19 kwietnia 2007

Masakra w AdWords



Pisaliśmy już kiedyś o kalendarzu zdarzeń wpływającym na zachowanie internautów online, a co za tym idzie - także na działania SEO / SEM. Dziś przykłady tego rodzaju zależności są jeszcze bardziej wyraziste...

W Sieci pojawiły się w tym tygodniu linki sponsorowane (wykupione głównie przez media: wydawców prasowych, stacje telewizyjne etc.), które pojawiają się na stronie wynikowej po wpisaniu w wyszukiwarce fraz takich jak: "Virginia Tech shooting" albo "Virginia shooting"... Odnośniki prowadzą do stron internetowych, gdzie prezentowane są ostatnie wstrząsające zdarzenia z Wirginii...

Masakra w Wirginia Tech, jako "gorący temat", którym media walczą o odbiorców, trafiła do linków sponsorowanych. The New York Times i The Washington Post zapewniły sobie pierwsze pozycje w Google na słowa i frazy kluczowe związane ze strzelaniną na amerykańskiej uczelni. The Times, CNN i Fox News zrobiły to samo przy pomocy płatnych odnośników Yahoo.

Co z tego mają? Oglądalność! Miliony użytkowników Internetu przez ostatnie kilka dni szuka w necie informacji na ten temat. To dla konkurujących ze sobą mediów okazja, aby za pośrednictwem WWW przyciągnąć do siebie kolejnych czytelników, widzów i słuchaczy. Prześcigają się teraz tylko w tekstach linków: "Shooting at Virginia Tech", "Special Report on Va Tech Shootings", "Timeline of the tragedy and reports from VA Tech students"...

W polskich mediach nie ma jeszcze takiej tradycji, ale media zachodnie regularnie wykorzystują Internet w taki właśnie sposób. Czasem jest to tylko biznes na kluczowych w danym momencie słowach, czasem na słowach i tragedii w nich zawartej.

--
Aneta Mitko


Udostępnij:

6 komentarzy:

Anonimowy pisze...

to chyba dość logiczne -> przecież inercja wyników naturalnych nie pozwala na szybkie wejście na wysokie pozycje. Może google wprowadzi linki płatne w RSS'ach ? Może to już jest nie wiem :-)

Anonimowy pisze...

Logiczne - jasne. Wydaje mi sie jednak, ze chodzi tu o zwrocenie uwagi na fakt szybkosci dzialania. Jest akcja (cos sie dzieje nieprzewidzianego) - jest reakcja. Natychmiastowa. Amerykanie potrafia to wykorzystac, my nie. Media sa zbyt opieszale, linki niedoceniane pod tym wzgledem, a ludziom sie po prostu nie chce i tyle. Beda zakladac kampanie bo przez tydzien o czyms bedzie glosno? Nieeee. To nie w Polsce. Moze gdyby rzecz miala potrwac dwa lub trzy miesiace to owszem, ale w tej sytuacji...

Anonimowy pisze...

Linki sponsorowane w RSS'ach są, ale nie jest to inicjatywa Google.

Anonimowy pisze...

a tu inny aspekt wykorzystania masakry

wiadomosci.onet.pl/1522445,18,1,1,,item.html

Anonimowy pisze...

Co tu daleko szukać. Na naszym, polskim podwórku również można znaleźć podobne przypadki. Wystarczy wspomnieć przecież linki sponsorowane Gazety związane z tragedią w kopalni "Halemba".

bluerank pisze...

Kolejna ciekawostka - przykład z branży wydawniczej - niektóre e-księgarnie mają przygotowane teksty reklamowe na wypadek śmierci autorów. Jak wiadomo, zainteresowanie utworami literackimi (oraz, niestety, popyt) w tym czasie gwałtownie rośnie.

Inne, mniej przerażające przykłady, to takie same teksty przygotowane na uroczystość wręczenia literackiej nagrody Nobla.