20 sierpnia 2014

Wybrane reguły automatyczne pomocne przy zarządzaniu kontem AdWords

Dzięki regułom automatycznym możemy zaoszczędzić sporo czasu na wykonywaniu czynności,  które podczas optymalizacji konta powtarzamy parę razy w ciągu dnia lub tygodnia. Jeżeli zatem mamy wystarczającą ilość danych i wiedzę, możemy się pokusić o ich ustawienie w naszym panelu. 

Reguły automatyczne możemy tworzyć na poziomie kampanii, grup reklam, słów kluczowych i reklam. Poza prostymi regułami wstrzymującymi i włączającymi wybrane elementy, również dostępne są bardziej rozbudowane - szczególnie na poziomie słów kluczowych, gdzie możemy wziąć pod uwagę więcej czynników tj. koszt konwersji, wynik jakości, średnią pozycję, CTR. Przy odpowiednim ustawieniu reguł jesteśmy w stanie zaoszczędzić czas, który możemy przeznaczyć na inne działania optymalizujące kampanię.
Podczas tworzenia reguł możemy łączyć i tworzyć różne kombinacje adekwatne do aktualnych potrzeb optymalizacyjnych.

Reguły automatyczne dla słów kluczowych

Zmiana maksymalnych stawek CPC

Dzięki tej regule możemy zwiększać i obniżać procentowo stawki CPC na poziomie słów.
Przykładem może być reguła obniżająca stawkę o 5% dla słów, które znajdują się pomiędzy średnią pozycją 1,5-3,0, ich CTR>10, a wynik jakości jest nie mniejszy niż 7. Częstotliwość zmian wprowadzanych na koncie możemy wybrać spośród 4 wariantów:
jednorazowego,
codziennego,
raz w tygodniu,
raz w miesiącu.

Dla tego przypadku zmian, na początku warto jest zastosować wariant częstotliwości „raz w tygodniu”.


Ustawienie takiej reguły pozwala nam na obniżenie stawek CPC dla słów, które mają bardzo dobre wyniki, a zmniejszenie stawki nie spowoduje ich spadku.

*Dla bezpieczeństwa ważne jest, aby pamiętać o ustawieniu minimalnej stawki dla tej reguły. W przypadku jej pominięcia może dojść do sytuacji, w której stawka spadnie do poziomu 0,1gr. Wtedy słowo przestanie się wyświetlać, a tego chcemy uniknąć.

Możemy też użyć reguły podnoszącej maksymalne stawki CPC dla słów, które wyświetlają się np. poniżej 5 pozycji. Reguła ta wyglądałaby wtedy następująco:
Jeżeli ustawimy taką regułę, automat codziennie będzie wybierał słowa, które mają słabą pozycję (w tym wypadku poniżej 5) i podnosił ich maksymalną  stawkę CPC o 10%. Dzięki podniesieniu stawek jest szansa, że pozycja naszych reklam wyświetlających się na dane słowo polepszy się.
Podobną regułę można zastosować, biorąc pod uwagę utratę wyświetleń ze względu na pozycję.
Podniesienie stawki CPC spowoduje wzrost potencjalnych wyświetleń.
Inna regułą pomagającą ominąć konieczność manualnego wprowadzania zmian  jest reguła zmieniająca stawki CPC, biorąca pod uwagę koszt konwersji oraz ich ilość. . Kiedy nasze słowa konwertują oraz generują niski koszt konwersji warto podnieść ich CPC, aby częściej się wyświetlały. Reguła ta wyglądałaby tak: 
*Zaznaczając w wymaganiach konwersje, lepiej jest wybrać szerszy zakres pobieranych danych. Da nam to pewność, że konwersje zostały już zliczone.

Podnoszenie stawek do wysokości stawki CPC za pierwszą stronę

Kolejną regułą, która pozwoli nam zaoszczędzić trochę czasu jest reguła podnosząca CPC do wysokości wymaganej za pierwszą stronę.
Jeżeli chcemy, aby reklamy wyświetlały się na pierwszej stronie wyszukiwania, w wymaganiach wybieramy opcję stan pokazujący ‘poniżej stawki za pierwszą stronę’. Możemy dodatkowo wziąć pod uwagę średnią pozycję - poniżej 3. 
W tym przypadku również trzeba pamiętać o dostosowaniu maksymalnej stawki za kliknięcie. Nie chcemy bowiem, aby doszło do sytuacji, w której stawki wzrosną do zbyt wysokiego poziomu np. 5zł. 

Reguły automatyczne dla kampanii
Pomocną regułą na poziomie kampanii jest reguła zmieniająca budżet dzienny.
Jeżeli wiemy, że na naszym koncie w każdy poniedziałek występuje wzmożony ruch oraz większa ilość konwersji niż w pozostałych dniach tygodnia, warto zwiększyć budżet dzienny dla tej kampanii. 
Przykładem takiej reguły może być reguła zwiększająca budżet dzienny o 50% w każdy poniedziałek z zaznaczeniem ilości konwersji, których w tym przypadku ma być więcej niż 10, biorąc pod uwagę dane z ostatnich 30 dni. 
Dzięki podniesieniu budżetu istnieje większa szansa, że tego dnia kampania będzie konwertowała.
Podsumowanie
Reguły automatyczne umożliwiają szybką reakcję na trendy bez konieczności codziennej weryfikacji statystyk.
Wyżej wymienione są tylko przykładowymi regułami jakie możemy ustawić na koncie. Każda z nich powinna być dostosowana do indywidualnych zapotrzebowań, danych i statystyk. 
Ustawiając reguły, pamiętajmy, aby ustawiać maksymalne i minimalne  stawki CPC, aby uniknąć zbyt wysokich lub zbyt niskich wartości, co powoduje zmniejszenie ruchu.
Jeżeli nie czujesz się pewnie przy zmianie stawek, lepiej na początku zmieniać je nieznacznie i obserwować statystyki w dłuższym okresie. . 
Przed każdym zapisaniem reguły należy zobaczyć podgląd wyników. Upewniamy się wtedy, że reguła zadziała dla elementów, które rzeczywiście spełniają nasze wymogi i jest ona odpowiednio ustawiona.
Jeżeli jakaś reguła nie spełniła Twoich oczekiwań, możesz ją bez problemu wstrzymać. Warto jednak eksperymentować ze strategiami i kombinacjami, które są nieograniczone.
Pamiętajmy, że reguły mają za zadanie pomóc w optymalizacji kampanii, a nie całkowicie zastąpić nasze działania.

--
Justyna Burchard, Paid Search Executive

8 sierpnia 2014

Śledzenie wirtualnych odsłon – krok po kroku

Śledzenie interakcji użytkownika z witryną za pomocą zdarzeń jest niezbędnym elementem analizy jej skuteczności. Co jednak zrobić, jeżeli elementy, które warto obserwować, nie wywołują nowych odsłon, a zatem i kodu śledzącego Google Analytics (GATC)? Pomocne w takiej sytuacji będą wirtualne odsłony, które możemy wykorzystać zarówno w kodzie Analytics, jak i w narzędziu Google Tag Manager.

Sytuacja

Wyobraź sobie, że prowadzisz sklep internetowy z e-bookami. Co oczywiste, w Twoim koncie Analytics badasz liczbę transakcji widoczną w module e-commerce, jednak istotne jest dla Ciebie także zdefiniowanie jako celów kolejnych kroków koszyka. Spróbujmy przejść przez fragment tego procesu, korzystając z przykładowego sklepu.

Kod śledzący zdarzenie a kod wirtualnej odsłony

Krok 1 do transakcji – Dodanie produktu do koszyka – wymaga kliknięcia w przycisk.



Taką akcję możemy łatwo śledzić w Analytics – kod śledzący może wyglądać następująco:
ga('send', 'event', 'Zakup – krok 1', 'button do koszyka');
(dla Universal Analytics)
lub:
_gaq.push(['_trackEvent', ' Zakup – krok 1', 'button do koszyka']);  

(dla klasycznego Analytics)

Klient może otworzyć koszyk w formie toplayera. Krok 2 to zatem kliknięcie buttonu ,,Kupuję” w wyskakującym oknie. Tu zaczynają się schody - o ile bowiem dodanie produktu do koszyka powoduje przeładowanie strony, to  kolejne operacje odbywają się już w toplayerze. 


W tym momencie z pomocą przychodzą nam wirtualne odsłony. Jako realizację celu Zakup - krok 2 zdefiniujemy wyświetlenie ekranu Logowanie / Rejestracja, będące następstwem kliknięcia w przycisk ,,Kupuję”. Mowa zatem o tej samej akcji, która dzięki innemu podejściu będzie mogła być widoczna jako konwersja w Analytics.
Kod śledzący wirtualną odsłonę bardzo przypomina ten dotyczący zdarzeń i wygląda tak:
ga('send', 'pageview', '/koszyk-krok-2');
(dla Universal Analytics)
lub:
_gaq.push(['_trackPageview', '/koszyk-krok-2']);
(dla klasycznego Analytics)

Gdzie /koszyk-krok-2 to nazwa naszej strony, której odsłony będziemy widzieć w Google Analytics. Warto nazwać ją jak najbardziej czytelnie, by później była łatwa do znalezienia.

Analogicznie możemy oznakować inne elementy, które nie wywołują odsłon strony, a powinniśmy je analizować. W naszym przykładowym sklepie z ebookami warte mierzenia są także m.in. pobrania darmowych fragmentów publikacji.


Jeżeli kod wywołujący pobranie wygląda tak:
<a href="http://www.dobreebooki.com/fragmenty/testowy.pdf" target="_blank">
to kod śledzący je jako wirtualną odsłonę będzie miał postać następującą:
<a href="http://www.dobreebooki.com/fragmenty/testowy.pdf" target="_blank"
onclick="ga('send', 'pageview', '/testowy.pdf');”>
(dla Universal Analytics)
lub:
<a href="http://www.dobreebooki.com/fragmenty/testowy.pdf" target="_blank" onclick="_gaq.push([trackPageview','/testowy.pdf']);">
(dla klasycznego Analytics)

Wirtualna odsłona jako cel w Google Analytics

Wirtualna odsłona dla pobrania fragmentu ebooka, którą utworzyliśmy, będzie widoczna między innymi w sekcji Zachowanie/Wszystkie strony Google Analytics.


Wyświetlenia strony, które są prawidłowo widoczne w raporcie, możemy zdefiniować jako jeden z celów w karcie Administrator w menu głównym.
W sekcji ,,Widok” wybieramy opcję ,,Cele” i klikamy czerwony przycisk ,,+CEL”. Pojawi się lista wariantów celów, z których należy wybrać pasujący. W przypadku pobrania fragmentu ebooka, wybrano cel niestandardowy. Z listy ,,Typ” dla wirtualnej odsłony trzeba wybrać ,,Miejsce docelowe”.


Po kliknięciu w przycisk ,,Dalsze kroki” w polu tekstowym wpisujemy nazwę uprzednio zdefiniowanej strony. 


Gdy klikniemy w ,,Utwórz” i włączymy nasz cel na liście celów, zacznie on być mierzony i widoczny w raportach konwersji Analytics.

Co ważne, i daje wirtualnym odsłonom przewagę nad zdarzeniami – korzystając z nich możemy zdefiniować ścieżkę do celu. Późniejsza obserwacja w raporcie Konwersje/Cele/Wizualizacja ścieżek pozwoli na identyfikację ,,wąskich gardeł” i optymalizację drogi użytkownika do realizacji celu. Ścieżkę definiujemy w tym samym miejscu co zwykły cel, wybierając jednak opcję Ścieżka – Włącz.


Mierzenie wirtualnych odsłon przez narzędzie Google Tag Manager

Jeśli mamy na swojej stronie kontener GTM, można z niego skorzystać do zaimplementowania wirtualnych odsłon. Zaczynamy od otagowania linku pobierania tak, by przekazywał informację do warstwy danych:
<a href=http://www.dobreebooki.com/fragmenty/testowy.pdf target="_blank" onclick="dataLayer.push({'event':'pobranie-ebooka'});">
Następnie tworzymy nowy tag odpowiadający za zliczanie podstron.


Regułą do uruchomienia tagu będzie wystąpienie wartości ,,pobranie-ebooka” dla elementu ,,event” – tak, jak zostało to otagowane w interesującym nas elemencie.

 
Wirtualna odsłona będzie widoczna w Google Analytics tak samo, jak w przypadku implementacji opisanej wyżej – nie tylko po opublikowaniu kontenera, ale też w trybie debugowania. Można przetestować jej widoczność w raporcie Na żywo/Zawartość.


Do czego jeszcze można wykorzystać wirtualne odsłony?

  • Do śledzenia linków wychodzących na inne strony, w tym banerów reklamowych.
  • Do rejestrowania kliknięć w przyciski i linki, które nie wywołują nowej odsłony (tylko np. pop-up).
  • Do mierzenia wyświetleń komunikatów, np. sukcesu po zapisie na newsletter.
  • Do podpinania jako cel wyświetleń wysuwanych elementów.
  • Do wypełnień formularzy, ale uwaga: jeśli zawierają walidację, to element ,,onclick” w kodzie zastępujemy ,,onSubmit”).

Pamiętaj, że wirtualne odsłony powiększą liczbę globalnych odsłon witryny w Analytics. Jeżeli chcesz widzieć rzeczywistą liczbę, lepiej utworzyć nowy profil, z którego wykluczysz odsłony zdefiniowane dodatkowo. Można to zrobić na karcie Administrator, wybierając w polu widoku pozycję ,,Filtry”, a następnie przycisk ,,+NOWY FILTR”.


Tak skonfigurowane widoki pozwolą Ci mierzyć zarówno rzeczywistą liczbę odsłon, jak wirtualne odsłony. Z pewnością  będziesz z nich często korzystać – w przypadku np. pobrań plików niejednokrotnie można mierzyć akcję za pomocą zdarzenia, ale to wirtualne odsłony okażą się metodą bardziej miarodajną.

Oczywiście, nie są one remedium na wszystkie możliwe problemy z analizą zdarzeń. O rozwiązywaniu ich przy pomocy jQuery (do wykorzystania, gdy nie możesz edytować kodu strony) przeczytasz w poście Śledzenie zdarzeń w Google Analytics w sytuacjach bez wyjścia.

--
Ola Lisiecka, Junior Digital Analyst