Edytor AdWords pojawił się w wersji 9.5
O nowych funkcjach oraz aktualizacjach edytora możemy poczytać tutaj. Jedną z nich jest możliwość ustawienia eksperymentu kampanii poprzez następujące zadania:
- przypisywanie i edytowanie stanu eksperymentu (np. „tylko kontrola”, „tylko eksperyment”, „kontrola i eksperyment”) na poziomie grupy reklam, reklamy oraz słowa kluczowego;
- przypisywanie i edytowanie domyślnego maks. CPC, maks. CPC w sieci reklamowej lub mnożnika maks. stawki CPM na poziomie grupy reklam;
- przypisywanie i edytowanie mnożnika maks. stawki CPC na poziomie słowa kluczowego;
- pobieranie i przesyłanie stanu eksperymentu i mnożników stawek przy użyciu funkcji eksportu / importu CSV i XML.
Dużym udogodnieniem dla PPC Managerów jest na pewno usługa pobierania w tle. Możliwość pobierania jednego lub kilku kont, gdy pracuje się jednocześnie na innym otwartym, to przede wszystkim oszczędność czasu. Można też oznaczyć kilka kont w kolejce do pobrania.
Poza nowymi funkcjami, w edytorze pojawił się jeszcze szereg aktualizacji. Pokrótce omówimy te, które wydają się nam najistotniejsze w pracy nad kampanią...
Adresy IP i znaki spoza tabeli znaków ASCII w adresach URL
Dobra wiadomość dla reklamodawców posiadających w nazwie domeny znaki spoza tabeli znaków ASCII (łącznie ze znakami łacińskimi, nie łacińskimi, akcentami i znakami diakrytycznymi) – nowa wersja edytora pozwala na obsługę do tej pory zakazanych znaków w wyświetlanych adresach URL. Na przykład, możliwe jest stosowanie adresów - münster.com lub россия.рф. Znaki spoza tabeli ASCII dopuszczalne są także w ścieżce URL, po nazwie domeny w wyświetlanych adresach URL (np. perfumy.pl/Hermès).
Dodatkowe wymiary reklam graficznych
Poszerzona została lista dopuszczalnych wymiarów reklam graficznych. Dodano następujące wielkości:
• 320 x 50 (dostępne teraz również dla reklam graficznych na telefon komórkowy)
• 300 x 50
• 425 x 600
• 300 x 600
Nowe wymiary mogą być kolejnym krokiem ku rozwojowi reklam wyświetlanych na urządzeniach mobilnych - na przykład tabletach lub smartphone’ach (większość formatów reklam idealnie pasuje do wyświetlaczy tych urządzeń).
Stan elementu i odrzucenia
W poprzedniej wersji edytora odrzucone reklamy można było zdiagnozować klikając na stan reklamy, jednak nie było sposobu, by dowiedzieć się z jakiego powodu reklama została odrzucona. Teraz istnieje możliwość sprawdzenia stanu reklamy i niezwłocznego poprawienia tekstu. Nie ma już konieczności przełączania się na platformę online, czy wertowania maili z przyczynami odrzucenia (które czasem przychodzą z nieznacznym opóźnieniem).
Stan elementu to znaczne ułatwienie dla osób rozpoczynających przygodę z edytorem. Pozwala on na sortowanie nowo dodanych słów kluczowych, grup, kampanii, czy reklam. Umożliwia również sprawdzanie przed czym i z jakiego powodu Google nas ostrzega. Jednak niemal każdy, kto pracuje na edytorze dłużej niż kilka miesięcy zapewne pamięta, że pierwszy kwadracik określał zmiany stanu słowa kluczowego, reklamy etc. Drugi to ewentualne ostrzeżenia dotyczące zmiany. Kto nie wiedział, powinien się wstydzić!
Dodatkowe ustawienia kampanii
Edytor AdWords w wersji 9.5 obsługuje trzy nowe ustawienia na poziomie kampanii.
• Ulepszone CPC
• Metoda wyświetlania
• Rotacja reklam
Do tej pory funkcje te można było włączyć za pomocą platformy online, teraz są dostępne z poziomu edytora. Przy tworzeniu nowej kampanii jest to zdecydowane ułatwienie. Prawdopodobnie mało kto tworzy duże kampanie reklamowe poprzez panel AdWords, specjaliści wolą konstruować je w edytorze. Im więcej ustawień dostępnych jest z jego poziomu, tym łatwiej zarządzać całą kampanią. Obsługa dodatkowych opcji to znaczna wygoda i oszczędność czasu.
Linki z docelowymi adresami URL
Teraz docelowe adresy URL można testować, klikając ikonę znajdującą się obok pola edycji docelowego adresu URL na wszystkich kartach. Docelowy adres URL zostanie otwarty w domyślnej przeglądarce. Z tego typu możliwościami mogliśmy obcować wcześniej, gdy nagłówek tekstu reklamowego był już osadzony w edytorze. Istniała opcja kliknięcia na podgląd reklamy, która prowadziła nas do pożądanego linka. Teraz możemy umieścić link strony docelowej bez konieczności wstawiania przykładowego tekstu reklamowego, by sprawdzić czy na pewno prowadzi tam gdzie sobie tego życzymy.
--
Redakcja
0 komentarzy:
Prześlij komentarz