Trzy imiona i kilka twarzy słoweńskiego Internetu
Słoweńcy chcąc bronić suwerenności i indywidualności, w szczególny sposób kreują swój język. Dbają o to, aby prawie wszystkie zapożyczenia miały słoweńskie odpowiedniki. Uniwersalny komputer nazwano więc „računalnikiem”, natomiast „splet” i „medmrežje” to po prostu Internet, po którym zamiast surfować, w Słowenii można „brskać” lub „deskać... a mieszkańcom tego dwumilionowego kraju zdarza się to coraz częściej.
Według danych Urzędu Statystycznego Słowenii, prawie 1 100 000 czyli 64 % użytkowników Internetu w wieku 10 –74 lata, korzysta z niego regularnie. O wyjątkowej aktywności Słoweńców informuje również Monitor. Podaje, że prawie 80% Słoweńców surfuje po Internecie codziennie (dane z 11 kwietnia 2009).
Kim są użytkownicy słoweńskiego Internetu i jakie są ich zwyczaje
Każdy słoweński internauta w maju 2009 r. na surfowanie po Internecie poświęcił 8 godzin i 47 minut. 47% środowiska słoweńskich internautów stanowią kobiety, 53% mężczyźni. Średni wiek słoweńskiego użytkownika Internetu to 33 lata. Słoweńcy traktują Internet przeważnie jako miejsce nieogranicznego wyszukiwania informacji. Ponad 23% z nich raz w tygodniu lub częściej szuka w Internecie pracy albo informacji związanych z edukacją, 19% robi to raz w miesiącu. Niecałe 60% odwiedzających słoweńskie strony WWW poszukuje tam bieżących wiadomości przynajmniej raz w tygodniu (dane MOSS).
Najczęściej odwiedzaną stroną w słoweńskim Internecie (według statystyki MOSS z lipca 2009) jest 24ur.com, na drugim miejscu znalazła się najdi.si, a tuż za nią siol.net. Zaskakujące są badania dotyczące najczęstszych zapytań wpisywanych w wyszukiwarkę najdi.si. W pierwszej połowie tego roku były to hasła: horoskop i pogoda. Wysoko uplasowały się także: sex i gry. Nazwa światowej wyszukiwarki Google znalazła się na piątym miejscu.
--
Redakcja
0 komentarzy:
Prześlij komentarz