeksowaną stronę 9 z przecięcia kategorii i regionu, roboty Google musiałyby przejść następującą drogę: Strona kategorii (punkt wejścia) -> Strona kategorii + region (strona pierwsza wyników) -> Strona kategorii + region (strona dziesiąta wyników) -> Strona kategorii + region (strona 9 wyników), co jak widać zawiera już zbyt wiele przejść. Tym bardziej, że nie wszystkie kategorie mają linki zewnętrzne.

Dla serwisów ogłoszeniowych (lub e-commerce) wniosek jest taki, że im więcej jest stron w listingu, tym większa szansa, że zostaną one zaindeksowane. Dla wszystkich serwisów jasnym jest, że im dalej od punktu wejścia (linku zewnętrznego), tym mniejsza szansa na indeksację strony. Dlatego nie powinno się tworzyć serwisów o zbyt głębokiej strukturze a strony, które są daleko od punktów wejścia, powinny być dodatkowo linkowane z innych punktów, nie tylko menu ("podobne produkty", "zobacz też", "podobne kategorie", etc.).

Patrząc na wykres możemy zauważyć jeszcze jedną zmianę - nieznacznie zmniejszyła się indeksacja stron 2, 3 i 4. Może być to spowodowane nowymi stronami, które pojawiły się niedawno, a nie zostały jeszcze zaindeksowane (gdy liczba ogłoszeń w danej kategorii przekroczyła stronę pierwszą), ale może być też powodem zwiększenia liczby linków w listingu stron na stronach pierwszych. Skłaniamy się raczej ku pierwszej możliwości, dlatego, że nowe linki zostały tak na prawdę wprowadzone jedynie na niewielkim odsetku podstron. Stron 5 jest w sumie 400, więc linki do nich zostały wprowadzone na jedynie 0,5% wszystkich stron pierwszych. Stron 10 i 15 jest jeszcze mniej.

Wprowadzenie dodatkowych linków nie zwiększyło też poziomu indeksacji samych ogłoszeń, chociaż przypuszczamy, że zakres zmian był zbyt mały, aby wpłynąć na ich indeksację. Poza tym, indeksacja ogłoszeń na badanym serwisie - Morusek.pl jest i tak już duża (ponad 80%). Tego typu zmiany mogą przynieść wyraźny wzrost indeksacji wartościowych stron na serwisach, gdzie szybkość zmian jest dużo wyższa, a poziom indeksacji ogłoszeń czy produktów mniejszy.

--
Jacek Tkaczuk

6 stycznia 2010

Zawartość Runetu

  • Wg danych Yandexu zgromadzonych jesienią 2009, w Runecie można znaleźć 15 mln stron WWW, co stanowi ok. 6,5% objętości całego Internetu.
  • Informacje w Sieci są rozmieszczone nierównomiernie, gdyż aż 88% całego tekstu znajduje się na mniej niż 1% stron.
  • „Średniego” rozmiaru serwis składa się z 255 stron, zawiera 159 tys. słów i 204 obrazki. Większość witryn posiada jednak tylko jedną stronę.
  • Słowa o pozytywnym nacechowaniu spotyka się 2 dwa razy częściej, niż słowa o negatywnym ładunku emocjonalnym.
Źródło -> http://download.yandex.ru/company/yandex_on_content_autumn_2009.pdf

--
Aneta Mitko

5 stycznia 2010

Wyszukiwarka GAP

Certyfikat Google Advertising Professional jest bardzo przydatny dla każdego, kto prowadzi kampanie w Google AdWords. Prawda znana nie od dziś. Jednak do tej pory stanowił on raczej potwierdzenie umiejętności i wiedzy specjalistów. Od czasu uruchomienia Wyszukiwarki Specjalistów Google Advertising Professionals, może stać dodatkowo elementem decydującym o przewadze biznesowej firmy i / lub fachowców.

Google Professionals Search umożliwia znalezienie certyfikowanych specjalistów w obrębie danego kraju. Wyszukujący musi podać państwo, wielkość budżetu, który chce przeznaczyć tygodniowo na kampanię i zakres usługi , którą jest zainteresowany (wybór z rozwijanej listy). Obecnie wyszukiwarka działa w wersji beta, dlatego wyniki obejmują niestety na razie tylko Stany Zjednoczone.

Google Professionals Search otwiera przed firmami nowe możliwości pozyskiwania klientów. Będą oni trafiać do agencji lub specjalistów „z polecenia” samego Google. Wystarczy znaleźć się na liście certyfikowanych fachowców AdWords.

Kontrowersyjne może okazać się klasyfikowanie agencji pod kątem wielkości zarządzanych budżetów. Oznacza to bowiem, że jeżeli firma w danej chwili nie posiada w swoim portfolio marek, które wydają znaczne kwoty na reklamę AdWords... to nie zdobędzie ich dzięki wyszukiwarce GAP.

Informacje o wielkości budżetów, jakimi zarządza firma, uzyskiwane są bezpośrednio od danej agencji. Umieszczenie na liście specjalistów nie odbywa się automatycznie. Firma musi wyrazić na to zgodę i podać niezbędne dane.

--
Aneta Mitko

4 stycznia 2010

Podsumowanie roku 2009 w reklamie

"Anno Domini 2009 - reklama"...

Artykuł Artura Małka, opublikowany na stronach serwisu Internet Standard, podsumowuje rok 2009 w branży reklamowej.

O reklamie internetowej w kontekście SEM, najważniejszym wydarzeniu ubiegłego roku, a także o trendach i prognozach na 2010... mówi Aneta Mondry-Gałecka, Group PPC Manager Bluerank.

Zachęcamy do lektury.

--
Aneta Mitko