3 sierpnia 2006

Mało popularne kupowanie odnośników

Rozwijanie sieci odnośników prowadzących do serwisu to jedno ze standardowych działań podejmowanych podczas pozycjonowania. Liczbę linków do witryny można zwiększać na wiele sposobów, np. poprzez:

  • wpisy w katalogach internetowych,
  • wymianę odnośników z pokrewnymi tematycznie serwisami (takimi, które nie stanowią bezpośredniej konkurencji),
  • w przypadku witryn komercyjnych - również poprzez wymianę linków z partnerami biznesowymi (najczęściej dostawcami, klientami lub pośrednikami handlowymi),
  • uczestnictwo w sieciach wymiany odnośników (które jednak są różnie postrzegane przez wyszukiwarki),
  • aktywny udział w dyskusjach na forach i grupach dyskusyjnych,
  • działania e-PR (dystrybucja informacji prasowych, artykułów, specjalistycznych tekstów opatrzonych odnośnikiem do serwisu).
Przykłady można by mnożyć, a to co zostało przedstawione powyżej, to najczęściej stosowane i najłatwiejsze w realizacji operacje. Czasami jednak, zwłaszcza w przypadku bardzo popularnych słów kluczowych (i przy ograniczonych możliwościach pozyskiwania lub wymiany odnośników - wpływa przecież na to konstrukcja serwisu czy też polityka firmy), działania te nie są wystarczające. W takim przypadku mamy zwykle do czynienia z inwestowaniem w kupowanie linków - rodzaj płatnej reklamy w serwisie, ale jednocześnie zapewniającej wysokiej jakości odnośniki budujące 'link popularity' serwisu (i, powiedzmy szczerze, przede wszystkim po to realizowanej).

Czy kupowanie odnośników jest popularne? Wydawać by się mogło, że tak - w chwili pisania tej notki na Allegro jest wystawionych przynajmniej kilkadziesiąt aukcji z ofertą sprzedaży miejsca na odnośnik. Istnieje również wiele serwisów specjalizujących się w handlu (aukcjach) tego typu usługą.

Tymczasem, ankieta przeprowadzona na blogu jednego z ekspertów w tej tematyce pokazuje, że prawie połowa z specjalistów od pozycjonowania nigdy nie kupiła odnośnika na potrzeby prowadzonych działań. Zaledwie kilkanaście procent korzysta z tej usługi regularnie. Jak można przeczytać w komentarzach pod wynikami badania, to właśnie dodatkowe koszty i wiara w przełożenie jakości serwisu na jego popularność (i samoczynnie zwiększającą się na tej podstawie liczbę odnośników) decydują, że kupowanie odnośników jest rozpatrywane na samym końcu... lub wcale. Z drugiej jednak strony, istnieją branże, w których bez tego rodzaju działań nie ma co marzyć o osiągnięciu zadowalających wyników.

Wydaje się jednak, że w miarę wzrostu przywiązania przez wyszukiwarki do jakości linków, a nie ich ilości, oraz - przede wszystkim - ciągle rosnącej konkurencji, kupowanie linków będzie coraz popularniejsze, również w Polsce, gdzie zapewne odsetek kupujących jest jeszcze mniejszy niż we wspomnianej ankiecie.

Nasze wewnętrzne eksperymenty z kupowaniem odnośników przynoszą zadowalające wyniki, mają jednak jedną wadę - dodatkowy koszt dla klienta i brak stabilnych pozycji, które zależą od obecności odnośnika na zewnętrznym serwisie - odnośnika, który musi być opłacony i nie ma nic wspólnego z wartością merytoryczną witryny.

--
Maciek Gałecki


Udostępnij:

0 komentarzy: