Śledzenie interakcji użytkownika z witryną za pomocą zdarzeń jest niezbędnym elementem analizy jej skuteczności. Co jednak zrobić, jeżeli elementy, które warto obserwować, nie wywołują nowych odsłon, a zatem i kodu śledzącego Google Analytics (GATC)? Pomocne w takiej sytuacji będą wirtualne odsłony, które możemy wykorzystać zarówno w kodzie Analytics, jak i w narzędziu Google Tag Manager.
Sytuacja
Wyobraź sobie, że prowadzisz sklep internetowy z e-bookami. Co oczywiste, w Twoim koncie Analytics badasz liczbę transakcji widoczną w module e-commerce, jednak istotne jest dla Ciebie także zdefiniowanie jako celów kolejnych kroków koszyka. Spróbujmy przejść przez fragment tego procesu, korzystając z przykładowego sklepu.
Kod śledzący zdarzenie a kod wirtualnej odsłony
Krok 1 do transakcji – Dodanie produktu do koszyka – wymaga kliknięcia w przycisk.
Taką akcję możemy łatwo śledzić w Analytics – kod śledzący
może wyglądać następująco:
ga('send', 'event', 'Zakup – krok 1', 'button do koszyka');
(dla Universal Analytics)
lub:
_gaq.push(['_trackEvent', ' Zakup – krok 1', 'button do koszyka']);
(dla klasycznego Analytics)
Klient może otworzyć koszyk w formie toplayera. Krok 2 to
zatem kliknięcie buttonu ,,Kupuję” w wyskakującym oknie. Tu zaczynają się schody
- o ile bowiem dodanie produktu do koszyka powoduje przeładowanie strony,
to kolejne operacje odbywają się już w toplayerze.
W tym momencie z pomocą przychodzą nam wirtualne odsłony.
Jako realizację celu Zakup - krok 2 zdefiniujemy wyświetlenie ekranu
Logowanie / Rejestracja, będące następstwem kliknięcia w przycisk ,,Kupuję”. Mowa
zatem o tej samej akcji, która dzięki innemu podejściu będzie mogła być
widoczna jako konwersja w Analytics.
Kod śledzący wirtualną odsłonę bardzo przypomina ten dotyczący
zdarzeń i wygląda tak:
ga('send', 'pageview', '/koszyk-krok-2');
(dla Universal Analytics)
lub:
_gaq.push(['_trackPageview', '/koszyk-krok-2']);
(dla klasycznego Analytics)
Gdzie /koszyk-krok-2 to nazwa naszej strony, której odsłony
będziemy widzieć w Google Analytics. Warto nazwać ją jak najbardziej czytelnie,
by później była łatwa do znalezienia.
Analogicznie możemy oznakować inne elementy, które nie wywołują
odsłon strony, a powinniśmy je analizować. W naszym przykładowym sklepie z
ebookami warte mierzenia są także m.in. pobrania darmowych fragmentów
publikacji.
Jeżeli kod wywołujący pobranie wygląda tak:
<a href="http://www.dobreebooki.com/fragmenty/testowy.pdf" target="_blank">
to kod śledzący je jako wirtualną odsłonę będzie miał postać
następującą:
<a href="http://www.dobreebooki.com/fragmenty/testowy.pdf" target="_blank"
onclick="ga('send', 'pageview', '/testowy.pdf');”>
(dla Universal
Analytics)
lub:
<a href="http://www.dobreebooki.com/fragmenty/testowy.pdf" target="_blank" onclick="_gaq.push([trackPageview','/testowy.pdf']);">
(dla klasycznego Analytics)
Wirtualna
odsłona jako cel w Google Analytics
Wirtualna odsłona dla pobrania fragmentu ebooka, którą
utworzyliśmy, będzie widoczna między innymi w sekcji Zachowanie/Wszystkie
strony Google Analytics.
Wyświetlenia strony, które są prawidłowo widoczne w
raporcie, możemy zdefiniować jako jeden z celów w karcie Administrator w menu
głównym.
W sekcji ,,Widok” wybieramy opcję ,,Cele” i klikamy czerwony
przycisk ,,+CEL”. Pojawi się lista wariantów celów, z których należy wybrać
pasujący. W przypadku pobrania fragmentu ebooka, wybrano cel niestandardowy. Z
listy ,,Typ” dla wirtualnej odsłony trzeba wybrać ,,Miejsce docelowe”.
Po kliknięciu w przycisk ,,Dalsze kroki” w polu tekstowym
wpisujemy nazwę uprzednio zdefiniowanej strony.
Gdy klikniemy w ,,Utwórz” i włączymy nasz cel na liście
celów, zacznie on być mierzony i widoczny w raportach konwersji Analytics.
Co ważne, i daje wirtualnym odsłonom przewagę nad
zdarzeniami – korzystając z nich możemy zdefiniować ścieżkę do celu. Późniejsza obserwacja w raporcie Konwersje/Cele/Wizualizacja ścieżek pozwoli na
identyfikację ,,wąskich gardeł” i optymalizację drogi użytkownika do realizacji
celu. Ścieżkę definiujemy w tym samym miejscu co zwykły cel,
wybierając jednak opcję Ścieżka – Włącz.
Mierzenie wirtualnych odsłon przez narzędzie
Google Tag Manager
Jeśli mamy na swojej stronie kontener GTM, można z niego
skorzystać do zaimplementowania wirtualnych odsłon. Zaczynamy od otagowania
linku pobierania tak, by przekazywał informację do warstwy danych:
<a href=http://www.dobreebooki.com/fragmenty/testowy.pdf target="_blank" onclick="dataLayer.push({'event':'pobranie-ebooka'});">
Następnie tworzymy nowy tag odpowiadający za zliczanie podstron.
Regułą do uruchomienia tagu będzie wystąpienie wartości ,,pobranie-ebooka”
dla elementu ,,event” – tak, jak zostało to otagowane w interesującym nas
elemencie.
Wirtualna odsłona będzie widoczna w Google Analytics tak
samo, jak w przypadku implementacji opisanej wyżej – nie tylko po opublikowaniu
kontenera, ale też w trybie debugowania. Można przetestować jej widoczność w
raporcie Na żywo/Zawartość.
Do czego jeszcze można wykorzystać
wirtualne odsłony?
- Do śledzenia linków wychodzących na inne strony,
w tym banerów reklamowych.
- Do rejestrowania kliknięć w przyciski i linki, które nie wywołują nowej odsłony (tylko np. pop-up).
- Do mierzenia wyświetleń komunikatów, np. sukcesu po
zapisie na newsletter.
- Do podpinania jako cel wyświetleń wysuwanych
elementów.
- Do wypełnień formularzy, ale uwaga: jeśli zawierają
walidację, to element ,,onclick” w kodzie zastępujemy ,,onSubmit”).
Pamiętaj, że wirtualne odsłony powiększą liczbę globalnych
odsłon witryny w Analytics. Jeżeli chcesz widzieć rzeczywistą liczbę, lepiej
utworzyć nowy profil, z którego wykluczysz odsłony zdefiniowane dodatkowo.
Można to zrobić na karcie Administrator, wybierając w polu widoku pozycję
,,Filtry”, a następnie przycisk ,,+NOWY FILTR”.
Tak skonfigurowane widoki pozwolą Ci mierzyć zarówno
rzeczywistą liczbę odsłon, jak wirtualne odsłony. Z pewnością będziesz z nich często korzystać – w przypadku
np. pobrań plików niejednokrotnie można mierzyć akcję za pomocą zdarzenia, ale
to wirtualne odsłony okażą się metodą bardziej miarodajną.
--
Ola
Lisiecka, Junior Digital Analyst